Przepłucze nam kamienie za 3 dni, szykuje się skok o 200cm w ciągu 3-4 dni...może trochę się bolki ruszą...
Użytkownik malcz edytował ten post 23 sierpień 2017 - 09:18
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 23 sierpień 2017 - 09:17
Przepłucze nam kamienie za 3 dni, szykuje się skok o 200cm w ciągu 3-4 dni...może trochę się bolki ruszą...
Użytkownik malcz edytował ten post 23 sierpień 2017 - 09:18
Napisano 23 sierpień 2017 - 09:31
I to w ostatni gorący weekend. Cieszy mnie to nie bardzo....
Napisano 23 sierpień 2017 - 09:33
Napisano 23 sierpień 2017 - 09:44
Cóż, jutro tzw. ostatki
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Biorąc pod uwagę pogodę, raczej słabo to widzę. Szykowało się dobre łowienie w weekend. A tak, cóż, tak jak Malcz wspomniał, trzeba będzie łowić bolki/sumy.
Napisano 23 sierpień 2017 - 10:53
Napisano 23 sierpień 2017 - 11:13
Dziś 61 pojutrze 135 czyli prognozowane +74...Przepłucze nam kamienie za 3 dni, szykuje się skok o 200cm w ciągu 3-4 dni...może trochę się bolki ruszą...
Napisano 23 sierpień 2017 - 11:31
Można zawsze uciekać w dół rzeki. W Warszawie jest wąsko, ale za ujściem Narwi Wisła płynie dużo szerzej i tam wahania poziomu wody są mniejsze. Chyba, że fala wezbraniowa przejdzie już przez Warszawę, wtedy można uciekać też w górę.
Użytkownik Traq edytował ten post 23 sierpień 2017 - 11:31
Napisano 23 sierpień 2017 - 12:07
ja laik Wiślany wiec pytanko czy jutro o 5.00 rano w okolicach Młocin (Dziwożony) już będzie ciężko opaską w dół rzeki się przejść?
Napisano 23 sierpień 2017 - 14:58
Dziś 61 pojutrze 135 czyli prognozowane +74...
Ciekawe jak będzie rzeczywiście?!
Pewnie coś koło tego. Fala w Puławach ma mieć niecały metr, zanim do nas dojdzie jeszcze trochę się wypłaszczy. Fajnie by było, jakby ten podwyższony stan utrzymał się kilka dni i żeby woda za wiele syfu nie naniosła.
Napisano 23 sierpień 2017 - 16:08
Napisano 23 sierpień 2017 - 16:56
A kiedy można się spodziewać fali w okolicy Puław?Pewnie coś koło tego. Fala w Puławach ma mieć niecały metr, zanim do nas dojdzie jeszcze trochę się wypłaszczy. Fajnie by było, jakby ten podwyższony stan utrzymał się kilka dni i żeby woda za wiele syfu nie naniosła.
Napisano 23 sierpień 2017 - 17:24
Kulminacja w Puławach jutro, u nas jakąś dobę później.
Napisano 23 sierpień 2017 - 19:17
Napisano 23 sierpień 2017 - 19:29
Napisano 23 sierpień 2017 - 20:18
ja laik Wiślany wiec pytanko czy jutro o 5.00 rano w okolicach Młocin (Dziwożony) już będzie ciężko opaską w dół rzeki się przejść?
Hehe spokojnie...teraz jest chyba niecałe 70 a na tej opasce można spokojnie się przemieszczać w dół po kamieniach jak jest poniżej 200, co prawda najlepszy stan na to miejsce to 170cm.
Bywasz tam? Kiedyś jeździłem tam bardzo często, były ładne ryby....od dłuższego czasu nic fajnego nie trafiłem i odpuściłem...
A skąd Kolega ma informacje na skok o 200cm ?
Pytam iż nie znam aplikacji/strony
Pozdrawiam
Nie pracuję w IMGW to był szacunek z rano na podstawie tego co pokazywała pogodynka na południu, później nie wchodziłem a widzę że po aktualizacji rzeczywiście fala jest mniejsza niż zapowiadano. Niestety wygląda na to, że nie doleci nawet do 160cm, a liczyłem chociaż na 250cm....
Dzisiaj wieczorem podjechałem rozpoznawczo na 1,5h na dawno nieodwiedzaną metę tuż poniżej WA...i o dziwo zaliczyłem bardzo miłą i sympatyczną sesję, co prawda na "0" - ale nie to jest najważniejsze. Wreszcie coś się działo, ale moja wina bo nie potrafiłem ich skusić. Ryby były wyjątkowo aktywne, takiej aktywności bolków w tym roku nad wodą jeszcze nie widziałem. Pełna godzina konkretnego żarcia, w łowisku były ryby od 40 do 70cm. Na samym początku jak było jeszcze cicho zaliczyłem wyjście sportowca do sterowca, później gdy zaczęła się powierzchniowa orgia przerzuciłem całe pudełko powierzchniowców i jedno na prawdę fajne branie zaliczyłem na Danielowego Kiziora - niestety nie trafił tak jak powinien. Równo o 20ej bolki "zniknęły".
Pozdrawiam,
malcz
Użytkownik malcz edytował ten post 23 sierpień 2017 - 20:20
Napisano 23 sierpień 2017 - 20:51
Napisano 24 sierpień 2017 - 07:23
JA dziś po wakacyjnej przerwie ruszyłęm w bój. . Szczupły 52 i dwa oksy 22 i 29 co jest moim warszawskim rekordem życiowym...:)
Napisano 24 sierpień 2017 - 08:02
Napisano 24 sierpień 2017 - 08:35
Względem ilości ryb czy rozmiaru ?
Okoń 29 mój największy złapany na Wiśle w Warszawie.
Napisano 24 sierpień 2017 - 17:18
Wczoraj szybki wypad wieczorny i tylko jedno branie sumka 95cm
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych