Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 28 czerwiec 2019 - 16:26
Warszawska i podwarszawska Wisła
#7861 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 16:25
#7862 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 16:31
jade z wędką sprawdzić teren dzięki za info !! Pozdro
#7863 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 16:38
Załączone pliki
#7864 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 17:08
#7865 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 17:09
Śmiało możesz tam jechać
#7866 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 17:38
#7867 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 18:28
#7868 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 18:30
Na pograniczu Warszawy i Burakowa jest miejsce gdzie można dojechać samochodem nad samą wodę i jest dogodne miejsce do slipu .
Jedzie się ulicą Dziewożny i dalej prosto nad samą Wisłę .
https://www.google.p...m/data=!3m1!1e3
- ŁukaszFZS lubi to
#7869 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 18:40
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
- Pisarz.......ewski Piotr i Qcyk lubią to
#7870 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 20:29
#7871 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 20:41
Jutro wracam z Mazur i pierwsze kroki kieruje nad Wisełke 😉 po 10 dniach mam trochę zaległości i już tęsknię za nią.
Miejmy nadzieję że wynagrodzi mi te kilka dni bezrybia
- ati lubi to
#7872 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2019 - 21:38
Użytkownik malcz edytował ten post 28 czerwiec 2019 - 21:39
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#7873 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2019 - 00:21
Piotr miałem to samo miejsce podać...swego czasu nawet fajne ryby tam były....miejsce na wodowanie pontonu rzeczywiście idealne.
Tam z Bartka pychówką walczyliśmy .
To prawda że to fajne miejsce na ryby . Zarówno w górę jak i w dół rzeki też pełno ciekawych miejsc.
#7874 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2019 - 05:50
Woda jakaś martwa, jeden okołowymiarowy sandacz.
#7875 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2019 - 06:04
#7876 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2019 - 12:52
Woda jakaś martwa, jeden okołowymiarowy sandacz.
Słabiutko to fakt, ja wczoraj zaatakowałem wieczorem z nadzieją że to lekkie ochłodzenie coś zmieni - Jeśli chodzi o ryby to nie zmieniło nic, ale trzeba przyznać że przez wiatr komarów praktycznie wcale. Jeśli chodzi o aspekty wędkarskie to przez 2h bez kontaktu, po tym czasie dałem sobie "ostatnie 10" rzutów, w ósmym zaliczyłem takie jebnięcie na krótkim dyszlu, że długo jeszcze będę pamiętał - niestety ryba się odbiła.
Jakieś czterdzieści ostatnich rzutów później zawinąłem się na wieczorny piątkowy chillout z zieloną APĄ.
Pozdrawiam,
Malcz
- Skorio i korol lubią to
#7877 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2019 - 13:33
Wędkarski nochal tym razem też nie zawiódł.
Bez fotek,bo byli inni wędkarze...
- pawello, Skorio i fonix lubią to
#7878 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2019 - 16:18
Trochę off topic - ale: byłem nad Wisłą już 7 razy i złapałem tylko jednego okonia. Mam różne przynęty (woblery, obrotówki etc.) - zero skuteczności. Czy koledzy też tak mają, czy po prostu źle dobieram miejsce, porę albo coś innego?
Poradzicie?
#7879 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2019 - 16:27
#7880 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2019 - 16:47
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
2 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
-
Maksym, uszkin