Udało się sprawdzić prędkość maksymalną mojego zestawu. Na GPS-ie echosondy ukazał się rezultat 35,8km/h, jedna osoba,duży aku, zapas paliwa, ok. 30kg innych maneli, kotwica, czyli ok. 180-190kg łącznie. Nie jest źle, myślałem że 35km/h nie poleci. Trochę dziwne, przez 3 lata pływania zestawem, nie zainteresowałem się prędkością maksymalną, może trzeba wypróbować zapasową 3-łopatową śrubę, spoczywającą w bakiście "w razie czego".
Przy okazji finałowego wypadu na czeską zaporówkę, zauważyłem, dobroczynne działanie i wyborny smak "kubusia" chłodzonego w bakiście, używanego w rozsądnych ilościach ( 0,25l w 2 dni). Dwudniowy lekki mróz podziałał na kubki smakowe i żołąd(kowa)ek.
Wyniki ilościowe zadowalające jednak wielkość ryb nie, 14 sandaczy w 2 dni ale największy tylko 63cm. Za to łowcy okoni byliby wniebowzięci, na sandaczowe przynęty złowiłem kilkanaście okoni w przedziale 30-37cm, parę tygodni wcześniej brały okonie zbliżające się nawet do 50cm! Cóż okonie mniej mnie bawią.