Kiedyś rozmawiałem z gruntowcem ,że duże-jak śledzie 18-20cm ukleje to z dna łowi-rzeczywiście miał trochę w siatce.Zdaje się ,że bolki też za nimi poszły...
moze cos w tym prawdy jest bo przy powierzchni to sama sieczka
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 12 czerwiec 2015 - 12:51
Kiedyś rozmawiałem z gruntowcem ,że duże-jak śledzie 18-20cm ukleje to z dna łowi-rzeczywiście miał trochę w siatce.Zdaje się ,że bolki też za nimi poszły...
moze cos w tym prawdy jest bo przy powierzchni to sama sieczka
Napisano 12 czerwiec 2015 - 13:55
http://www.wios.wars...dnia-11062.html
Wygląda na to że jesteśmy w oku cyklonu.......
Ciekawe tylko czy im się nie przedłuży przypadeczkiem.....
Napisano 12 czerwiec 2015 - 14:16
Europa goni nas do segregowania śmieci, inwestowania w surowce odnawialne, a tymczasem gówna w stolicy lecą prosto do rzeki, nad którą przesiaduje w okresie letnim tysiące ludzi Haha, no nie mogę, czasem czuję się jakbym mieszkał w kraju rodem z filmów Barei.
Napisano 12 czerwiec 2015 - 14:29
Ja w takim razie odpuszczam sobie Wisłę na ten moment... Masakra.
Napisano 12 czerwiec 2015 - 16:08
A ja chyba jutro przejadę się w okolice zoo jak się ktoś wybiera to można połączyć siły Szkoda dnia żeby w domu siedzieć...Nigdy tam nie byłem łatwo tam dojść do brzegu??
Użytkownik Qcyk edytował ten post 12 czerwiec 2015 - 17:23
Napisano 12 czerwiec 2015 - 16:52
Użytkownik jasiek17047 edytował ten post 12 czerwiec 2015 - 16:52
Napisano 12 czerwiec 2015 - 17:00
pełno nudystów się kręciło na golasa...
Napisano 12 czerwiec 2015 - 17:54
Napisano 12 czerwiec 2015 - 18:12
napisal ze z zona byl:p
Napisano 12 czerwiec 2015 - 18:49
Napisano 12 czerwiec 2015 - 20:28
A ja chyba jutro przejadę się w okolice zoo jak się ktoś wybiera to można połączyć siły Szkoda dnia żeby w domu siedzieć...Nigdy tam nie byłem łatwo tam dojść do brzegu??
Masz tam główki przed i za Gdańskim , ale w wolne dni licznie odwiedzane przez spacerowiczów.Za Gdańskim jest wyspa i odnoga Wisły. Któryś z kolegów połowił tam kleni , ale wtedy była wyższa woda . Idąc dalej jest bardzo ciekawy wysoki brzeg , parę ładnych kleni tam swego czasu złowiłem. Miejsce ciekawe z tym że warunki do rzucania fatalne przez nawisy gałęzi. Jeśli masz spodniobuty lub wodery możesz spróbować przejść na wyspę. Od strony rzeki są miejsca odwiedzane przez klenie i bolenie , a i szczupły potrafi tam uderzyć.
Napisano 12 czerwiec 2015 - 20:55
Nie ma szans żeby się nauczyła - z cały szacunkiem do naszych rybek, ale to jest tylko ukleja, przyzwyczajeń nie zmieni.....
@Wujek - koniecznie daj znać jutro jak Ci poszło. Zwykły suchy wpis, bez elaboratów - mam nadzieję, że przywrócisz trochę nadziei....tym bardziej, że też w niedalekiej przyszłości planujemy z Bratem się "zwodować" i spłynąć do Gassów...
@Skorio....szczerze? To nie pamiętam kiedy byłem 6h na Wiśle....chyba ze 2-3 lata temu, także podziwiam....z drugiej strony jednak jakbym miał możliwości czasowe - to pewnie i ja bym tyle posiedział, nawet jakby statystycznie miało "wypaść": kleń na 2h....Klenie na opasce już bliżej grota?
Co do tego, że są tam jazie nie mam żadnych wątpliwości....absolutnie żadnych....tylko to chyba nie o to chodzi, poniżej Północnego jest ciężko wytrzymać a nie ma takiej sraki...a co dopiero tutaj....w takich warunkach po prostu nie da się łowić....
Złowiłem 5 boleni, w tym 2 ładne, ryby w przedziale 60-70+, więc nie było źle. Ryby jakieś są, ale często żerują w dziwnych miejscach. Trafiłem w północny wiatr i ryby dość słabo chodziły, ale miały momenty że się lepiej ruszały. Dwie największe ryby dostarczyły sporo emocji bo jedna wzięła na pełnym wyrzucie woblera. Pokazał się, rzuciłem 2 m przed niego i widocznie po ataku płynął w górę i natknął się na woblera. Druga była wyczekana na odpowiednią porę i w świetnej formie że początkowo myślałem że zapiąłem sporego leszcza w nurcie. Boleń w świetnej formie, na pewno nie głodował. Na zdjęciu ryba dnia.
Napisano 12 czerwiec 2015 - 22:10
Czyli są..., nie utopiły się tak jak sądziłem jakiś czas temu
No cóż....kto umie ten łowi....trzeba przestać narzekać i wziąć się do roboty
@wujek dzięki za info!
Pozdrawiam,
malcz
Napisano 13 czerwiec 2015 - 07:57
To jeszcze drugi, bardziej sportowy ale też fajny. Wszystkie ryby złowione na moje woblery .
pozdrawiam
Napisano 13 czerwiec 2015 - 15:02
Byłem dzisiaj na kamieniach( i nie tylko patrz foto z prętem...) na których nie byłem z 6 lat....niestety poległem! kiedyś górą można było sobie swobodnie ominąć przeszkody teraz góra zarośnięta a na kamieniach gruba bobrza robota!!! Gdybym miał 2olat ze 20kg mniej hehe, to można by był tam się powyginać między tymi konarami.....Woda ma niesamowity potencjał(udało mi się przejść z 50 m i trafiły się 3 pistolety....) nie dość że super wygląda to jeszcze nitk tamtędy nie chodzi!! One tam są!! Hej, Malcz, te kamienie zawsze były dużo lepsze od "topoli".... . Wrócę tam......A jak by było pływadło to można by je było zaatakować od strony rzeki.....
P.S.1. Nie znalazłem tropów dzików!
P.S.2. Dużo niżej, grasowało parę Bolesławów, jedna ryba, już naprawdę spora..
Napisano 13 czerwiec 2015 - 16:32
Dzisiaj miał być grany Most Gdański. Ale w ostatniej chwili postanowiłem pojechać sporo wyżej. Niestety tylko jedno odprowadzenie...ale już wiem, że w tym miejscu siedzi kilka bolków a jeden naprawdę ładny Tarpon! Ataki regularnie co ok 10min te standardowe atakowały przy brzegu... natomiast Big Bolo pokazał się 2-3 razy w warkoczu...nie było go widać tylko fala, wir, gejzer i katapultowane ukleje. Jutro miałem sobie odpuścić ryby ale chyba jednak skoczę popołudniem
PS. Malcz on tam jest i czeka!!! Musimy zdwoić siły i dobrać się do niego w tygodniu
Użytkownik Qcyk edytował ten post 13 czerwiec 2015 - 17:30
Napisano 13 czerwiec 2015 - 19:17
Dziś 2 godzinki prawa strona na wysokości Siekierek. Lampa straszna ale muszę przyznać, że po raz pierwszy od dawna coś się w wodzie działo. Co prawda bez ryby ale było jedno ładne branie niestety spięte. Sporo spławów ryb i to konkretnych, kilka wirów. Widać było Bolenie ganiające Ukleje.
ps: dla mnie trochę za gorąco jak na takie spacery następnym razem idę tam koło 20tej.
Napisano 13 czerwiec 2015 - 19:27
Złowiłem 5 boleni, w tym 2 ładne, ryby w przedziale 60-70+, więc nie było źle. Ryby jakieś są, ale często żerują w dziwnych miejscach.
@wujek gratuluję udanych łowów .Pięknie połowiłeś .
Czy mógłbyś rozwinąć stwierdzenie "żerują w dziwnych miejscach"?
Napisano 13 czerwiec 2015 - 20:08
Dzięki, np. na piaszczystych wypłyceniach gdzie jest 0,5m wody, uderzenia sporadyczne i w różnych miejscach, ryby trudne do namierzenia i złowienia. W pobliżu była ładna przykosa i tam pusto. Inne miejsce to zwary za przelewem, w nurcie zero a pokazywały się przy samym brzegu, jedno uderzenie i długo nic. Bolenie zaczęły unikać typowych miejsc gdzie były kłute i zachowują się niestandardowo, ale to już zauważyłem od dłuższego czasu. W typowych, obleganych miejscach są za to bardzo ostrożne i trzeba trafić w warunki i z przynętą żeby coś wydłubać. Niestety presja i naparzanie wody przez wysyp "boleniarzy" robi swoje.
Napisano 13 czerwiec 2015 - 20:23
0 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych