Teraz Romku wszystko można zamówić ,samo się robi hahahha
Wklepujesz w google stoliczku nakryj się i się nakrywa ale ja chyba poprzestanę na 100 dziennie hahahah
Użytkownik Kielo edytował ten post 10 luty 2019 - 16:45
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 10 luty 2019 - 16:43
Teraz Romku wszystko można zamówić ,samo się robi hahahha
Wklepujesz w google stoliczku nakryj się i się nakrywa ale ja chyba poprzestanę na 100 dziennie hahahah
Użytkownik Kielo edytował ten post 10 luty 2019 - 16:45
Napisano 10 luty 2019 - 17:55
Napisano 10 luty 2019 - 18:01
No myśle że jakieś dwa tygodnie jeszcze ,muszę malowanka opracować ,akurat na marcowe pstrunie się wyrobię :-).
Użytkownik Kielo edytował ten post 10 luty 2019 - 18:01
Napisano 12 luty 2019 - 21:24
A jak tam z powtarzalnością w tej żywicy trzeba do każdego siadać indywidualnie ?Chodzi mi oczywiście o obciążenie.
Napisano 13 luty 2019 - 12:22
A jak tam z powtarzalnością w tej żywicy trzeba do każdego siadać indywidualnie ?Chodzi mi oczywiście o obciążenie.
100% :-)
Napisano 13 luty 2019 - 12:24
Ćwiczenie malowanka ,prosto się robi bo powierzchnia z detalami ,na tym korpusie można zrobić wiele różnych opcji ,specjalnie tak dobrałem szczegóły żeby można było ćwiknąć i pstruńka i strzebelkę i kiełbia i płotkę i ......Duża płetwa ,też specjalnie ,bo jeśli chodzi o akcenty to można taką lakierem do paznokci pociągnąć i mamy np. fluo pomarańcz akcent :-).
Napisano 13 luty 2019 - 13:06
Ładne. Podobają mi się wobki w prowokujących kolorach...
Napisano 13 luty 2019 - 13:28
He he mi też :-)
Napisano 13 luty 2019 - 18:10
Między wprawkami w malowanku ,leję sobie takie cierniko ,kiełbio ,kozo ,robale ,też 6cm i też pływaki.
Tutaj też można będzie fajnie pomalować :-).
Użytkownik Kielo edytował ten post 13 luty 2019 - 18:11
Napisano 17 luty 2019 - 16:12
Następny kolorek ,dwa złota ,miedź ,odrobinę pomarańczu i czerń.
Napisano 19 luty 2019 - 12:54
Następne kolorki ,bez jakichś strasznych fantazji.
Napisano 19 luty 2019 - 14:58
Napisano 19 luty 2019 - 19:37
Napisano 27 luty 2019 - 09:33
Następny kolorek ,jeszcze trzy:-)
Napisano 28 luty 2019 - 19:38
Jeszcze trzy kolorki się robią a tutaj prezentacja neutralków ,nie będę się rozpisywał wszystko jest na filmiku ,tak że króciutko ,neutralek ,lekko na ogon a całe obciążenie przed oczkiem brzusznym w stronę głowy.
Napisano 03 marzec 2019 - 09:38
Hm, ciekawe. Przydałoby się pokazać jeszcze jak wobek tonie z dwoma kotwicami na brzuchu oraz z dwoma kotwicami na ogonie. Dałoby to pewne informacje .
Użytkownik Banjo edytował ten post 03 marzec 2019 - 11:40
Napisano 03 marzec 2019 - 11:49
Tomku, to że wobler unosi się na wodzie w sytuacji, gdy jego ciężar jest niewiele większy od wyporu to normalna rzecz. Znowu chodzi o fizykę. Pomiędzy wodą a woblerem występują siły przylegania i jeśli są na tyle duże (w tym przypadku są), to wobler nie utonie. Fajnie to widać jak położy się cienką blachę na wodzie. Też nie tonie, właśnie na skutek sił przylegania. Wystarczy ją poruszyć i sytuacja zmienia się, blacha zaczyna tonąć. Obrócenie blachy o 90 stopni i położenie jej na wodzie powoduje, że tonie. Siły przylegania są zbyt małe. To samo masz z wobkiem. Wystarczy spuścić wobka z niewielkiej odległości i też utonie. Zatem podczas zarzucania wobek zanurzy się po wpadnięciu do wody i zacznie tonąć. Chyba, że ktoś potrafi tak delikatnie położyć wobek na wodzie, że nie zanurzy się całą swoją objętością. Ja tak nie potrafię. Jak zarzucam woblera, to wszystkie bobry o tym wiedzą .
A propos objętości. Chodzę z moim synkiem na Akademię Młodych Inżynierów i ostatnio uczyliśmy się jak zmierzyć objętość ciała z wykorzystaniem wody (Prawo Archimedesa). Zabawa przednia . Na ryby nie chodzi ze mną, ale może kiedyś w opisie woblerów pójdzie o krok dalej niż Jego tata .
Napisano 03 marzec 2019 - 13:06
Te siły przylegania to napięcie powierzchniowe?
Jeśli chodzi o woblery neutralne.
Celowo nigdy mi się takich nie udawało zrobić.
Zawsze były albo lekko tonące, lub wolno wypływające.
Takie idealnie neutralne -- kilka z tych lat gdy wobery robiłem zgromadziłem.
Ale nawet i takie - w zimnej wodzie będą neutralne, a w cieplejszej - latem wolno tonące.
No i zgodnie z moją filozofią wędkarstwa - to nie apteka, że coś musi być idealne....
Napisano 03 marzec 2019 - 14:27
Romek dla mnie przy robieniu wobków najgorsze są dwie rzeczy. Brak czasu i pośpiech... Zrobienie neutralnego wobka to kwestia czasu jaki poświęcisz na testy. Przerabiałem to na moich jerkach. W akwarium wszystko wygląda ok i nie problem jest uzyskać odpowiednią wagę. Sytuacja zmienia się po malowaniu i lakierowaniu. Przyznam, że byłem trochę zaskoczony tym, że przy 14 cm jerku o tym czy będzie on neutralny czy tonący decydują dziesiąte części grama ołowiu. Sposób na to znalazłem dość prosty. Zacząłem malować korpusy na gotowo i dopiero wyważać je w akwarium tak by były neutralne. Kolejne otrzymywały już dokładną porcję ołowiu przed malowaniem. Można uzyskać wobler, który zawiśnie 0,5m czy 1m pod powierzchnią ale jak już pisałem decydują ułamki. Trzeba też zadbać o to by ilość żywicy/lakieru na wobkach była taka sama.
Użytkownik kezmo edytował ten post 03 marzec 2019 - 14:28
Napisano 03 marzec 2019 - 14:41
Romku, napięcie powierzchniowe jest wynikiem występowania sił przylegania. Jest to zjawisko. Myślę, że lepiej będzie używać, że pomiędzy woblerem a wodą występuje napięcie powierzchniowe, natomiast siły przylegania nie pozwalają na zatonięcie woblera neutralnego lub lekko tonącego.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych