[Ciastek]

Kiedyś słyszałem, że mają na główkach montować latarnie i obijać je deskami Mam na myśli główki od mostu Śląsko Dąbrowskiego do Gdańskiego.

[wujek]

Gratuluję rybie...tła!

Ryba myślę że też zadowolona, może dzięki temu dłużej popływa

Użytkownik wujek edytował ten post 21 listopad 2019 - 08:14

[wujek]

Ja jeszcze raz przyatakuje w przyszłym tygodniu i koniec na ten rok wislanej przygody, choć z rybami jeszcze nie kończę .

Użytkownik wujek edytował ten post 23 listopad 2019 - 21:42

[spinnerman]

Przymroziło

Załączone pliki

•  69FC47CB-C9F2-4C58-A794-5EEABF858484.jpeg   52,04 KB   47 Ilość pobrań

[Mariano Mariano]

Gruubo Adam...Gratuluje.
Coś więcej o tym zdarzeniu ?

Pozdrawiam
Mariusz

[spinnerman]

Gruubo Adam...Gratuluje.
Coś więcej o tym zdarzeniu ?

Pozdrawiam
Mariusz

 

Tydzień temu byłem w tym miejscu i złowiłem dwie ryby takie 60 z dobrym plusem, więc miejscówka rokowała. Wczoraj przyjechałem  około 18 i w pierwszym rzucie przy samym brzegu najechalem za ogon sumka takiego ze 140 woziłem się tam z nim ze 40 min i pewnie wszystko wypłoszyły, bo następna godz czesania nue dała nawet puknięcie, w zw. z czym przeniosłem się jakieś 500 m w dół na płytki ok 1,5 m napływ główki. Około 20 strzelił taki fajny samczorek pod 70, i kwadrans później zameldował się owy krawężnik. 

Ostatnia pizgawka poustawiała już ryby w zimowych miejscach. Teraz tylko czekać ocieplenia i spadku ciśnienia i będzie się działo

pozdro A

[Mariano Mariano]

Dzięki Adam za opis i życzę kolejnych takich samych lub większych..

Pozdrawiam
Mariusz

[FanAtyk]

Zazdroszczę wyników, ja dzisiaj postanowiłem odwiedzić Jezioro Kiepura w okolicach Jabłonny (zdradzam miejscówkę bo i tak ryb tam nikt nie uświadczy) ale bez efektów. Potem przeniosłem się nad samą rzekę i niestety też na zero. Piękne krajobrazy jesiennej Wisły trochę mi wynagrodziły te bezrybie, mógłbym jeździć nawet bez wędki, tylko posiedzieć nad rzeką i napić się herbaty z termosu, w sumie wyszłoby na to samo Cudowna ta nasza rzeka jesienią, szkoda tylko że taka zaśmiecona. Pozdrawiam

[Karas06]

Zgadzam się z tobą tam Wisła jest dzika i cieszy oczy

Załączone pliki

•  IMG_20191124_131420-2080x1560.jpg   101,34 KB   44 Ilość pobrań

[Użytkownik]

To bardzo fajny film z podwarszawskiego odcinka Wisły.. Też myślałem, żeby nakręcić o łowieniu sandaczy wczesną wiosną u mnie na starorzeczu  i sumów w grudniu, ale mnie uprzedziliście. Tak trzymać - gratki. Lajkujcie, subskrybijcie - łapki w górę.

[mariusz79]

Czerwiec to dla Ciebie wczesna wiosna?

[Goliat]

Czerwiec to dla Ciebie wczesna wiosna?

 

Koledze chodziło raczej o to, że sumy już na zimowiskach i trochę nie pora na ich specjalne łowienie... zacytuję jednego z bardziej znanych polskich łowców sumów z innego forum:

 

"a to ujmę tak. Jakbym złapał skur@#$/^&na tragającego sumy z zimowiska to najpierw bym mu jape obił potem troche pokiereszował i na pół godziny wrzucił do wody do tych sumów i zadzwonił po straż rybacką. Sum obecnie odpoczywa i dajmy mu spokój. Jak wybijecie wszystkie sumy bo niby mozna je jeszcze łowić to ciekaw jestem ile będzie marudzenia ze suma nie ma w rzece. Technologie i sprzęt tak poszly do przodu ze te ryby nie mają praktycznie spokoju"

[wujek]

Dawid, nie przejmuj się. Mnie teraz na YouTube zjebano że w filmie z sandaczem nie ma jak go puszczam więc pewnie zeżarłem. Po prostu niektórzy mają ból dupki że ładnie łowisz a oni nie i stąd ta pseudo etyka.
Siedz Ty chłopie już w kapciach i nie podnos ciśnienia innym .

Użytkownik wujek edytował ten post 25 listopad 2019 - 11:37

[spinnerman]

Koledze chodziło raczej o to, że sumy już na zimowiskach i trochę nie pora na ich specjalne łowienie... zacytuję jednego z bardziej znanych polskich łowców sumów z innego forum:

 

"a to ujmę tak. Jakbym złapał skur@#$/^&na tragającego sumy z zimowiska to najpierw bym mu jape obił potem troche pokiereszował i na pół godziny wrzucił do wody do tych sumów i zadzwonił po straż rybacką. Sum obecnie odpoczywa i dajmy mu spokój. Jak wybijecie wszystkie sumy bo niby mozna je jeszcze łowić to ciekaw jestem ile będzie marudzenia ze suma nie ma w rzece. Technologie i sprzęt tak poszly do przodu ze te ryby nie mają praktycznie spokoju"

 

Tiaaa, każdy jest chojrak po drugiej stronie monitora, tylko dlaczego nad wodą nikt się nie odezwie i udaje, że nie widzi żeby sobie czasu na łowienie nie marnować. Później wraca taki „wojownik” do domu, zasiada wygodnie w fotelu ze szklanką czegoś rozgrzewającego i zaczyna się krucjata bohaterskiego rycerza po wszystkich forach i fejsach jakich to klusoli spotkał nad wodą i jakby im dojebał gdyby... 

Co do prezentowania na forach publicznych sumów złowionych na przedzimiu mam mocno mieszane uczucia i osobiście bym tego nue robił by nie dawać powodu innym którzy sumy te będą „łowić” w wiadomy sposób do końca idiotycznie skróconego okresu ochronnego... 

Do podobnych patologicznych sytuacji dochodzi np. z brzanami, najezdzanymi na tarliskach. Co roku na wiosnę na fejsie, tak mniej więcej od kwietnia ku uciesze gawiedzi zaczyna się wysyp zdjęć „specjalistów” od łowienia brzan na spinning, i o ile jeszcze 2-3 lata temu taki spec tłumaczył się ze ryba z przyłowu ale ciśnienie na pochwalenie się zdobyczą było silniejsze, o tyle w tym roku zaczęli opisywać celowe łowienie tych ryb w okresie ochronnym!!! idiotycznie tłumacząc, że robi zgodnie z prawem bo nie ma zakazu łowienia tylko zakaz zabierania a on jest zagorzałym nołkilooowceeem. To się KURWA przecież nóż w kieszeni otwiera!!! Mało tego jak zwróciłem na fb uwagę jednemu czy drugiemu to fali hejtu na żenująco niskim poziomie nie było końca. Mało tego tych fajansiarzy bronili ludzie powszechnie znani w światku wędkarskim; producenci przynęt, dlubacze woblerów itp. ...zarejestrowani na tym forum też... twierdząc, że przesadzam, bo przecież chłopaki wypuszczaaaajooom...

Slabe to polskie wędkarstwo...

Użytkownik spinnerman edytował ten post 25 listopad 2019 - 13:29

[Goliat]

Tiaaa, każdy jest chojrak po drugiej stronie monitora, tylko dlaczego nad wodą nikt się nie odezwie i udaje, że nie widzi żeby sobie czasu na łowienie nie marnować. Później wraca taki „wojownik” do domu, zasiada wygodnie w fotelu ze szklanką czegoś rozgrzewającego i zaczyna się krucjata bohaterskiego rycerza po wszystkich forach i fejsach jakich to klusoli spotkał nad wodą i jakby im dojebał gdyby... 

Co do prezentowania na forach publicznych sumów złowionych na przedzimiu mam mocno mieszane uczucia i osobiście bym tego nue robił by nie dawać powodu innym którzy sumy te będą „łowić” w wiadomy sposób do końca idiotycznie skróconego okresu ochronnego... 

Do podobnych patologicznych sytuacji dochodzi np. z brzanami, najezdzanymi na tarliskach. Co roku na wiosnę na fejsie, tak mniej więcej od kwietnia ku uciesze gawiedzi zaczyna się wysyp zdjęć „specjalistów” od łowienia brzan na spinning, i o ile jeszcze 2-3 lata temu taki spec tłumaczył się ze ryba z przyłowu ale ciśnienie na pochwalenie się zdobyczą było silniejsze, o tyle w tym roku zaczęli opisywać celowe łowienie tych ryb w okresie ochronnym!!! idiotycznie tłumacząc, że robi zgodnie z prawem bo nie ma zakazu łowienia tylko zakaz zabierania a on jest zagorzałym nołkilooowceeem. To się KURWA przecież nóż w kieszeni otwiera!!! Mało tego jak zwróciłem na fb uwagę jednemu czy drugiemu to fali hejtu na żenująco niskim poziomie nie było końca. Mało tego tych fajansiarzy bronili ludzie powszechnie znani w światku wędkarskim; producenci przynęt, dlubacze woblerów itp. ...zarejestrowani na tym forum też... twierdząc, że przesadzam, bo przecież chłopaki wypuszczaaaajooom...

Slabe to polskie wędkarstwo...

 

Dokładnie tak. Poza tym, jeśli ktoś przyławia (bo były przyłowem) na zimowisku rybę, to w dobrym guście i przede wszystkim etycznie byłoby takie miejsce odpuścić. Tym bardziej, że tu zimowisko wyłożone jak na tacy, już pewnie spore ciężarki z kotwicami latają....

[Mysha]

Panowie nie dajcie się sprowokować. To jeden z niewielu wątków na J.pl gdzie można poczytać o łowieniu ryb.