Moze po prostu warto opuścić "burdelik" i poszukać innych miejsc?
Oj Olaf Ty tam łowisz nie od dziś, Junak od zeszłego roku. Daj się wyłowić chłopakowi
Nie przyszło mi do głowy, żeby kogoś śledzić w poszukiwaniu miejscówki i sposobu podania przynęty.
Hmm, a może by tak dronem kogoś poszpiegować?! To by się dało potem nawet na YT wrzucić!
ba...taki jeden @Pisarz nie rozstaje się z lornetką