I jak wypadło porównanie DG06 do Ace2 ?
Jozi pewnikiem przegapił to pytanie.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 10 kwiecień 2014 - 18:29
I jak wypadło porównanie DG06 do Ace2 ?
Jozi pewnikiem przegapił to pytanie.
Napisano 10 kwiecień 2014 - 18:38
(w Kielcach ciężko coś znaleźć)
No ja się pochlastam...
Te Kielce, to trzy chatki na Zabajkalu?
Napisano 10 kwiecień 2014 - 18:41
No ja się pochlastam...
Te Kielce, to trzy chatki na Zabajkalu?
Niby duże a jednak małe!
Napisano 10 kwiecień 2014 - 18:43
Castorama, obi , praktiker , itd , itp ....... tam też można znaleźć sprawdzone mazidla, inter cars , bhmd i jakieś sklepy z olejami samochodowymi tez mają w ofercie często specyfiki mobila , shella, texaco
Dzięki, jutro jeszcze w kilka miejsc podzwonię. Dziś niestety słyszałem tylko odpowiedź: "nie nie mamy", "nigdy nie słyszałem" "nie mieliśmy takiego smaru"
Ale może gdzieś tam jest.
Napisano 10 kwiecień 2014 - 18:55
Jozi pewnikiem przegapił to pytanie.
Nie przegapił ale nie testował DG6-tak wizualnie podobne, może ace #2 bardziej lepki.
Napisano 10 kwiecień 2014 - 18:56
Dzięki, jutro jeszcze w kilka miejsc podzwonię. Dziś niestety słyszałem tylko odpowiedź: "nie nie mamy", "nigdy nie słyszałem" "nie mieliśmy takiego smaru"
Ale może gdzieś tam jest.
http://jerkbait.pl/t...lith-i-smarmax/
Każdy dobry. Ja bym wybrał Mobilith.
Napisano 10 kwiecień 2014 - 21:03
A ja bym nie wybrał . Mobilitch - przemysłowe mazidło które stawia bardzo duże opory ruchu i aby w miarę się spisywał to trzeba mieszać z oliwką - tak tu jest na forum praktykowane. Mieszanie smaru z oliwką jest zaprzeczeniem idei smarowania.Smar zmieszany z oliwką nie posiada już takich właściwości smarnych jakie powinny być zapewnione oraz szybko się brudzi co świadczy o tym że elementy kołowrotka nie mają dostatecznej ochrony przed ścieraniem.
Lepszym rozwiązaniem będzie wybór markowych smarów jak choćby Shimano DG-6 ( lekka formuła i do zastosowań w małych precyzyjnych kołowrotkach ) lub DG-10 do młynków średnio obciążonych. Oraz bardzo wiele innych dobrych smarów.
ACE-2 to smar rowerowy który nie spełnia swojej funkcji w przekładniach kołowrotków i nie mający zastosowania w precyzyjnych maszynkach. Ale jak widać tutaj na forum jest bardzo liczne grono które ni jak nie może uwierzyć w markowe specyfiki specjalnie do tego przystosowane i mające ciągłe tendencje do eksperymentowania i stworzenia cudo-mazidła.
Pozdrawiam
Józef Leśniak
Napisano 11 kwiecień 2014 - 19:44
To nie jest tak do końca. Nie tworzymy i nie szykamy cud mazideł. One po prostu istnieją. Taki Exxon Mobil SHC na przykład - występuje w klasach konsystencji od 2 aż do półpłynnego 00. Różnią się także lepkością oleju bazowego w/g ASTM D 445 cSt od 100 do 1500. Tak więc nie trzeba szukać cudów, wystarczy wybrać odpowiedni do swoich potrzeb.
To samo dotyczy smarów krajowych. Jedyną trudnością może się okazać wielkość opakowań handlowych dla wybranych smarów.
Wiele urządzeń przemysłowych eksploatowanych jest w warunkach bardziej uciążliwych niż doświadczają nasze kołowrotki. Wiele z nich pracuje w systemie ciągłym, z jedynymi przerwami na konserwację. Są także wśród nich urządzenia zdecydowanie bardziej precyzyjne niż nasze maszynki. Nic zatem dziwnego, że oferta smarów "przemysłowych" jest tak bogata. Stwierdzenie, że nie nadają się do smarowania kołowrotków jest na pewno zbyt dużym uproszczeniem.
Napisano 11 kwiecień 2014 - 21:32
To nie jest tak do końca. Nie tworzymy i nie szykamy cud mazideł. One po prostu istnieją. Taki Exxon Mobil SHC na przykład - występuje w klasach konsystencji od 2 aż do półpłynnego 00. Różnią się także lepkością oleju bazowego w/g ASTM D 445 cSt od 100 do 1500. Tak więc nie trzeba szukać cudów, wystarczy wybrać odpowiedni do swoich potrzeb.
To samo dotyczy smarów krajowych. Jedyną trudnością może się okazać wielkość opakowań handlowych dla wybranych smarów.
Wiele urządzeń przemysłowych eksploatowanych jest w warunkach bardziej uciążliwych niż doświadczają nasze kołowrotki. Wiele z nich pracuje w systemie ciągłym, z jedynymi przerwami na konserwację. Są także wśród nich urządzenia zdecydowanie bardziej precyzyjne niż nasze maszynki. Nic zatem dziwnego, że oferta smarów "przemysłowych" jest tak bogata. Stwierdzenie, że nie nadają się do smarowania kołowrotków jest na pewno zbyt dużym uproszczeniem.
Cyt.
" Wiele urządzeń przemysłowych eksploatowanych jest w warunkach bardziej uciążliwych niż doświadczają nasze kołowrotki."
I to jest właśnie powód dla którego nie widzę zastosowania w/w smarów w kołowrotkach.
Odpowiednie smary do naszych potrzeb już istnieją i niejednokrotnie o tym wspominałem,ale Pan wie swoje. To ja powiem że też wiem swoje na przestrzeni wielu ,wielu lat w serwisowaniu kołowrotków. I myśli Pan że nie eksperymentowałem z różnymi smarami typu Mobil,Exxson,Starplex itp.,sprawdziłem bardzo wiele w różnych warunkach klimatycznych i zdecydowanie optuję za markowymi smarami przeznaczonymi do naszych maszynek.
Pozdrawiam
Józef Lesniak
Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 11 kwiecień 2014 - 21:33
Napisano 11 kwiecień 2014 - 22:35
Użytkownik Ghibli edytował ten post 11 kwiecień 2014 - 22:35
Napisano 11 kwiecień 2014 - 23:14
&
WTF? Że tak ładnie zapytam?
Napisano 12 kwiecień 2014 - 20:32
Odpowiednie smary do naszych potrzeb już istnieją i niejednokrotnie o tym wspominałem,ale Pan wie swoje...
Pozdrawiam
Józef Lesniak
Ależ ja nigdy nie twierdziłem, że "markowe" smary są złe! Zwłaszcza, że produkują je najprawdopodobniej te same wielkie koncerny. Uważam jedynie, że mamy możliwość wyboru...
Napisano 13 kwiecień 2014 - 19:28
WTF? Że tak ładnie zapytam?
Przyznam że nie roumiem???
Edytowałem posta bo coś było źle z pisownią i nie mogłem tego poprawić.
Aha, witam Kolegów
Użytkownik Ghibli edytował ten post 13 kwiecień 2014 - 19:29
Napisano 13 kwiecień 2014 - 19:31
Już wiem! Koledze zapewne chodziło o Wielkie Twierdzenie Fermata. Zgadłem?
Napisano 13 kwiecień 2014 - 20:01
Wiesz, pierwszy post na forum, nie z gruchy, ni z pietruchy jakieś chińskie znaczki i nic więcej, ani cześć, ani cmoknij się w d... Dziwnie jak na pierwszy post.
Nie ważne już, wracajmy do tematu smarowania kręciołków.
Napisano 18 kwiecień 2014 - 06:29
Napisano 18 kwiecień 2014 - 20:08
Czy to znaczy,że rozkręciłeś młynek po godzinie kręcenia aby zobaczyć smar...zastanawiające
Napisano 18 kwiecień 2014 - 20:12
Napisano 19 kwiecień 2014 - 06:06
Napisano 19 kwiecień 2014 - 06:19
Ok. Zle sie wyrazilem. Chodzi o to, ze mlynek po zakupie zostal odpowiednio przesmarowany i po sezonie uzytkowania smar wyglada jak nowy.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych