[S.N.]

Romek przykro mi to pisać, ale kwestie zasobności w surowce naturalne i ewentualne "problemy" jakie się z tym wiążą są Ci obce. A papier w tempie ekspresowym przyjmie wszystko.
Edit: nie papier, a serwery, na których można wszystko zmieniać w trybie ekspresowym. Papier zanika co mnie smuci.

Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 06 luty 2021 - 16:37

[korol]

Roman gospodarki nie czai. Nic nowego. Łatwo się rzuca w oczy. I to poważnie żaden przytyk. W samym wędkarstwie często się  z nim zgadzam i uważam, że ma podejście zdroworozsądkowe.

Surowce to jeszcze długo będzie podstawa. Bez nich nie będzie przemysłu i nowoczesnych technologii. Czarnoziemy, to też są surowce.

Oczywiście prawdą jest, że korporacje bywają potężniejsze od państw. Jeszcze lepiej to wygląda, jak się sprawdzi w jak niewielu rękach są skupione.

[eRKa]

No dobra - nie czaję... Jak i akcjonariusze tych właśnie firm z sektora hi-tech. Oni też nie czają...

 

Z ciekawostek - maleńka Belgia ma większy PKB niż Rosja - państwo o największych zasobach chyba wszystkich surowców na świecie.

 

To tylko przemysł, a już firmy informatyczne to kolejny skok jakościowy. Program komputerowy to właściwie coś czego w łapę nie da się wziąć jak sztabkę złota. Ale jak się okazuje równie dużo warte co ta sztabka.

 

Uważam, że nastąpiło przesunięcie kapitałowe z tych podstaw - surowce w kierunku nowoczesnych technologii.

 

Ot - paliłem w piecu, a tu słońce wodę grzeje.

[korol]

Tylko nie bierz tego do siebie.

Belgia ma mniejsze PKB niż Polska. Rosja ma trzy razy większe.
Miałeś na myśli pewnie PKB na mieszkańca.
Obie jednostki są kiepskie do oceny zamożności. Wykorzystywane na przykład do naszej propagandy sukcesu po przemianach ustrojowych.

Wspomniana Rosja jest dużo potężniejsza od Belgii.

EDIT:
Ciągnąc rozważania dalej. Większość pieniądza to pusty zapis elektroniczny. Na pstryknięcie może przestać istnieć.
Odpowiedni wybuch i elektronika siada. Nagle przydadzą się stare samochody na ropę, tesla nie ruszy.

Wspomniana Belgia (którą traktuję jako kolejny Land) bez zewnętrznej pomocy przegrywa wojnę z naszą biedną Polską (kolonia). Jak Belgii pomoże Holandia, najprawdopodobniej też wygramy. Rosja nas zajmuje w kilkanaście do kilkudziesięciu godzin używając jedynie broni konwencjonalnej. Dzielni politycy mogą nie zdążyć wyjechać.


I jeszcze raz powtarzam, bez surowców nie będzie nowoczesnych technologii, przydają się na przykład metale ziem rzadkich

Użytkownik korol edytował ten post 06 luty 2021 - 17:58

[eRKa]

Pomyliłem z Włochami...

[bbr]

Odgrzeje kotleta

 

https://echa.europa....fishing-weights

 

sprzeciw w trybunale został odrzucony jakby ktoś nie śledził wydarzeń. Najprawdopodobniej w lutym nastąpi uchwalenie dyrektywy. Okres przejściowy wyniesie 5 lat.

[Tabor]

Ciekaw z kąt ten ołów jest z kosmosu czy z ziemi wydobywany .

UE wszystko chce ograniczać z celebryci będą strzelać w Somali i Syberii z AK do chronionych gatunków ..

Wpieprzają się  w każdy zakątek życia .

Przecież to lipa chcą do końca ograniczyć broń wśród obywateli .

Obywatel uzbrojony jest niewygodny bo może w łepetyn polityka trafić .

Rok temu Niemcy chcieli zamknąć Bełchatów a teraz otwierają kopalnie węgla brunatnego .

Chyba po to żeby po niestrawności ten węgiel żreć . 

Do czego ta UE nas jeszcze zmusi .

Niech w USA taki przepis wprowadzą było by po UE i  kolorowej ekologii .

[BOB]

Dawno, dawno temu, rury wodociągowe były wykonywane również z ołowiu. Poszukajcie informacji o konsekwencjach

[kostom63]

Dawno, dawno temu, rury wodociągowe były wykonywane również z ołowiu. Poszukajcie informacji o konsekwencjach

Wrocław ciągle takie posiada. I to czysty ołów a nie jak Pani od witraży stwierdziła taką mieszankę do wędkarstwa to nie bardzo ołowiem można nazwać
Tomek

Użytkownik kostom63 edytował ten post 11 styczeń 2023 - 00:27

[zeralda]

Ciekaw z kąt ten ołów jest z kosmosu czy z ziemi wydobywany .
UE wszystko chce ograniczać z celebryci będą strzelać w Somali i Syberii z AK do chronionych gatunków ..
Wpieprzają się w każdy zakątek życia .
Przecież to lipa chcą do końca ograniczyć broń wśród obywateli .
Obywatel uzbrojony jest niewygodny bo może w łepetyn polityka trafić .
Rok temu Niemcy chcieli zamknąć Bełchatów a teraz otwierają kopalnie węgla brunatnego .
Chyba po to żeby po niestrawności ten węgiel żreć .
Do czego ta UE nas jeszcze zmusi .
Niech w USA taki przepis wprowadzą było by po UE i kolorowej ekologii .

Ołów jest szkodliwy i kropka. Zaklinanie rzeczywistości nic nie da. Mówi sie trudno i trzeba będzie kupować droższe zamienniki z wolframu. Parę złotych więcej nas nie rozłoży na łopatki. No chyba, że ktoś bezreflekcyjnie napier.. główkami po zaczepach...

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

[Friko]

Ciekawe co będzie oznaczać w praktyce wprowadzenie dyrektywy  - czy zakaz produkcji / sprzedaży / wprowadzania do obrotu czy zakaz również zakaz korzystania z produktów nabytych wcześniej. Biorąc pod uwagę zasoby / zapasy zgromadzone chciażby przez wędkarzy jest mało prawdopodobne żeby w ciagu 3 lat okresu przejściowego (dla cięzarków poniżej 50gr) "wyrwali się" z ołowianych głowek   w przypadku zakazu korzystnia ciekawe jak będzie wyglądała w praktyce jego egzekucja, np. czy będzie można na prom wjechać z ołowianymi głowkami. A co z ołowiem w woblerach np . Propozycja dyrektywy posługuje się pojęciem "sale and use" może to więc oznaczać że po okresie przejściowym wynoszącym 3 lata większość posiadanych nas przynęt stanie się nielegalna a co za tym idzie bezwartościowa.

 

Perspektwa że za 3 lata swoje główki i woblery będę mógł wyrzucić do kosza wydaje mi się dosyć drakońska.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Ale elektrycznych samochodów nie zbanują? 

[Alexspin]

(...)

Perspektwa że za 3 lata swoje główki i woblery będę mógł wyrzucić do kosza wydaje mi się dosyć drakońska.

Ja przygotowuję się do tej bolesnej operacji już od roku i systematycznie "przechodzę" na wolfram, co niestety bardzo boleśnie odczuwa moja kieszeń.

Co do woblerów, to według mojej skromnej wiedzy, ołów jest stosowany jako ciężarki wewnętrzne, a otaczający je plastik jest niezniszczalny, więc ołów odizolowany od zewnętrznego środowiska chyba nie ma na nie wpływu, ale oczywiście mogę się mylić.

Wydaje mi się, że jeśli taki zakaz ujrzy światło dzienne, to producenci będą zmuszeni do zaniechania używania ołowiu, żeby nie pozostać z niechodliwymi zapasami, myślę że dość szybko wycofają ołów ze swoich produktów i to zaraz na początku vacatio legis.
Swoją drogą uważam, że UE w znacznym stopniu i w wielu sprawach przesadza. Byłoby lepiej gdyby zajmowali się poważniejszymi sprawami niż ołów stosowany w wędkarstwie.

[witeg]

Taka luźna myśl mnie naszła. Jak duże są zasoby wolframu i jak wygląda jego pozyskanie? I czy aby na pewno zastąpienie nim ołowiu będzie miało zbawienny wpływ na środowisko?

Czemu nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystkie działania "proeko", przypominają sytuację, kiedy jest pęknięta rura wodociągowa, a ktoś uparcie zaleca wymianę uszczelek w kranach, żeby oszczędzać wodę? Działanie jak najbardziej słuszne, tylko w żaden sposób nie rozwiązujące problemu.

[Tabor]

Tu nie chodzi o ekologie tylko o przymus i karę .

Trzeba trzymać wszystkich  za graty  w komunie UE .

Czy ktoś namawia ludzi aby używali do wody użytkowej filtrów z węglem aktywnym .

Dobry filtr załatwi sprawę i na dodatek poprawi smak wody i powinien być  obowiązkowy przy instalacjach  CWU . 

 Nie będę wprowadzał wywodów co do zanieczyszczenia środowiska tylko dlaczego  

akurat my tz UE 1/10 populacji mamy dbać o środowisko .

Reszta tz 7 miliardów ludzi ma je niszczyć bezkarnie  .

Tak się nie da i tyle . 

Co z karami dla Warszawy za ścieki wypuszczane prosto do Wisły .

Co z karą  za zatrucie Odry .

Coraz trudniej jest utrzymać standard życia  poprzez kary i przymusy które kosztują nas obywateli .

Wszechobecna papierologia i miliony dyrektyw stwarzają niepotrzebny chaos i biurokracje na 

niewyobrażalnym poziomie .

Zgnębić jednostkę  ---obywatel UE ma mieć dostęp do pilota przez 6 dni w tygodniu i browara w niedzielę .

[Friko]

...branża wędkarska pewnie po cichu zaciera ręce licząc na to że dyrektowa wymusi na wędkarzach zakup nowego sprzętu  i napędzi biznes    więc raczej bym nie liczył na jakiś branżowy lobbying w tej sprawie

 

jedynie konsumenci  - wędkarze i mysliwi - mogą bronić swoich interesów ale do tego potrzeba jest organizacja które będzie reprezentowała interesy zwykłych ludzi... ew mozemy pisać do posłów i senatorów ze swojego okręgu wyborczego  

[Alexspin]

(...) ew mozemy pisać do posłów i senatorów ze swojego okręgu wyborczego  

Walenie głową w mur...
 

Użytkownik Alexspin edytował ten post 11 styczeń 2023 - 13:31

[Maciej W.]

Monitowanie w tej sprawie u pożytecznych idiotów od ekologii może co najwyżej zrobić z nas kołtunów i bezdusznych szkodników. Podobnie, jak wytykanie sprzątania psich kup w plastikowe torebki. Zresztą przykłady tego typu absurdów można mnożyć w nieskończoność.

[witeg]

Walenie głową w mur...
 

A propos muru to mam wrażenie, że EU jest jak autobus jadący prosto na mur, pilot wyznacza kierunek, kierowca cały czas przyspiesza, a my cieszymy się z wygodnych siedzeń, klimatyzacji i kibelka na pokładzie.

[BOB]

Ale elektrycznych samochodów nie zbanują? 

Nie, bo muszą najpierw napisać skąd się bierze prąd w tych ekologicznych autkach elektrycznych