Ja walczyłem w nocy na mieście.... nie starczyło mi już sił na walkę nad wodą . Może jutro po robocie na pana sandała sie zaczaje
Warszawska i podwarszawska Wisła
#281 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2014 - 20:28
- florek87 lubi to
#282 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2014 - 20:59
#283 OFFLINE
Napisano 17 listopad 2014 - 14:06
mako trafiłeś coś ostatnio? Ja również nie odpuszczam i dziś planuję desant za mętnym
#284 OFFLINE
Napisano 17 listopad 2014 - 19:25
Nie byłem ostatnio na warszawskim odcinku, dziś też w końcu nie dam rady wyskoczyć. W zeszłą niedzielę byłem w ciągu dnia ,ale to był odcinek Wisły obok Maciejowic. Kurde muszę się jakoś zmobilizować i jutro wyskoczyć . Ma być trochę cieplej niż dziś .
Oby do czerwca
#285 OFFLINE
Napisano 17 listopad 2014 - 19:31
(...)
Oby do czerwca
Tak, a w czerwcu "może na jesień się ruszą".
Wisła Macieju, to już nie to co kiedyś. Trzeba walczyć o każdej porze roku i liczyć na szczęście.
Pozdrawiam i sandacza życzę przez duże "S".
- wujek, Mr.Happy i pawello lubią to
#286 OFFLINE
Napisano 17 listopad 2014 - 21:00
Powodzenia
- Wojtek B. i Mr.Happy lubią to
#287 OFFLINE
Napisano 17 listopad 2014 - 21:01
Ja to bardziej tęsknie za ciepłymi nocami. Bo u mnie to działa to tak:
Jak jest ciepło na dworzu to są ciepłe kamienie,
Jak są ciepłe kamienie to jest mi ciepoło w tyłek siędząc na nich.
Jak jest mi ciepło w tyłek to jest mi przyjemnie na rybach.
Jak jest mi przyjemnie na rybach to częściej chodzę nad Wisłę.
Jak chodzę częściej nad Wisłę to lepiej rozgryzam miejscówki i godziny najlepszych aktywonści ryb
Jak lepiej rozgryzam miejscówki i godziny aktywności ryb to więcej i częściej je łowie.
Jak więcej i częsciej łowie ryby to bardziej śmierdze rybami w tramwaju wracając do domu.
Jak bardziej śmierdze rybami w tramwaju to więcej miejsc siedzących mam do dyspozycji.
Jak........dobra starczy tych jak'ów, ale można tak ciągnąc dalej
Najważniejsza jest ciepła nocka! ......a ryby wtedy same się złowią hehehe
- Dagon, Pisarz.......ewski Piotr, MichałAspiusFishing i 2 innych osób lubią to
#288 OFFLINE
Napisano 17 listopad 2014 - 21:04
Bierz Wojtka i atakujcie zedki.Znacie "mety",wiec cos napewno sie uwiesi
Powodzenia
No właśnie plan taki jest.... problemem mogą być tylko nasze dziewczyny
Trzeba próbować
Użytkownik mako150 edytował ten post 17 listopad 2014 - 22:18
- Wojtek B. lubi to
#289 OFFLINE
Napisano 17 listopad 2014 - 23:05
mogą wybierać przynęty.W moim przypadku działa całkiem dobrze
- Pisarz.......ewski Piotr i malcz lubią to
#290 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 00:13
No właśnie plan taki jest.... problemem mogą być tylko nasze dziewczyny
Trzeba próbować
Ja ze swoją problemów nie mam
Należałoby wyskoczyć jeszcze parę razy Maciek:)
- krecik44 lubi to
#291 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 09:40
Załączone pliki
Użytkownik spinnerman edytował ten post 20 listopad 2014 - 09:41
#292 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 10:41
Raków błotnych jest pełono w Wiśle, ale są mało wymagające co do warunków życia . Jak byś chwycił raka szlachetnego to co innego
#293 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 10:52
#294 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 10:54
"Rak pręgowany jest uważany za gatunek szkodliwy (gatunek inwazyjny). Nie wolno go wprowadzać do zbiorników wodnych, a nawet jeżeli zostanie wyłowiony nie można go wypuścić z powrotem."
Niestety i w Bugu jest tego pełno, raczek który wyparł niemal całkowicie nasze rodzime raki :/ Często zdarza się że łapią za żylke przy łowieniu na opad . Trzeba je unicestwiać, jednak mi zawsze ich szkoda i puszczam.... w końcu to nie ich wina że zostały tu sprowadzone... to wina ludzi...
#295 OFFLINE
#296 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 13:16
Panowie potrafię korzystać z przeglądarki... Tszonek o czym Ty piszesz???
Pytanie było do @mako, na jakiej podstawie stwierdza, że szczypce naleŻą do raka błotnego ?
#297 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:59
o rakach ..........................................
#298 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 17:38
przynęta ciekawa niby jerk ,a ze sterem...
#299 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 18:10
Cos tam z podstawówki zapamiętałem . Do tej pory myśłem, że mamy tylko dwa rodzaje raków w naszych wodach. Rak szlachetny jest czerwony i żyje w czystych wodach, a rak błotny nie jest czerwony i żyje też w gorszych warunkach. Ale się okazało, że z tymi rakami to grubszy temat... Kolega rak pręgowany się pojawił
Znalazłem kalesony! Lecę na ryby!
......yyyy powiedziłem kalesony? Chodiło mi o Geoff Anderson kalesoraptory z materiału turbobuurbo ciepły tyłek w komplecie ze skarpetami Scierra CXPP Marywilska za 2zł .
Użytkownik mako150 edytował ten post 20 listopad 2014 - 18:15
- Mariano Mariano i spinnerman lubią to
#300 OFFLINE
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych