Chyba już zniesiony ten przepis jest
Warszawska i podwarszawska Wisła
#141 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2014 - 21:27
- bassy lubi to
#142 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 14:48
W zeszłym tygodniu jeden wypad, dziś drugi. Póki co bez kontaktu. Jak u was?
#143 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 14:50
Dokładnie tak samo.
#144 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 16:00
#145 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 16:17
Brodzisz?
(zadając to pytanie nie mam na myśli, czy plączesz plecionkę, ewentualnie zarastasz )
#146 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 16:32
#147 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 16:37
@Qowax001, bardzo Ci dziękuję za szczegółowe informacje, ale - i nie zrozum mnie proszę źle, lepiej, znacznie lepiej byłoby, gdybyś ich publicznie nie podawał, wiesz jak u nas jest z presją.
Mam na myśli presję nie na rybę, a na jej mięso.
Pozdrawiam, Darek.
#148 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 16:50
- MarcinZet lubi to
#149 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 17:04
My też tam łowimy z kolegą, wyłącznie latem, ale może faktycznie czas zmienić obyczaje.
Znam te rafy i wyspy bardzo dobrze, bo od kilkunastu lat się pałętam w okolicy, kto wie czy nie mijaliśmy się, rozmawialiśmy nad wodą kiedyś.
Właśnie dlatego napisałem, co napisałem, bez jakiegoś zarzutu w Twoim kierunku, ja najzwyczajniej naoglądałem się już tam beretowania jazi, kleni i boleni, nie przez grunciarzy, przez modnie ubranych, konkretnie uzbrojonych, spinningistów.
Nie odbiegajmy jednak od tematu, niech dalej będzie o stołecznym jaziu i kleniu, to znacznie przyjemniejsze od rozpamiętywania zwłok minionej dekady.
Do zobaczenia (może) nad wodą.
#150 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 20:59
Tak jak Darek napisał , często tam łowimy . Spotkać tam można wędkarzy którzy wypuszczają złowione ryby .Są jednak i tacy którzy złowionego klenia upychają w reklamówkę ,albo z złowionym bolkiem paradują tak żeby wszyscy widzieli z jakim to pogromcą mają do czynienia .Forum odwiedzają różni ludzie i nie zawsze z czystymi intencjami. Ponieważ dobrych miejscówek coraz mniej , trzeba być ostrożnym .
#151 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 21:36
W niedzielę widziałem na tej wysepce gościa machającego muszką. Sam na wyspę się nie ładowałem, robiłem rekonesans z bocznym troczkiem - mój pierwszy wypad nad Wisłę, i muszę powiedzieć, że jestem poprostu zachwycony tym odcinkiem. Poezja poprostu. A i 5 min po rozłożeniu wędki miałem kontrolę - kolejne pozytywne zaskoczenie.
#152 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2014 - 21:42
- RUDI75 lubi to
#153 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 19:12
Był ktoś może na Warszawskim odcinku Wisły,czy coś się dzieje?? Planuje w piątek wyskoczyć na kilka godz,zastanawiam się nad Wisłą bądź Wkrą. Dzięki za każde info.
#154 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 01:58
ja ostatnio bylem się przejść i ręce mi opadły , od centrum Kopernika do spójni rozkopane, nie wyglada żeby coś robili , za to do samej wody pogrodzone .
Użytkownik antilag edytował ten post 23 marzec 2014 - 01:58
#155 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 10:30
Możliwe,że chcą wkońcu zrobic dawno obiecane ogródki piwne z prawdziwego zdarzenia.Nie takie jak były kilka lat temu
To moje przypuszczenia.
Pozatym są ciekawsze miejsca na jazie-klenie
Połamania
#156 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 13:03
http://siskom.waw.pl...wislanskie.htm
Najbardziej śmiać mi się chce z tych wielkich łodzi z zanurzeniem dochodzącym do 1 m . Życzę powodzenia w pływaniu
#157 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 12:28
ja ostatnio bylem się przejść i ręce mi opadły , od centrum Kopernika do spójni rozkopane, nie wyglada żeby coś robili , za to do samej wody pogrodzone .
To robią
http://www.hydrobudo...isly-etap1.html
#158 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 12:34
No to za jakiś czas będziemy mieli czterogwiazdkowy urban fishing , do zmroku oczywiście, bo po zmroku będzie po staremu.
- Mariano Mariano i Wojtek B. lubią to
#159 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 13:41
Oby nie wpadli na pomysł żeby i drugi brzeg tak wypięknić.
Szkoda żeby ostatnia dzika rzeka, przepływająca przez europejska stolicę, zamieniła się w betonowy kanał.
#160 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 13:51
Pomysł to już był dwa lata temu, gdy ruszyły buldożery, piły motorowe i kopary. Też ze strachem w oczach na to patrzyłem, uspokoili mnie jednak karczujący, pokazując dokąd mogą dojść za kasę, którą wzięli. Faktycznie tam gdzie pokazali, tam skończyli ciąć, nie ma kasy, nie ma działań.
Z tego co mówili nie zanosi się na razie na to by pomysł pociągnąć dalej, efekt ich pracy, który miał być terenami zielonymi, łąkami ze ścieżkami i inne durne komedie, potrzebne Wiśle jak kotu sweterek, zdążyły już pięknie porosnąć chaszczami, wierzbą i wszelkim zielonym dobrem, które daje cień zwierzynie i wędkarzowi, a drecha w krótkich rajtkach i piwkiem w puszce skutecznie zniechęca.
HGW wywaliła kolejne pieniądze w błoto, dosłownie, bo to ono użyźniło niedoszłe polany po pierwszym, rzecznym przyborze.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych