Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12572 odpowiedzi w tym temacie

#821 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 10 czerwiec 2015 - 21:37

Jakieś 5-6 lat temu Twój wynik po 6h łowienia , to byłby bardzo słaby dzień. Dzisiaj mogę powiedzieć , Gratuluję. :clappinghands:

Lekkie zimy , bez pokrywy lodowej na rzece i niemal całoroczny niski stan wody , bardzo ułatwia życie kormoranów :angry: . Był taki czas , że zastanawiałem się o jakie ptaki chodzi w tytule piosenki "Goniąc kormorany". :D


Użytkownik pisarz edytował ten post 10 czerwiec 2015 - 21:38

  • matiazay lubi to

#822 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 904 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 10 czerwiec 2015 - 22:27

Na Wislę chodzę dopiero 2 lata i to sporadycznie, ale wydaje mi się, że ukleja jest, ale jest głębiej i dalej od brzegu. Nie wygrzewa sie w słońcu na plyciznach poprostu. Może nauczyła się, ze wtedy jest zagrożona atakiem ptactwa i tylko czasami wychodzi na żer . Od razu mówię ze nie wiem ile jej było kilka lat temu

#823 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2179 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 10 czerwiec 2015 - 22:43

Na Wislę chodzę dopiero 2 lata i to sporadycznie, ale wydaje mi się, że ukleja jest, ale jest głębiej i dalej od brzegu. Nie wygrzewa sie w słońcu na plyciznach poprostu. Może nauczyła się, ze wtedy jest zagrożona atakiem ptactwa i tylko czasami wychodzi na żer . Od razu mówię ze nie wiem ile jej było kilka lat temu

 

 

Nie ma szans żeby się nauczyła - z cały szacunkiem do naszych rybek, ale to jest tylko ukleja, przyzwyczajeń nie zmieni.....

 

To że nie ma drapieżnika to jedno, ale dziwne jest że nie ma uklei i myślę że w tym tkwi problem. Kiedyś widać było ukleje, jak bił boleń to fruwała w powietrzu, a teraz jest jej zdecydowanie mniej. Chyba umiera ta nasza Wisła, czerwiec, najlepszy miesiąc na wiślane bolenie, a tu szału nie ma. Jutro pierwszy raz w tym roku płynę na Wisłę, pogoda ma być ok, woda dobra, więc jak nic nie połowię to przyczyna będzie jedna, bardzo mało bolenia.

 

@Wujek - koniecznie daj znać jutro jak Ci poszło. Zwykły suchy wpis, bez elaboratów - mam nadzieję, że przywrócisz trochę nadziei....tym bardziej, że też w niedalekiej przyszłości planujemy z Bratem się "zwodować" i spłynąć do Gassów...

 

Po 10 dniach bez Wisły byłem strasznie wyposzczony i dziś zaliczyłem, aż 6h po prawej stronie. Od gdańskiego w dół, prawie do grota. Efekt 3 klenie, największy 40cm + mały okoń. Atak bolenia widziałem jeden, daleko od brzegu, bez szans na sięgnięcie w jego okolice. Co ciekawe po zachodzie słońca w pewnym miejscu na wypłyceniu pojawiła się banda uklei, które mocno żerowały na owadach, ale żaden bolek się nie pojawił, miałby niezłą kolacyjkę. Na drugim brzegu "osławiony" kolektor walił pełną paszczą :( a wiślane ptactwo ucztuje na tym co się wlewa do rzeki, serce się kraje :(. Pewnie Piotrze zauważyłeś ile kormoranów bytuje na odsłoniętych kamieniach. Przed zachodem słońca jak poderwały się do lotu to przesłoniły pół nieba. Kiedyś kormoran nad naszą Wisłą to była ciekawostka, teraz to poważny konsument uklei i nie tylko.

 

 

@Skorio....szczerze? To nie pamiętam kiedy byłem 6h na Wiśle....chyba ze 2-3 lata temu, także podziwiam....z drugiej strony jednak jakbym miał możliwości czasowe - to pewnie i ja bym tyle posiedział, nawet jakby statystycznie miało "wypaść": kleń na 2h....Klenie na opasce już bliżej grota?

 

W sumie gówno to 100% naturalne-bez syntetyków...

ciekawe co ryby na to?zdaje sie ,że jak muchy lgną...

 

Co do tego, że są tam jazie nie mam żadnych wątpliwości....absolutnie żadnych....tylko to chyba nie o to chodzi, poniżej Północnego jest ciężko wytrzymać a nie ma takiej sraki...a co dopiero tutaj....w takich warunkach po prostu nie da się łowić....


  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#824 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2179 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 10 czerwiec 2015 - 23:05


"...Jednak na tych wszystkich miejscach najbardziej zastanawiająca jest .... cisza. Kiedyś było tam po prostu widać ryby - bolenie, klenie, brzany, trafiał się sumek. Teraz po prostu jest pusto i cicho. Przynajmniej wczesnym rankiem tak to wyglądało. Moze trzeba poczekac aż woda trochę opadnie, może trzeba próbować w nocy - trudno powiedzieć,  byłem raz rekonesansowo z rana jak wspomniałem ale nie wiem czy mam ochotę sprawdzać dalej  ;)

 

Generalnie - współczuję młodemu pokoleniu wędkarzy, którzy teraz rozpoczynają przygodę w wędkarstwem na lokalnych wodach"

 

 

@Friko - dzięki za wyczerpującą odpowiedź, postanowiłem to sprawdzić już dzisiaj....

 

...miejscówki piękne, ale CISZA o której piszesz nie jest zastanawiająca, ona jest przerażająca....dwugodzinny wypad 19:30 - 21:30 zakończył się na "0"...Drapieżników nie było widać nawet w takich miejscach :blink:

Załączony plik  dębówka.jpg   43,76 KB   10 Ilość pobrań


Użytkownik malcz edytował ten post 10 czerwiec 2015 - 23:06


#825 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 czerwiec 2015 - 06:32

To, o czym tutaj piszemy, to nie są tylko obserwacje stanu tymczasowego. Nagłego załamania, które przeżywa rzeka, ale podsumowanie długotrwałego procesu, co zauważono już wcześniej i przepowiadano. Mało kto wierzył, że taką rzekę, jak Wisła, można zamordować, a jednak. 

Ja wiem, że zaraz odezwą się głosy, że ryba jest, że nie jest źle i o co wam chodzi, idźcie na ryby, zamiast walić w klawiatury, ale to piszą ludzie, którzy albo nie pamiętają, jak wyglądało życie na Królowej (jak powinno wyglądać!), albo do szczęścia wystarczą im pojedyncze ryby, które ciągle udaje się na tej wodzie wydłubać. Pomijam głosy takich (a były, nawet tu, na forum), którzy twierdzą, ze ryby jest więcej, niż było...

Do poczytania Koledzy. Już tu chyba był ten wpis, ale warto się z nim zapoznać, bo (niestety) jest aktualny jak cholera.

http://hlehleblog.pl.../wisla-is-dead/



#826 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 11 czerwiec 2015 - 06:49

ale wydaje mi się, że ukleja jest, ale jest głębiej i dalej od brzegu. Nie wygrzewa sie w słońcu na plyciznach poprostu.

Dawniej ukleja też była dalej i głębiej , ale bliżej i płycej też jej nie brakowało.Była wszędzie i to w dużych ilościach.



#827 OFFLINE   Skorio

Skorio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kris
  • Nazwisko:C

Napisano 11 czerwiec 2015 - 08:09


@Skorio....szczerze? To nie pamiętam kiedy byłem 6h na Wiśle....chyba ze 2-3 lata temu, także podziwiam....z drugiej strony jednak jakbym miał możliwości czasowe - to pewnie i ja bym tyle posiedział, nawet jakby statystycznie miało "wypaść": kleń na 2h....Klenie na opasce już bliżej grota?

 

@Malcz, założenie miałem takie; 3h na lekko (kleniowo), potem kanapki, odpoczynek :D i 3h grubiej (boleniowo). Klenie z odnogi, a na opasce na zero, przeszedłem ok. 200-300m = kilka skubnięć praktycznie już pod nogami, jedno nie zacięte mocniejsze branie. No i ten bolek daleko na wodzie potężnie przywalił mniej więcej 400 m od grota.


Użytkownik Skorio edytował ten post 11 czerwiec 2015 - 08:10


#828 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 11 czerwiec 2015 - 08:47

Wywiad z Maćkiem był wstawiany na forum w 2011r , polecam wypowiedź z 3,09 min.

W 2011r mówi że jest źle , a co powiedziałby w 2015? Tragedia?


  • mariusz79 lubi to

#829 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18634 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 czerwiec 2015 - 09:42

... streetfishing, białoryb na spinning i dziubanie na UL okonków - myślę że w tym kierunku ewoluuje wędkarstwo w Warszawie 



#830 OFFLINE   Skorio

Skorio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kris
  • Nazwisko:C

Napisano 11 czerwiec 2015 - 14:01

Dziś próbuję po lewej od okolic gdańskiego do "czarnobyla" (trafnie to Bartek ująłeś :), a byliśmy wtedy chyba tam razem, o ile pamięć mnie nie myli, tego co wieszało się na kotwicach nie przebiją najstraszniejsze horrory  :lol:  )



#831 OFFLINE   Rexxx

Rexxx

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów

Napisano 11 czerwiec 2015 - 14:44

... streetfishing, białoryb na spinning i dziubanie na UL okonków - myślę że w tym kierunku ewoluuje wędkarstwo w Warszawie

Jeszcze trochę i okoni zabraknie :(
  • ssebastiann3 lubi to

#832 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 11 czerwiec 2015 - 19:31

Dzisiaj 2h i bolek równe forumowe minimum , był też drugi mniejszy , ale nie dojechał do brzegu  , po drodze spadł :) .

Załączone pliki


Użytkownik pisarz edytował ten post 11 czerwiec 2015 - 19:37

  • Mariano Mariano, Mr.Happy, sajdol1 i 1 inna osoba lubią to

#833 OFFLINE   Spawciu

Spawciu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaChotomów
  • Imię:Kamil

Napisano 11 czerwiec 2015 - 19:42

jest tak jak piszecie uklei jest bardzo malo i to bardzo malej i sredniej , duzych brak . ukleja na slonce zawsze reaguje wychodzac do powieezchni i od tego sie nie odzwyczai a jak jej nie widac ro po prostu jej nie ma.


dzis na czajce (16-19) 3h machania i z 5-6atakow boleni widzialem czyli bardzo slabo jak na to miejsce

#834 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 11 czerwiec 2015 - 20:20

Dobra, idę powalczyć z sandaczami. Może nie będzie tak źle jak piszecie :)

#835 OFFLINE   MarcinZet

MarcinZet

    GO BARBLESS!!!

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2749 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Zawora

Napisano 11 czerwiec 2015 - 20:21

Dobra, idę powalczyć z sandaczami. Może nie będzie tak źle jak piszecie :)

Daj znac jak poszlo, trzymam kciuki.

#836 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 11 czerwiec 2015 - 23:34

Dupa, dupa...Wisłą płynie gówna kupa. W skrócie tyle na temat wyjścia.
  • spinnerman, malcz i sajdol1 lubią to

#837 OFFLINE   Spawciu

Spawciu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaChotomów
  • Imię:Kamil

Napisano 12 czerwiec 2015 - 07:54

Dupa, dupa...Wisłą płynie gówna kupa. W skrócie tyle na temat wyjścia.

 

 

to nam dales nadzieje ;p nic tylko nad wisle pędzic

 

 

ps. jesli chcialbym przy spojni polapac na spina do gdanskiego to gdzie mozna bez problemu auto zostawic ?


Użytkownik Spawciu edytował ten post 12 czerwiec 2015 - 08:30


#838 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 12 czerwiec 2015 - 09:16

to nam dales nadzieje ;p nic tylko nad wisle pędzic

 

 

ps. jesli chcialbym przy spojni polapac na spina do gdanskiego to gdzie mozna bez problemu auto zostawic ?

Z lewej strony Wisły najlepiej pod Centrum Wędkarstwa. Z prawej strony na parkingu pod ZOO , lub za Gdańskim jest zjazd na wał przeciwpowodziowy i tam jest miejsce do parkowania.


  • Spawciu lubi to

#839 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 12 czerwiec 2015 - 09:24

to nam dales nadzieje ;p nic tylko nad wisle pędzic



ps. jesli chcialbym przy spojni polapac na spina do gdanskiego to gdzie mozna bez problemu auto zostawic ?


A co ja będę Was oszukiwać :). W pierwszym rzucie złowiłem półtora metrowy kawałek bandaża całego we krwi i jeszcze jakimś innym świństwe. Dobrze, że miałem nóż i szczypce bo bym musiałbym wyrzucić miernika. Chyba szpital położniczy spuszcza odpady medyczne, masakra jakaś. Pomijam tampony, podpaski i inne gówna. Musiałem w domu wszystkie woblery i pudełko umyć płynem do naczyń bo śmierdziało wiecie czym.



Co do samochodu to masz parking przy spojni i pod gdańskim.
  • Spawciu lubi to

#840 OFFLINE   klim

klim

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjamultikonto: darek1,

Napisano 12 czerwiec 2015 - 12:27

A co ja będę Was oszukiwać :). W pierwszym rzucie złowiłem półtora metrowy kawałek bandaża całego we krwi i jeszcze jakimś innym świństwe. Dobrze, że miałem nóż i szczypce bo bym musiałbym wyrzucić miernika. Chyba szpital położniczy spuszcza odpady medyczne, masakra jakaś. Pomijam tampony, podpaski i inne gówna. Musiałem w domu wszystkie woblery i pudełko umyć płynem do naczyń bo śmierdziało wiecie czym.



Co do samochodu to masz parking przy spojni i pod gdańskim.

Pod gdańskim parkingu brak -pod mstem osłupkowali,a dzierżawca baru raczej nie udostępni swego miejsca...wiadomo dostawy itd

Kiedyś rozmawiałem z gruntowcem ,że duże-jak śledzie 18-20cm ukleje to z dna łowi-rzeczywiście miał trochę w siatce.Zdaje się ,że bolki też za nimi poszły...


Użytkownik klim edytował ten post 12 czerwiec 2015 - 12:32





Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych