Bystry inaczej... ściągnijcie trochę cugle że słownictwem.
Czy się to komuś podoba czy nie cena JEST w zdecydowanej większości wyznacznikiem jakość.
Porównanie jest wybiórcze ignorowany jest proces produkcji, materiały, dokładność, kontrola jakości itp. Byłbym zdecydowanie bardziej powściągliwy przy nazywaniu czegokolwiek scamem.
Teoria o tym że shiamno chce zrobić nas na kasę jest jak sposkowa teoria dziejów. Myślę że mają zdecydowanie skuteczniejsze medoty niż zarabianie na niszowym modelu zaniżając jego poziom.
Jeżeli chcecie wierzyć że za 300zl kupice ten sam młynek co za 900 nie moja sprawa.
Analogia do aut jak najbardziej trafiona bo skoda nigdy audi nie będzie czy się to komuś podoba czy nie bez względu ile wspólnych części będą dzielić razem włącznie z silnikiem.
Jeżeli dalej uważacie ze to jest przekręt i scam naprawdę warto było by napisać bezpodnio do producenta w celu wyjaśnienia wątpliwość.
Przede wszystkim UDAWANIE bystrego inaczej. To sprawdzona taktyka prowadzenie dyskusji przez zamęczenie oponenta. Polecam spojrzeć, jakiej długości teksty i ile rzeczowych argumentów podaje Incognito i czym są kontrowane.
Dla ułatwienia podpowiem: okrągłymi formułkami i domysłami "na chłopski rozum".
Dlaczego niby Shimano miałoby używać tych samych numerów katalogowych dla różnych części różnej jakości?
Gdzie tu sens, gdzie logika? Nikt tak nie robi.
W praktyce zwykle nawet NIE OPŁACA produkować tych samych drobnych części w 2 standardach, bo koszt takiej operacji przekracza ewentualne oszczędności.
Korpus jeszcze można zrozumieć, zwłaszcza, gdy na tym korpusie robimy cały marketing.
Kto wie, może bebechy z Nasci są po prostu dobrej jakości i nie ma sensu kombinować? Inna sprawa, że by wykończył kołowrotek, wystarczy celowo wsadzić tam jeden element jakości podłej i myk, problem rozwiązany, Nasci rozleci się pierwsze za każdym niemal razem.
Tylko w takim wypadku za co płaci klient? Za brak SABOTAŻU ze strony producenta? Taki wariant też nie brzmi zbyt korzystnie, czyż nie?
Cena jest wyznaczana na podstawie tego, ile docelowy klient będzie skłonny zapłacić.
Shimano ma rozpoznawalną markę i prestiż. Vanford kojarzy się klientom dobrze. Kołowrotek w rozmiarze 500 i tak nie będzie służył do holowania nie wiadomo czego.
Dla SHimano liczy się, żeby Vanford 500 nie miał "wewnętrznej konkurencji".
Jest lżejszy od Nasci?
To teoretycznie nie ma problemu, nawet jak 100% bebechów będzie identycznych, bo jak ktoś chce "najlepsze malutkie SHimano do X złotych", to kupi produkt, szczególnie że coś takiego, jak rzetelna, obiektywna recenzja, to w wędkarskim świecie rzadkość.
A ta dyskusja tylko udowadnia, że kupujący będzie BRONIŁ RĘKOMA I NOGAMI producenta, byle nie wyjść na frajera, nawet jeśli praktyki producenta budzą wątpliwości.
Pragnę tu podkreślić - mi tam absolutnie wszystko jedno, czy Vanford to Nasci w lepszej obudowie, czy nie. Powyższe to tylko moje rozmyślania, a jaka jest prawda - nie wiem, ale zdecydowanie bardziej przekonuje mnie rzeczowy Incognito, niż jego pożal się borze (tucholski) oponenci.
Analogia do aut jak najbardziej trafiona bo skoda nigdy audi nie będzie czy się to komuś podoba czy nie bez względu ile wspólnych części będą dzielić razem włącznie z silnikiem.
No nie będzie, bo będą się różniły znaczkiem. To nie jest logiczny argument, tylko wspomniane "udawanie". I co, wymyślisz sobie, że "skodę gorzej składają" - ojej, argument niesamowicie kiepsko pasujący do kołowrotków, których poziom skomplikowania jest minimalny i cała procedura sprowadza się do włożenia kilku rzeczy na krzyż na swoje miejsce, co zresztą zapewne i tak robi automat w FABRYCE TEJ SAMEJ MARKI, czyli Shimano.
Mam kilka kołowrotków produkcji chińskiej, kosztowały od 100 do 200zł. W żadnym nie było żadnego problemu z jakością montażu, więc jak widać poprawne złożenie nie stanowi specjalnego wyzwania w tej branży.
DO tego jak wspomniałem, porównywanie banalnego kołowrotka z samochodem już samo w sobie jest totalną pomyłką i wskazuje na niemal zerowy wysiłek włożony w wymyślanie "analogii". Cudzysłów - bo to żadna analogia, tylko celowe męczenie rozmówcy.
Użytkownik Andżej edytował ten post 11 marzec 2024 - 14:50