[didi]

W wielu multikach nie ma zapadki i smarowane sprzęgło trzyma.

tak,a mozesz napisac w jakich?

[Pele76]

Jurass, tak wlasnie robie
Ale powiedz sam, jesli smarujesz caly czas i dziala, przestalbys gdybym powiedzial ze bez smarowania tez chodzi bez zarzutu?
Ja tam staram sie nie naprawiac czegos na sile... Gdybym mial miesieczne, ba! roczne doswiadczenie z niesmarowanym lozyskiem oporowym, moze bym cos cykal, ale po kilkunastu latach na kilku kolowrotkach i dalej dziala... Predzej sypna sie bebechy niz oporowka! Mialem do dzis jedna w zapasie, ale wyslalem jednemu z forumowych kolegow i nie bede mial okazji sprawdzic jak chodzi nasmarowany, a swoich dzialajacych nie bede "psul"

[jurass]

Proponuję delikatnie oliwić wszyskie kołowrotki, z wyjątkiem tych z napiem S.....NO Grease 

[zorro]

A ja proponuję żeby każdy robił tak jak se uważa, że jest najlepiej i żeby mu działało...

 

Bo to już chyba z osiemdziesiąt postów o tych smarowanych i nie oporówkach będzie, jednoznacznej odpowiedzi brak, a podejrzewam, że za chwilę delikatne dociekania czyja racja jest "mojsza" przerodzi się w bardziej radykalne wjazdy w zdrowie psychiczne i wiedzę politechniczną dyskutantów...  

Tak się zazwyczaj takie dociekania na forum kończą...

[krzychun]

A ja proponuję żeby każdy robił tak jak se uważa, że jest najlepiej i żeby mu działało...

 

Bo to już chyba z osiemdziesiąt postów o tych smarowanych i nie oporówkach będzie, jednoznacznej odpowiedzi brak, a podejrzewam, że za chwilę delikatne dociekania czyja racja jest "mojsza" przerodzi się w bardziej radykalne wjazdy w zdrowie psychiczne i wiedzę politechniczną dyskutantów...

Tak się zazwyczaj takie dociekania na forum kończą...

To lepiej w niewiedzy tkwić? Pewnie, z punktu widzenia niektórych, chyba tak.

[godski]

A ja proponuję żeby każdy robił tak jak se uważa, że jest najlepiej i żeby mu działało...

 

Bo to już chyba z osiemdziesiąt postów o tych smarowanych i nie oporówkach będzie, jednoznacznej odpowiedzi brak, a podejrzewam, że za chwilę delikatne dociekania czyja racja jest "mojsza" przerodzi się w bardziej radykalne wjazdy w zdrowie psychiczne i wiedzę politechniczną dyskutantów...

Tak się zazwyczaj takie dociekania na forum kończą...

Rzeźnią już pachnie. Ja się wycofałem.

 

 

 

To lepiej w niewiedzy tkwić? Pewnie, z punktu widzenia niektórych, chyba tak.

Już wszystko zostało powiedziane. Dlaczego , myślisz, że dla niektórch lepiej? Jakaś teoria spiskowa?

[Pele76]

Zawsze jest jakas teoria spiskowa! Mamy to we krwi

[zorro]

A ja tam mam we krwi zamiłowanie do pokoju i jak zaraz wezmę kijka, jak rozgonię spiskowców...

[krzychun]

Rzeźnią już pachnie. Ja się wycofałem.

 

 

 

Już wszystko zostało powiedziane. Dlaczego , myślisz, że dla niektórch lepiej? Jakaś teoria spiskowa?

Jakie teorie spiskowe???

Ja??? Chyba widać, że wale prosto z mostu... zazwyczaj.

[Pele76]

Kijek to jest do lowienia
Ja tylko musze przetrwac walentynki i zaczynam sezon pstragowy! Z SUCHYM LOZYSKIEM OPOROWYM

[kotwitz]

W walentynki też na sucho będziesz jechał

[maicke82]

To teraz dwadzieścia stron o tym kto z lubrykantem a kto nie  

[RBTS]

tak,a mozesz napisac w jakich?

Np. Abu MGX, Premier, Revo SX, STX, Orra 2 SX, Inshore, 4600C3 23 00, 4600C4.

[Pele76]

No, a co dalej? Duzo wiecej do dodania w tym temacie? Teraz mozna sobie pogadac o glupotach...

A w Walentyny

[RBTS]

Tak, temat sie wyczerpał. Nie ma co strzępić języków. Pozostały próby praktyczne. A skoro Pele76 ma takie kręciołki...wniosek nasuwa się sam. W jednym już obiecał kręcić na sucho, może nasmaruje drugiego i pod koniec sezonu się odezwie?

[Pele76]

Co do krecenia na sucho, juz teraz moge powiedziec, dzialaja i tyle... Kilkanascie lat na sucho i kreca dalej. Co do smarowania, no kurcze, jak mam na smarowaf i tez maja dzialac, to jaki jest sens?
Tak jak pisalem, chcialem sprawdzic jak mocno trzeba dac oliwki temu no grease zeby zaczal przeskakiwac, no ale dzis wyslalem to lozysko komus kto byl w potrzebie.
Teraz jak mam zasrac lozyskow ktoryms z moich kreciolkow, pozniej rozbierac, myc, suszyc itp... Nie wiem czy bedzie mi sie chcialo i czy bede mial czas.
Teraz w sobote zaczynam sezon, trzeba mi kilka dni zeby sie "najesc" lowieniem, bo czas bez wedki sie konczy... Teraz tylko ryby i praca

Nawet jakby robil test, sfilmowal, obfotografowal, to znajdzie sie ktos, komu cos nie spasuje, wyjdzie ze ktos oszukuje, ze to niemozliwe zeby dzialalo na sucho, a puszcza nasmarowane...
Dosc duzo czasu juz w zyciu stracilem zeby cos komus pokazywac, do czasu az nie bylo to na zywo, nie bylo szans zeby wszystkich przekonac, ze latarka swieci tak daleko, ze noz tnie wlosy na przedramieniu, nie dotykajac skory, ze da sie wyciagnac metrowego szczupaka na wedke do 5g, na zylce 14tce i bedzie w lepszej kondycji niz taki sam szczupak wytargany na zywca czy z kilkoma kotwicami w przelyku na plecionce do 15kg... Kurcze no, za duzo przesiedzialem na forach, za duzo wiem o niedowiarkach i hejterach

[jurass]

UWAGA PRZEPROWADZIŁEM TEST:

Na sucho łożysko oporowe robi tak: SZszSZSZszSZSZSZSZ......N

Na sucho, ja nie chce POSMARUJ MNIE 

Po wkropieniu trzech kropli olejku słychać: szszszsssssssssssss  

Jest znacznie ciszej  

Kto dba o swoje kołowrotki ten już wie   czy dbać, czy zaniedbać   
Pozdrawiam i na tym kończę

Jurek S.  

Użytkownik jurass edytował ten post 14 luty 2014 - 10:58

[Negra]

[Pele76]

No i cacy jurass! W gorszych niz Shimano kolowrotkach tak jest a moze po prostu ja mam sluch walniety i nie slysze tego szumu lozyska.
Moze tez tak byc ze oliwione lapie wiecej syfu i bardziej sie niszczy tym co sie zmiesza z ta oliwka? Jak juz ten kurz z oliwka zrobia smar scierny i popracuja na powierzchni walkow, sprezynek, to nie dziwota ze na sucho szumi.

[Profil_Nieaktywny]

Panowie, jeśli o smarowanie oporówki chodzi, tutaj rodzynek z kategorii kupione na forum, jakiś szlam i chyba silikon , dodatkowo tona piachu, w misce pozostałość po czyszczeniu, rozmiar mlynka 2000 , około 20g syfu wyjęte ze srodka.