IMG_20190704_071117-01-01.jpeg 63,88 KB 36 Ilość pobrań
Na bonusik trafił się fajny okoń
Załączone pliki
Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 04 lipiec 2019 - 12:54
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 04 lipiec 2019 - 12:49
Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 04 lipiec 2019 - 12:54
Napisano 04 lipiec 2019 - 21:43
Napisano 04 lipiec 2019 - 21:48
Byłem wczoraj po dłuższej przerwie. Jedno branie średniego bolenia - spóźniłem się chyba o "godzinę" z zacięciem niestety bo myślami byłem gdzie indziej:D
Dodatkowo jeden szczupak ~50 cm, który obawiam się nie przeżył tego spotkania - macie jakieś patenty na wyciąganie wobków zażartych bardzo głęboko?
Napisano 04 lipiec 2019 - 21:56
Polecam pozaginać i odhaczanie trwa kilka msPozaginaj wszystkie zadziory w przynętach.
Spadów nie będziesz miał znacząco więcej i spadają raczej małe ryby (duże lepiej napinają zestaw) a odchaczanie trwa kilka razy krócej.
Napisano 05 lipiec 2019 - 11:53
....ciężki ten Lipiec póki co, oj ciężki....prognozy na najbliższe dni też niezbyt ciekawe....
Napisano 05 lipiec 2019 - 12:11
Napisano 05 lipiec 2019 - 12:12
....ciężki ten Lipiec póki co, oj ciężki....prognozy na najbliższe dni też niezbyt ciekawe....
Jak były upały to sobie tłumaczyłem, że za gorąco i czekałem na ochłodzenie. Jak przyszło to stwierdzam, że za zimno jak na lato. Starzeję się chyba bo szukam pretekstów by nie iść z wędką. Pora się ogarnąć.
Napisano 05 lipiec 2019 - 12:22
Napisano 05 lipiec 2019 - 12:50
Lipiec? Zajebisty;)
haha no tak czego innego można było się spodziewać.... Ja póki co byłem raz nad wodą, także nie mam prawa głosu - ale widzę ogólnie po wpisach innych, poza tym osoby z którymi rozmawiałem też póki co narzekają....
Pioterk dobrałeś się do Basiur?
Użytkownik malcz edytował ten post 05 lipiec 2019 - 12:50
Napisano 05 lipiec 2019 - 13:03
Jak były upały to sobie tłumaczyłem, że za gorąco i czekałem na ochłodzenie. Jak przyszło to stwierdzam, że za zimno jak na lato. Starzeję się chyba bo szukam pretekstów by nie iść z wędką. Pora się ogarnąć.
Raczej się nie starzejesz, pogoda w tym roku wariuje, nic przyjemnego łowić w tempereaturze 30+, tak samo gdy wiatr łeb chce urwać i cieżko normalnie rzucić.
Napisano 05 lipiec 2019 - 13:32
A w nocy w lipcu 7 stopni celcjusza ,
Napisano 05 lipiec 2019 - 16:04
....ciężki ten Lipiec póki co, oj ciężki....prognozy na najbliższe dni też niezbyt ciekawe....
Niestety.
Prognozy na najbliższe ............... lata są niezbyt ciekawe .
Trzeba się asymilować z nową rzeczywistością , bo za parę lat można usłyszeć..........
Napisano 05 lipiec 2019 - 22:15
Napisano 05 lipiec 2019 - 23:24
Dla mnie to że na początku lipca o godz. 14 łowię ryby ubrany w taki sposób to są jakieś pogodowe jaja. Dobrze że na dnie plecaka miałem czapkę, bo bym chyba całego dnia na tym wietrze nie wytrzymał. No i dobrze, że sprawdziłem prognozę i pojechałem na odcinek gdzie wiało w poprzek rzeki, bo inaczej ze względu na falę pływać by się w ogóle nie dało. Przez cały dzień byłem świadkiem dosłownie jednego powierzchniowego ataku bolenia. Okazja wykorzystana - to ten na filmie Wieczorem trafił się jeszcze jeden podobny, co daje jedną rybę na 7h łowienia. Przy takim załamaniu pogody współpracować powinny sumy, ale też nie chciały. Do tego mikrofon w GoPro łapie tylko szum wiatru. Lekko nie jest
Użytkownik Traq edytował ten post 05 lipiec 2019 - 23:36
Napisano 06 lipiec 2019 - 08:15
Napisano 06 lipiec 2019 - 11:25
Wczoraj w nocy zdarzył mi się "przyłów" o jakim nawet bym nie pomyślał, że jest wykonalny.
Biedny nietoperz miał pecha i wleciał w plecionkę w trakcie lotu przynęty do wody. W pierwszej chwili nie miałem pojęcia co się dzieje.
Wobler który zarzucałem w kierunku wody nagle ciągnie się po brzegu, dwie sekundy później zwijam go już od strony wody, a za chwilę wyciągam jakiegoś zwierzaka. Operacja odplątywania nietoperza z plecionki prosta nie była, przede wszystkim ze względu na straszne dźwięki jakie z siebie wydawał.
Okaz oczywiście trafił z powrotem do powietrza.
C&R
Napisano 06 lipiec 2019 - 11:51
Użytkownik malcz edytował ten post 06 lipiec 2019 - 11:51
Napisano 06 lipiec 2019 - 16:39
Napisano 06 lipiec 2019 - 22:09
Poranny podwarszawski, lekko ponad minimum forumowe. Miał być sandacz a wziął taki bolesław,
na gumę z opadu.
Napisano 07 lipiec 2019 - 16:22
Użytkownik malcz edytował ten post 07 lipiec 2019 - 16:24
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych