5,30-8,00 opaska na Młocinach, fajna woda ale bez ryby na kiju, 3 stuknięcia i tyle w temacie ...

Warszawska i podwarszawska Wisła
#4961
OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2017 - 18:18
#4962
OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2017 - 19:23
#4963
OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2017 - 20:22

Próbowałem spotkać bolka giganta, który kilka dni temu przyładował z hukiem dwa metry od brzegu, zrobił młynka, zstrząsł paszczą i odpłynął rozgiąwszy kotwicę.
Trząsłem się potem z pięć minut.
Dziś niestety woda wyższa i miejsce niedostępne.
#4964
OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2017 - 12:48
Wczoraj 4 godziny, wyjątkowo z łodzi. Ja szczupak 68, kolega szczupak 63. Może nie potwory, ale (przynajmniej dla mnie, na tym odcinku Wisły) nieczęste zjawisko. Mam nadzieję, że podrosną.
- Spawciu i AdamD lubią to
#4965
OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2017 - 15:42
Po krótkim obejrzeniu wody okazało się że na każdej miejscówce wali BoloLolo, tak więc zaczęliśmy od najbliższe miejsca w którym po 5minutach przywalił ale niestety rozgiął kotwice. Szybka zmiana miejsca ale nie widać żadnych śladów miejscowego rozbujnika, kilka rzutów i siedzi, całe 69cm. Niestety tak zassał że jedną kotwice po rozgięciu kółka zostawił sobie na pamiątkę bardzo głęboko

Powrót na miejscówkę w której było pierwsze uderzenie dzisiejszego dnia i melduje się skromne +-60.
Zobaczymy co wieczór dziś przyniesie
Dodam iż miło było wczoraj spotkać Panów z SSR, jeżeli czytają to pozdrawiamy
Ryby złapane przez kolegę Łukasza

#4966
OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2017 - 18:52
Bez urazy Kolego Patryk022...
Czy Wy łowicie kołowrotkami bez hamulców? Nie rozumiem jak mógł rozgiąć kotwice. To jakieś druciaki 16 były???
#4967
OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2017 - 19:50
eRKa, on 25 Aug 2017 - 17:52, said:
Romek przy plecionce takie sytuacje sporadycznie ale się zdarzają...Bez urazy Kolego Patryk022...
Czy Wy łowicie kołowrotkami bez hamulców? Nie rozumiem jak mógł rozgiąć kotwice. To jakieś druciaki 16 były???
Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka
#4968
OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2017 - 20:08
Rozgięte kotwice rzeczywiście się zdarzają - ale tego to co się stało tutaj to nie rozumiem....wypuściliście rybę z kotwicą?
Patryk022, on 25 Aug 2017 - 14:42, said:
Niestety tak zassał że jedną kotwice po rozgięciu kółka zostawił sobie na pamiątkę bardzo głęboko
Użytkownik malcz edytował ten post 25 sierpień 2017 - 20:09
#4969
OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2017 - 15:48
- ASAPfishing lubi to
#4970
ONLINE
Napisano 26 sierpień 2017 - 15:55
mi dziś na podwyższonej wodzie wyszły... dziki, kilka dzików.
#4971
OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2017 - 16:46
A i jak później jeździłem z moją Małą w ramach przysposobienia wędkarskiego, widziałem koło Centrum Olimpijskiego duże stado kormoranów. Ciekawie wyglądało jak polowały, w sposób skoordynowany, mądre ptaki. Za nimi podążały 3 czaple.
- _hubercik_ i ASAPfishing lubią to
#4972
ONLINE
Napisano 26 sierpień 2017 - 17:39
korol, on 26 Aug 2017 - 15:46, said:
A i jak później jeździłem z moją Małą w ramach przysposobienia wędkarskiego, widziałem koło Centrum Olimpijskiego duże stado kormoranów. Ciekawie wyglądało jak polowały, w sposób skoordynowany, mądre ptaki. Za nimi podążały 3 czaple.
mnie te dziki pogoniły koło 5:30 właśnie przy Centrum Olimpijskim... a koło 7:30 widziałem stado kormoranów poniżej mostu Grota siedząc na lewym brzegu. Leciały kluczem, jakieś ponad 50 sztuk.
a i pod mostem Grota od strony Pragi/Białołęki wstawili zakaz wjazdu na parkingi przy moście.
Użytkownik RulleZ edytował ten post 26 sierpień 2017 - 18:28
- korol lubi to
#4973
OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2017 - 20:36

- ASAPfishing lubi to
#4974
OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2017 - 21:40
- Pisarz.......ewski Piotr, sajdol1 i Kapax883 lubią to
#4975
OFFLINE
#4976
OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2017 - 09:05
#4977
OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2017 - 09:43
AdamD, on 27 Aug 2017 - 08:05, said:
Szkoda, nikt nie mógł i ostatecznie ku mojemu zdziwieniu żona chciała popłynąć na Narew ale ok 22 na meteo wyskoczyły burze i deszcz w niedzielę. Zostałem sam a w pojedynkę na Wisłę to za duże ryzyko.
Bezpieczeństwo na wodzie to podstawa. Nie będę nikogo namawiał do odstępstw w tym zakresie, ale z ciekawości - jakie ryzyko pływania samemu pontonem masz na myśli?
#4978
OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2017 - 10:19
Użytkownik malcz edytował ten post 27 sierpień 2017 - 10:19
#4979
OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2017 - 14:22
AdamD, on 27 Aug 2017 - 08:05, said:
Zawsze mogę potowarzyszyć...Szkoda, nikt nie mógł i ostatecznie ku mojemu zdziwieniu żona chciała popłynąć na Narew ale ok 22 na meteo wyskoczyły burze i deszcz w niedzielę. Zostałem sam a w pojedynkę na Wisłę to za duże ryzyko.
ratownik,mechanik,nurek
I wiele innych.
Pzdr
P.S.Tylko z wyprzedzeniem 24 g. n.p. SMS bo czasem poza netem.
Użytkownik darek1 edytował ten post 27 sierpień 2017 - 14:26
- AdamD lubi to
#4980
OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2017 - 21:03
Traq, on 27 Aug 2017 - 08:43, said:
Przy dwójce dzieci inaczej postrzegasz niebezpieczeństwoBezpieczeństwo na wodzie to podstawa. Nie będę nikogo namawiał do odstępstw w tym zakresie, ale z ciekawości - jakie ryzyko pływania samemu pontonem masz na myśli?

- Traq, Flame, Piotr Gołąb i 7 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych