Niechże Pan , Panie Kowalski czasem odłoży ten mechaniczny pragmatyzm , częściej otwiera oczy , no i zauważy łaskawie rzeczy które są najzupełniej rzeczywiste i oczywiste , ale do pańskich ideologicznych układanek nie pasują , tak więc należy je zignorować albo pominąć . I układanki pozostają wciąż tylko układankami , w tej kleconej z mozołem naszej klasie Jakość społeczeństwa , finansowa sytuacja i stan prawny państwa , systemowe uwarunkowania , też są pewnie spiskową wersją dziejów wg tej wykładni ??
A my tu założymy z partyzanta Arkadię , nie biorąc poprawki na zewnętrzne okoliczności
Sprzeciw przeciwko formie i zasadom większości rozgrywanych zawodów jest prostym obowiązkiem każdego logicznie myślącego człowieka . To właśnie robimy . Ich obecny kształt to jest właśnie gówniany kompromis pomiędzy etykom a pragmatykom .
Które to środowiska osiągają - to , co chcą ..
Szanowny Panie Sławku,
Proszę się zdecydować czy mechaniczny pragmatyzm czy ideologiczna układanka, bo to wykluczające się przeciwieństwa ...
Do pragmatyzmu, wolnego od jakiejkolwiek ideologii i uprzedzeń przyznaję się w pełni, bo to podstawa wszelkiego sprawnego działania.
Sytuacja istniejaca w wielu dziedzinach jako opis stanu, będącego warunkami jakiegokolwiek działania nie jest żadną ideologią, natomiast doszukiwanie się przyczyn w postaci czyjegoś celowego, wrogiego działania, rzucanie oskarżeń i przypisywanie winy, czy zarzucanie celowego szkodzenia spełnia kryteria spiskowych teorii dziejów i kształtuje ideologie utrudniające wprowadzanie zmian ...
Jeśli nie jest się zadowolonym z osiągania tego co chcą przez jakieś środowiska to trzeba walić się we własne piersi z hukiem niosącym się od morza do Tatr, a nie wyszukiwań usprawiedliwień opartych na tychże spiskowych teoriach, że my, orły, sokoły, herosi, to byśmy ho,ho, ho, alebo i jeszcze więcej, gdyby nie ci wredni oni, którzy nam przeszkadzają ...
Żadną Partyzantkę czy jakieś jałowe pokrzykiwania, tylko silne, spójne, współpracujące środowiska są potrzebne, zdolne do przejmowania odpowiedzialności za podejmowanie decyzji, żeby osiągały to, co rozsądnie zamierzają, a tych dotychczasowych zostawiały z tyłu ... Ideologią się tego nie soiągnie, tylko pragmatyzmem ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski