Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12677 odpowiedzi w tym temacie

#3681 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów

Napisano 20 listopad 2016 - 16:56

Łowiłem tam sporo i szarpakowców nie widziałem...



#3682 OFFLINE   szczupły Krzysiek

szczupły Krzysiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów

Napisano 20 listopad 2016 - 17:05

A ciekawe gdzie w 2017 będzie street fishing exrreme 😐 Główna miejscówka odpadła...

#3683 OFFLINE   dreadknight

dreadknight

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1019 postów

Napisano 20 listopad 2016 - 18:35

A ciekawe gdzie w 2017 będzie street fishing exrreme 😐 Główna miejscówka odpadła...


W 2015 r. SF było tylko na kanale Żerańskim. Warszawa średnio nadaje się na taką imprezę w porównaniu do innych miast.

#3684 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów

Napisano 21 listopad 2016 - 00:59

4h machania. Pierwsza rybka skubnęła 14cm woba trafiając akurat w miejsce bez kotwic. Śladów zębów niby brak ale jestem pewien, że było to branie a nie najechanie ryby. Później na gumę miałem ładnego pstryka, ale spóźniłem zacięcie. Trzeci kontakt z rybą pozbawił gumę ogonka. Przyłowiłem również czyjegoś rippera, zapiął się pięknie za ogon :) 

Niby ryby nie wyjąłem, ale przynajmniej coś żywego było uprzejme docenić moje wysiłki ;) 


  • malcz, Qcyk i Skorio lubią to

#3685 OFFLINE   szczupły Krzysiek

szczupły Krzysiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów

Napisano 21 listopad 2016 - 12:17

W 2015 r. SF było tylko na kanale Żerańskim. Warszawa średnio nadaje się na taką imprezę w porównaniu do innych miast.

Dla odmiany w 2016 baza była w Czerniakowskim...



#3686 OFFLINE   gumiszon

gumiszon

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:Gumowski

Napisano 21 listopad 2016 - 20:12

Hej,

mi się jeszcze udało zahaczyć o port czerniakowski przed "zamknięciem". Spotkałem pana który "na bocznym troku" miał gnoma 3 to stwierdzam, że decyzja o zakazie jest słuszna, szkoda ryb.

 

Korzystając z okazji polecam nowy odcinek Ryba się chlapie. Nie będę dawał bezpośredniego linka, ponieważ występuje tam sumik wyjęty w okresie ochronnym i nie chce łamać regulaminu forum. Ale zapraszam do odwiedzenia kanału:

 

https://www.youtube.com/rybasiechlapie

Udało się złowić sandacza na bulwarach. Jupi!!!

Zajrzyjcie też na nasz funpage:

https://www.facebook...rybasiechlapie/

 

Pzodrawiam.



#3687 OFFLINE   harp

harp

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 566 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 listopad 2016 - 16:25

Nie widać a robią to już pewnie od 30 lat. Widać są skuteczni. Tylko głupek nachalnie szarpie. Wystarczy odpowiednio przygotować główkę jigową.

#3688 OFFLINE   tosiek

tosiek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 31 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 listopad 2016 - 21:31

Jak zwykle Wisła nie przestaje zaskakiwać, powraca stan wrześniowy wody, stare miejscówki zaczynają być czytelne. Po miesiącu kiszki nawet ładna pogodna. Niestety dwie tury po 6h potwierdziły, że pajki się potopiły w Wiśle. 2szt. na sezon to skandal. Ale.. z wieczorka wreszcie sandaczyk, taki  letni stykacz. Wraca nadzieja (tydzień temu miałem pisać że nadzieja umiera ostatnia) bo: zagryzł w porze prawidłowej, tam gdzie powinien (kamieniste wypłycenie) i tak jak powinien (żadne pstryk tylko łup ;) ) No i od grzbietu po obu stronach półkoliste odciski po paszczy sumka...Ale z drugiej strony wiem przecież że jest pełnia jesiennego sezonu i takie wyniki to..hm  . Jest wysyp grzybów - wierzbówek, polecam duszone z patelni!


  • pomelo (maciekd) lubi to

#3689 OFFLINE   tosiek

tosiek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 31 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 listopad 2016 - 21:42

Wisły podwarszawskiej od ładnych kilku lat już nie ma. Nie ma bo nie ma wody. Kto pamięta jaka była burta na wysokości Falenicy-Błot. Wieczorem pod powalonymi drzewami brały sandacze certy i leszcze, brzan i boleni nie potrafiłem wtedy łowić. Wieczorem widać było różne spławy ryb. Na przykosach widać było sumy. Jeszcze wyżej w tygodniu rzadko można było spotkać człowieka. Wszystko zmieniło się gdzieś po 2000r. Teraz łezka to se nevrati, mam wiedzę, sprzęt, doświadczenia przybyło tylko nie ta woda no i ryb brak..


Użytkownik tosiek edytował ten post 22 listopad 2016 - 21:45

  • sacha i SpinDoktor lubią to

#3690 OFFLINE   harp

harp

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 566 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 listopad 2016 - 20:18

Tak było. Tera ino piach.

#3691 OFFLINE   gumiszon

gumiszon

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:Gumowski

Napisano 29 listopad 2016 - 14:55

Odnośnie zamknięcia portów zrobiłem taki filmik.

 

http://www.youtube.c...UCibptYxBU&t=1s

 

Zapraszam



#3692 OFFLINE   rafcik87

rafcik87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 202 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Rafał

Napisano 30 listopad 2016 - 16:15

Może stary nie jestem ale jeszcze za moich lat szczeniackich można było naprawdę połapać w podwarszawskiej Wiśle. Dębówka, Gassy, okolice Góry Kalwarii były rajem wędkarskim, od leszczy poprzez ładne płocie, klenie, jazie. Rano jak stawało się na kamiennej opasce, atakujące bolenie potrafiły nie jednego przestraszyć i strącić z niej. Amatorzy sandaczy nie mieli problemu z namierzeniem ryby. Sumy były na porządku dziennym. Jak dziadek dał się skusić na ryby nigdy nie przespałem poprzedzającej tego wydarzenia nocy.Oczywiście wszystko wtedy dostawało w "łeb" ale to nie wędkarze byli przyczyną dzisiejszego rybostanu tylko odłowy siecią. Nikt nie pilnował a po zachodzie słońca słychać było dziwne, donośne "brzęczenie". I to nie były komary tylko kilku amatorów wysokiego napięcia ew. większych siatek niż podbierak. Obecnie rzadko wybieram się nad królową rzek, a jak już to bardziej zrobić porządek w pudełku z przynętami i pozbyć się nadmiaru ołowiu.



#3693 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 30 listopad 2016 - 16:32

Wisły podwarszawskiej od ładnych kilku lat już nie ma. Nie ma bo nie ma wody. Kto pamięta jaka była burta na wysokości Falenicy-Błot. Wieczorem pod powalonymi drzewami brały sandacze certy i leszcze, brzan i boleni nie potrafiłem wtedy łowić. Wieczorem widać było różne spławy ryb. Na przykosach widać było sumy. Jeszcze wyżej w tygodniu rzadko można było spotkać człowieka. 

To wszystko prawda. Były burty, było pełno zwalonych drzew i nie tylko tam bo poznałem Wisłę od Bysławskiej do dawnej knajpy "Pod Dębami". 

W starorzeczy "portki" na tyłach straży łowiłem liny , karasie i szczupaki. Były ryby mimo tego że woda była bardziej zanieczyszczona niż teraz. Ale Wisła co rok się zmieniała. Na jednej z główek za Wilgą gość jesienią łowił sandacze na żywca (połowa lat 90) , złowił 2 i się zebrał. Z rozmowy wynikało że za główką jest dołek ok. 5m i ryba tam jest ale na przełomie IX/X. Wtedy już się nie wybrałem ale rok później - jestem  :) . Rzucam w dołek ...... coś za szybko dno łapię, drugi. trzeci dziesiąty raz to samo. Jakoś tak guma wpada że chyba metra nie ma  :rolleyes: . Przyszedł młodzian ze spławikiem i poprosiłem żeby sprawdził. Wyszło że jest 1-1,2m wody  :unsure: , gdzie się podziały 4m?  :wacko:



#3694 OFFLINE   Hauki Hunting

Hauki Hunting

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 listopad 2016 - 18:56

Tak było. Tera ino piach.

Pełna zgoda. Czasami lepiej zabrać łopatkę i foremki nad rzekę, niż kije :D


  • sacha lubi to

#3695 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 905 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 30 listopad 2016 - 21:21

Panowie jak wyniki? Chodzi ktoś jeszcze na wieczornego sandacza?

#3696 OFFLINE   Hub

Hub

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Hubert
  • Nazwisko:Machnowski

Napisano 30 listopad 2016 - 22:14

Wczoraj 3h od starówki do Gdańskiego na zero. Zawsze chociaż jakieś skubnięcia były, wczoraj zero kontaktu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#3697 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów

Napisano 30 listopad 2016 - 23:08

Coś czasem chodze...czasem krociak pstryknie.....ale bez szału. I zimno.



#3698 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 30 listopad 2016 - 23:20

Oziębiło się od kilku dni i brania sandaczy jak ręką odjął. Nie mówię o króciakach, te jakieś odporniejsze na zimno.

Boję się że to już koniec sezonu, bo nadziei na ocieplenie nie ma. Jeszcze się nie poddaję, jeszcze powalczę jak stare kości nieco wygrzeję :D .

Jeszcze miesiąc i zaczną się trocie, łososie i pstrągi. Jak ten czas leci, szkoda tego łowienia sandaczy, trzeba będzie czekać kilka miesięcy :( .


  • spinnerman i Skorio lubią to

#3699 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów

Napisano 01 grudzień 2016 - 11:09

Jak nie zamarznie, to beda klenie. Jak zamarznie to dłubanie woblerów ;) 



#3700 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów

Napisano 02 grudzień 2016 - 00:34

Dziś niestety tylko 2h....szkoda, bo biało, bajkowo. Uwielbiam łowić jak śnieży - tak gęsto, grubymi płatkami. I jak przy tym przelotki nie obmarzają. A i sandaczyka można wygodnie odhaczyć, kładąc go bezpiecznie na śniegu.....fajnie było :) 

Jeden króciak zapięty pod brzuch udawał dziadka. Jeden urwany ogonek. No i przetestowany systemik rzutowy w wystruganym wobku - spisuje się fajnie, dam temu rozwiązaniu szasnę. Będę musiał tylko znaleźć jakiś fajny patent żeby nie grzechotało. Nie lubię grzechotek...


  • ibait lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 9

0 użytkowników, 9 gości, 0 anonimowych