Szczupaki 2007
#201 OFFLINE
Napisano 26 maj 2007 - 11:30
Pozdr.
Salmo
#202 OFFLINE
Napisano 26 maj 2007 - 19:55
#203 ONLINE
Napisano 26 maj 2007 - 22:15
Załączone pliki
#204 OFFLINE
Napisano 26 maj 2007 - 22:29
Ale odważny jesteś - tyle twarzy odsłonić
Ładne jezioro.
Pozdr.
Salmo
#205 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 02:03
Dzisiaj byłem przetestować mojego nowego trc66 i jestem bardzo zadowolony kijek super leży w ręce a hol nim sprawia dużo przyjemności
efekt 4 godz wypadu
3 nezłe szczupaki w tym jeden 65 cm
2 okonie po 35 cm
i masa popsutych brań oraz kilka pistolecików
ogólnie dzień bardzo udany i każdemu życze tyle wrażeń
z lewej strony pontonu albo odwrotnie
Ryby były jak zawsze i było świetnie ale kiedyś jak nic nie złowie to i tak będzie super ,bo mogę łowić na takim zakątku świata gdzie zimorodki ,bobry i inne cuda umilają każdą wyprawę
ładnie, ładnie, ja dzisiaj chyba z 5h po wisloku i nawet brania
#206 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 11:14
Dzisiaj byłem przetestować mojego nowego trc66 i jestem bardzo zadowolony kijek super leży w ręce a hol nim sprawia dużo przyjemności
efekt 4 godz wypadu
3 nezłe szczupaki w tym jeden 65 cm
2 okonie po 35 cm
i masa popsutych brań oraz kilka pistolecików
ogólnie dzień bardzo udany i każdemu życze tyle wrażeń
z prawej strony pontonu
z lewej strony pontonu albo odwrotnie
Ryby były jak zawsze i było świetnie ale kiedyś jak nic nie złowie to i tak będzie super ,bo mogę łowić na takim zakątku świata gdzie zimorodki ,bobry i inne cuda umilają każdą wyprawę
Przepiękne miejsce, u mnie też by się coś takiego znalazło, muszę tylko jak najszybciej kupić ponton.
#207 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:14
Załączone pliki
#208 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:17
Czesc dzis poras pierwszy odwazylem sie udzielic w tym wadku i tez chcialem sie pochwalic szczupakami z Hiszpani . Jak wielu z was pewnie wie ze w tym cieplym kraju tez wystepuja duze populacje szczupakow i tez niczego sobie . Jestem czlonkiem jednego z tutejszych klobow Bass Henares i mam okazje poznawania roznych zbiornikow bo czesto (mniej wiecej co 2 tygodnie ) maja miejsce nasze wypady wedkarskie i obejmuja provincje Extremadura , Castilla La mancha i Madrid , i niektore z tutejszych zbiornikow daja obfite resultaty. Lecz moim ulubionym miejscem jest zbiornik Valmayor gdyz mieszkam niecale 25km od niego i najwiecej wolnych chwil spedzam nad nim wzmagajac sie z zamieszkujacymi go szczupakami.
Luksaj, a kiedy można przybyć do Ciebie na bassy wielkogębowe?
Pozdrawiam
Remek
#209 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:17
Załączone pliki
#210 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:20
Załączone pliki
#211 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:22
Zawsze jest jeden zbiornik gdzie jest centrala nuklearna i tam nawet w zimie biora Black bass . Korzystajac z okazi pochwale sie moim rekordem zyciowym i tez rekordem klubu Bassem 2.820 kg
O ku...rna mać .... ale ryba! Piękny! Przyjadę
Pozdrawiam
Remek
#212 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:23
Załączone pliki
#213 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:25
Pozdrawiam
Remek
#214 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:27
#215 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:30
Jak byłem mały to łowiłem te ryby we Francji,tyle ,że troszkę mniejsze
#216 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:32
na ogol tez lowie troszke mniejsze to moja zycowka
#217 OFFLINE
Napisano 27 maj 2007 - 21:47
Ja ganialem za zebatymi w piatek i w sobote. Ilosciowo calkiem dobrze, ale rozmiary raczej marne. Ewidentnie ryba odeszla od brzegu, a te co zostaly sa dosyc wybredne i niezle trzeba sie nad nimi napracowac. Tym razem bezsterowce okazaly sie mniej skuteczne, ale za to na posterunku byl skinner&perch. Jako ciekawostke dla dorzucam fotke szczupaka z rocietymi w pol skrzelami, ktore juz mu sie zagoily. Domyslam sie ze to specjalisci od trupka go tak zalatwili, zwlekaja z zacieciem, az ryba ma przynete dobrze w przelyku, a potem sa takie efekty. Tak czy siak, warto ryby wypuszczac nawet w ciezkim stanie, bo jest DUZA szansa ze przezyja, nawet z tak powaznym uszkodzeniem.
Załączone pliki
#218 OFFLINE
Napisano 28 maj 2007 - 05:35
Odnośnie rovera to super przynęta nie używałem go miałem opory po poperze salmo,któremu firma poświęciła za mało czasu ale rover rzeczywiście nadaje się do powierzchniowego łowienia w każdych warunkach po zdjęciu środkowej kotwicy i zastąpieniu ostatniej z chwostem tej samej wielkości.
Efektem 15 min bo ile można rzucać z pomostu był okoń 25 cm ,szczupaczek 46 cm i gruba sztuka ,która przebijając się do rovera 3m przez rośliny i kapelony w końcu hybiła zostawiając gejzer wody
P.S. Mój kolega był ze mną pierwszy raz na rybach jak zobaczył popery rovery i inne powierzchniowe cuda to wyśmiał mnie w głos nie będe cytował jego ironicznych słów po moich 2 pustych rzutach ,rzecz natomiast kameralnie zmieniła się po widoku jaki mu podałem z tym szczupem co,jak ,dlaczego , a czemu tak całą drogę do domu łeb mi suszył.Chyba będzie nowy poperowiec bo nie dał sobie z tym rady.
aha w tym tygodniu przetestuje maas marauger junior ,oczywiście jak go dostane.
@Bass piękne bassy,z tego co wiem to te rybki lubią powierzchnie tak ja ja
#219 OFFLINE
Napisano 28 maj 2007 - 16:58
Moja niedzielna wyprawa i bylo calkiem niezle.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3e786e00906931b1.h tml
Dozo bran malo ryb ,patelnia na wodzie i zero witru .Szczupaki zaledwie tracaly przynenty a niekiedy tylko je odprowadzaly.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/43ff29bcea4b4c34.h tml
Szkoda bo bylo naprawde dozo fajnych ryb tak blisko nas.
Z drogiej strony to piekny widok zawracajacej metrowy i te wiry przy wycofaniu
#220 ONLINE
Napisano 28 maj 2007 - 17:15
Warciak - mój kolega też dziwnie zmierzył wzrokiem poperka. JESTEM CIEKAW JEDNEJ KWESTII. SKORO SALMO PRODUKUJE ROVERY A PRAWIE NIKT O NICH NIE PISZE TO ZNACZY ŻE MUSZĄ CHYBA BYC W UTAJNIONYCH ARSENAŁACH
Faktem jest że uzależnia on niesamowicie. Ja po swojej rybce łowiłem nim do końca, chociaż niektóre miejsca prosiły się o gumę albo o percha
Warciak a łowiłeś na buzzbaity?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych