Łowi się raczej z prądem w lukach/tunelach z wodą, a jak całkiem zarośnięte stawia lekkiego jiga, wahadlo czy płytkiego wobka w dziurach trzymając pod prąd.
Użytkownik Adrian Tałocha edytował ten post 25 sierpień 2020 - 07:18
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 25 sierpień 2020 - 07:15
Użytkownik Adrian Tałocha edytował ten post 25 sierpień 2020 - 07:18
Napisano 25 sierpień 2020 - 07:19
Przy tej szerokości precyzja rzutów musi być perfekcyjna. Jeszcze na takim kanaliku nie łowiłem.
Napisano 25 sierpień 2020 - 07:22
Napisano 25 sierpień 2020 - 08:35
Można też na muchę.
Napisano 25 sierpień 2020 - 08:46
Użytkownik Mysha edytował ten post 25 sierpień 2020 - 08:56
Napisano 25 sierpień 2020 - 08:57
Taka rzeczka to już luksus przy tych kanałkach.
Mam pytanie, wędkujesz z brzegu, czy brodzisz?
Napisano 25 sierpień 2020 - 09:55
Napisano 25 sierpień 2020 - 13:42
Suwalszczyzna. Dziś rano. Pstrążków kilkanaście plus 3 okonki. Większość ryb w skali mikro. Największy kropkowaniec miał 37 cm. Zmierzyłem bo przy pozostałych wyglądał jak okaz.
Cholera, nie znam tego odcinka a przynajmniej w takiej odsłonie. Ale skoro jesteś nad Szelmentem to domyślam się, że nie chciało Ci się naginać mocno w dół poniżej Wigier
Napisano 26 sierpień 2020 - 09:36
Przy tej szerokości precyzja rzutów musi być perfekcyjna. Jeszcze na takim kanaliku nie łowiłem.
Napisano 26 sierpień 2020 - 13:13
Siurkowe zakończenie sezonu zorganizowałem sobie na ulubionym od kilku lat łowisku. Rzeczka główna, na której miało się to odbyć, tym razem została skreślona. Jej chwilowe przejawy lepszej dyspozycji (patrz Pstrągi 2020 sprzed kilkunastu dni) nie obroniły się w końcowym rozrachunku, dwie ostatnie wyprawy niestety pokazały jej bolesny upadek, który jest obecnie już zjazdem bez trzymanki po równi pochyłej... Łezka się kręci w oku...
Zatem ruszyłem wczoraj radośnie przez zarośla, bagna i trzęsawiska by znowu poczuć tę magię wędkarstwa w mikroskali. Okazało się, że od czasu mojej ostatniej wizyty bobry uskuteczniły nową zaporę i cofka objęła kilkusetmetrowy odcinek. W czasach niedoborów wody zjawisko jak najbardziej korzystne, ale nurt wyraźnie spowolnił i zmienił się nieco charakter strumyka. Ryby na szczęście tam pozostały i udało mi się je kilkunastokrotnie sprowokować do wyjścia. Skuteczność brań, zacięć i udanych holi jak zwykle była znacznie mniejsza, ale nie dbam o to. W kolejnym głębszym dołku na różową tantę mam czterdziestaka (to raczej taki czterdziestak dosłowny, niż 40+), krótki hol i ryba spada z małego haka w małej larwie od customowego rosyjskiego Boroda Baits. Próbuję po chwili wobkiem i wychodzi, widzę go wyraźnie, lecz nie ma już ochoty na zdecydowany atak. Piękna pogoda skłania do dłuższego pozostania nad wodą, to w końcu zamknięcie pstrągowego sezonu, trzeba nałowić się do syta. Robię jeszcze długi, dość płytki odcinek. Widzę ślady weekendowej obecności innego miłośnika tej wody. Raczej miłośnika wody, niż smakosza tutejszych rybek, co wnoszę z tego, że pstrążki choć bardzo nieśmiało, to jednak dość licznie zdradzają swą obecność w każdej co lepszej potencjalnej miejscówce. Trafia mi się nawet ładny trzydziestaczek, bajecznie ubarwiony, nie mogę sobie odmówić zrobienia pamiątkowej fotki.
Wracam spory kawałek całkowicie usatysfakcjonowany. Ciurki, Siurki i Strumyki w tym sezonie żegnamy. Kilkumiesięczna przerwa dobrze nam zrobi, wrócimy do siebie stęsknieni rozłąką i spragnieni nowych wrażeń.
11.jpg 96,99 KB 17 Ilość pobrań 2.jpg 102 KB 18 Ilość pobrań 3.jpg 61,61 KB 19 Ilość pobrań
4.jpg 47,61 KB 19 Ilość pobrań 5.jpg 125,24 KB 20 Ilość pobrań 6.jpg 113,25 KB 20 Ilość pobrań
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 26 sierpień 2020 - 13:19
Napisano 26 sierpień 2020 - 15:15
Dzisiejsze siurkowe zakończenie sezonu pstrągowego było zaplanowane już w weekend. Załamanie pogody dawało szansę na dobre żerowanie rybek. Padający chwilami deszcze nieco przeszkadzał, choć bardziej w przedzieraniu się przez gąszcz mokrych teraz pokrzyw, trzcin i pnączy... Zaczęło się obiecująco trzema rybkami kolegi na odcinku niespełna 200 m. Ja natomiast trafiłem na stadko okoni. Pierwsze pstrągowe wyjścia bez skutecznego zacięcia, jakieś nietrafione. Zmieniam obrotówkę na wobler i sytuacja się powtarza. Jakoś bardziej dziś czuję jednak blaszkę, więc powrót. Jak pokazało te kilka godzin, była to dobra decyzja. W podbieraku wylądowały finalnie 2 maluchy i 5 miarowych pstrągów: 35, 36, 38, 43 i 47 cm. Dwa największe złowione parę metrów od siebie na jednym zakręcie. Hol ryby w wodzie po kolana gdzie ryba więcej czasu spędza w powietrzu niż w wodzie dostarcza niesamowitych emocji. Teraz rybki odpoczną. Ja na siurki wrócę pewnie dopiero w marcu.
pstrag_43_1.jpg 83,51 KB 23 Ilość pobrań pstrag_43_2.jpg 69,84 KB 20 Ilość pobrań pstrag_47_1.jpg 79,23 KB 20 Ilość pobrań pstrag_47_2.jpg 74,61 KB 20 Ilość pobrań rzeka_3.jpg 64,24 KB 20 Ilość pobrań
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 27 sierpień 2020 - 09:10
Napisano 28 sierpień 2020 - 20:01
Kilka dni temu.......
Napisano 29 sierpień 2020 - 08:55
Dwa dni temu juz było lekko , łatwo i przyjemnie oraz mnóstwo kropkowanej młodzieży .
Napisano 01 wrzesień 2020 - 09:33
Użytkownik Artech edytował ten post 01 wrzesień 2020 - 09:48
Napisano 01 wrzesień 2020 - 11:04
Napisano 01 wrzesień 2020 - 12:07
Użytkownik Artech edytował ten post 01 wrzesień 2020 - 12:07
Napisano 04 wrzesień 2020 - 20:37
Batson Immortal IMMP70L
Użytkownik TOFIX99 edytował ten post 04 wrzesień 2020 - 20:39
Napisano 06 wrzesień 2020 - 12:03
Napisano 06 wrzesień 2020 - 16:05
Na ostatni "wypad" wybrałem się "na spontana".
Nie spodziewałem się cudów, bo przy takim stanie wody dojście do rzeczki ( albo rowu) to już wyczyn. 💪
Tutaj jeszcze dało się połowić;
IMG_20200829_081659_copy_768x1024.jpg 101,8 KB 24 Ilość pobrań IMG_20200829_111220_copy_844x1125.jpg 90,03 KB 24 Ilość pobrań IMG_20200829_132032_copy_844x1125.jpg 109,42 KB 23 Ilość pobrań
Parę "trzydzestaków" padło. Niestety żaden 40-stak nie chciał się pochwalić swoją obecnością w wodzie. Ale to nie stanowiło żadnego problemu. Podładowanie baterii nastąpiło i to było najważniejsze.
😁
Napisano 07 wrzesień 2020 - 21:34
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych