Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szczupaki 2007


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1387 odpowiedzi w tym temacie

#381 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 27 czerwiec 2007 - 21:44

Dzis juz bylo kolejne trzecie z rzedu popoludnie spedzone nad woda, konsekwencje ponad wszystko, aczkolwiek malo to ma wsplnego ze zdrowym rozsadkiem, bo pogoda tak, ze szkoda gadac. Dzisiaj bylo podobnie. Naprzemian wiatr z ulewnym deszczem. Zaczelem od muchowki podobnie jak jeden z kolegow, a drugi wzial jerkowke i zawiesi duze plywajace fatso. My na muchy mielismy sporo bran, ale same malce do 50cm. Na fatso najpier polakomila sie osiemdziesiatka, a potem cos kolotek spadlo. Postanowilem wrocic do samochodu i zmienic sprzet na jerkowy. Po 10min bylem spowrotem, a w tym czasie kumpel na muche wyjal 10lbs (czyli to by bylo pewnie ponad 80cm) i za chwilke 6lbs. Oddalem kilka rzutow i piedziesiataczek polakomil sie na fatso crank 10 a za chwilke kumpel na muche podobnego. Nastepnie byla potezna ulewa i musielismy ewakuowac sie na brzeg pod drzewa. Po deszczu troszke sie uspokoilo i wyszlo slonce i tecza. Zawiesilem maas maraudera jr. Podziwialismy jego lotnosc i intrygujaca prace gdy nastapilo najpiekniejsze branie szczupaka jakie do tej pory mialem, kumpel przeklnal z siarczystym szkockim akcentem z zachwytu. Gruby szczupal wywalil wysoka swiece z przyneta w pysku. Widok wart kazdych pieniedzy. Na szczescie sam sie zacial bo ja z wrazenia o tym zapomnialem. 90cm buzka i do zobaczenia jutro, bo chyba jeszcze raz zaatakuje przed wyjazdem do Polski. Potem znowu potezna ulewa, ktora zniechecila nas do dalszego lowienia. Bylo warto zmoknac do majtek :lol:
Pozdrawiam

#382 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 27 czerwiec 2007 - 21:50

`Oj warto było. Gratuluję Lukomat, branie jak marzenie, mojego juniora tylko podrostki podskubują..........:D

#383 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 28 czerwiec 2007 - 07:39

Wczoraj trafiłem na zmieniające się wciąż warunki pogodowe. Prawie przez cały pobyt nad wodą drobnica wisiała głowami w dół. Jednak przez około 10 minut ich zachowanie się zmieniło. Rybki stały się aktywne, może nawet rozdrażnione. Pływały, pluskały się itp. Przesuwając się przez trzcinki wypłoszyłem szczupaka. Jednak nie była to paniczna ucieczka a odpłynięcię na troszkę głębszą wodę. Zauważyłem, że odpływa jakby zwalniając. Podrzuciłem mojego leszczyka 9 cm i w pierwszym poprowadzeniu energiczne pociągnięcie. Testowy kijek nie dał mu nawet szans na wielkie walki i szczupak dosyć szybko znalazł się w moim ręku. Miał równo 60 cm. Najciekawsze, że tuż po tym jak go wyjąłem warunki się zmieniły i przez resztę dnia miałem tylko skubnięcia drobnych szczupaczków.
Czasami warto trafić na taką specyficzną chwilę a najpierw zobaczyć rybę a później ją złowić to największa przyjemność :D.

#384 OFFLINE   Wilk

Wilk

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów

Napisano 28 czerwiec 2007 - 08:38

Powiem wam ciekawostkę. Słabo jest z tymi braniami ostatnio i to wszędzie (w Polsce). Odpowiedź na to dała mi moja Pani, która nie ma pojęcia o rybach - nie odróżnia suma od szczupaka - ale jest naukowcem, geografem. Zapytała mnie: - Rybą jakiego klimatu jest ten twój ukochany szczupak? - Umiarkowanego. - A to w tej chwili nie jest klimat umiarkowany. Kropka B)

#385 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 28 czerwiec 2007 - 10:11

@Wilk, trudna sie z nia nie zgodzic, ale to nie jest powod zeby siedziec w domu. Podobnie jak @Slawek, zauwazylem, ze jest taki moment, ze nagle ryba sie rusza. Wczoraj to bylo zaraz przed deszczem i tuz po. Pozniej woda byla martwa. Poza tym w tych krytycznych momentach wiatr zmienial kierunek i przez moment byla wzgledna cisza, bo ta sama ulewa przechodzila i wracala, odbijala sie od jedego pasma gor do drugiego. Pewnie cisnienie jeszcze do tego dochodzilo itd. Podsumowujac, trzeba byc czujnym jak gajowy Marucha <_<

#386 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 28 czerwiec 2007 - 12:35

No i trzeba na pólnoc, na pólnoc - tam bedzie wystepowal szczupak czesciej, o ile sie mu da tam wystepowac... :wacko:

#387 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 28 czerwiec 2007 - 12:46

A u nas trzeba wprowadzać bassy i inne takie.

#388 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 28 czerwiec 2007 - 14:52

A u nas trzeba wprowadzać bassy i inne takie.


jednak chyba jeszcze wody za zimne :D

#389 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 28 czerwiec 2007 - 15:19

Wody za zimne?? :unsure:

Z tego co widziałem żyją w górskich potokach a w US są łowione spod lodu.

Płytkie jeziora eutroficzne powinny im pasować.

Pozdr.

Salmo

#390 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 28 czerwiec 2007 - 15:30

A u nas trzeba wprowadzać bassy i inne takie.


A nie lepiej zainteresowac sie losem rodzimych rybek? Mamy juz tolpyge, amura i babke, i raczej na dobre to polskim wodom chyba nie wychodzi :angry:

#391 OFFLINE   Wilk

Wilk

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów

Napisano 28 czerwiec 2007 - 16:00

Lukomat, nigdy nie mówiłem, że trzeba i nigdy nie mówiłem, że siedzę B) Przeciwnie: w miejscu, gdzie łowię nie widziałem nigdy, by ktoś złowił szczupaka (o sandaczu nie wspomnę) na spinning; pogody beznadziejne, ja powinienem być w domu i pracować przy komputerze, a jadę choć na trochę, rzucam, bo nigdy nie wiadomo. Nigdy. Pozdrawiam

#392 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 28 czerwiec 2007 - 16:41

Lukomat, nigdy nie mówiłem, że trzeba i nigdy nie mówiłem, że siedzę B) Przeciwnie: w miejscu, gdzie łowię nie widziałem nigdy, by ktoś złowił szczupaka (o sandaczu nie wspomnę) na spinning; pogody beznadziejne, ja powinienem być w domu i pracować przy komputerze, a jadę choć na trochę, rzucam, bo nigdy nie wiadomo. Nigdy. Pozdrawiam


Si, si, dlatego za chwilke pakuje malego i sprzecik do samochodu, kobiete wywoze zeby nie brzeczala mi nad uchem, a potem prosto nad wode. Dzis chyba znowu bedzie na mokro :mellow:


#393 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 28 czerwiec 2007 - 19:13

No coś czytałem że wy tam na północy to pływacie głęboko po dwodą tak was zalało, 6 stóp miejscami

#394 OFFLINE   mirat

mirat

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 684 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Mirek

Napisano 28 czerwiec 2007 - 19:20

Jeszcze trochę i będą mogli łowić z 1-szego piętra nie wychodząc z domu :lol:

#395 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 28 czerwiec 2007 - 20:03

No coś czytałem że wy tam na północy to pływacie głęboko po dwodą tak was zalało, 6 stóp miejscami


Zdaje mi sie, ze masz na mysli polnocna Anglie, maja teraz troszke wody w nadmiarze. U nas pada, ale o powodziach nie slyszalem.


#396 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 28 czerwiec 2007 - 22:31

No tak z rozpędu pn anglia=szkocja :mellow: :mellow: William Wallace za coś takiego ciupagę w plecy by sprzedał na bank

#397 OFFLINE   Ramay

Ramay

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • LokalizacjaAthlone, Ireland

Napisano 28 czerwiec 2007 - 23:40

skoro już o szczupakach:

Załączone pliki



#398 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2684 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Napisano 29 czerwiec 2007 - 00:18

@Ramay świetna fotka.

#399 OFFLINE   Tomaszek

Tomaszek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 477 postów
  • LokalizacjaCo. Kerry

Napisano 29 czerwiec 2007 - 00:38

No tak z rozpędu pn anglia=szkocja :mellow: :mellow: William Wallace za coś takiego ciupagę w plecy by sprzedał na bank

:lol: :lol: :lol:
prawie się popłakałem ze śmiechu :lol: :lol:

#400 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 29 czerwiec 2007 - 10:27

@Ramay świetna fotka.


I w dodatku zrobiona chyba komórką.
Ramaj za chwilkę będzie obchodził roczek z wędką, czyli pewnie ponad 10 lat mniej ni ż ja, a czuję oddech pościgu na plecach :mellow: Uważajcie kogo zarażacie, dość szybko może wam zacząć łoić 4litery
:mellow: :mellow: :mellow: :mellow:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych