Ze zwierzakami nie ma żartów, w końcu to dzikie stworzenia które gdy poczują się zagrożone gotowe są na wszystko. Nie ma co panikować ale trzeba mieć świadomość ewentualnego zagrożenia i w miarę możliwości starać się mu zapobiec. Ja kiedyś miałem ochotę na nocne wędkowanie na pewnej dzikiej wiślanej skarpie. Pewnego razu idąc tam na ryby znalazłem na ścieżce sarnę, zjedzoną do połowy. Od tamtej pory coraz rzadziej myślę o nocnym wędkowaniu...
Warszawska i podwarszawska Wisła
#461 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2015 - 09:46
#462 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2015 - 09:49
Wczoraj, 3 h po praskiej stronie od gdańskiego do grota na zero ... ale aktywność ryb spora, szczególnie na napływie odsłaniających się kamieni w miejscu gdzie trudno wykonać precyzyjny rzut (zadrzewiony odcinek między końcem wyspy a starym kolektorem) ... dalej w dół na opasce namierzyłem dużą kluchę, która pojawiała się na odcinku ok. 50m robiąc piękne spławy ... jeszcze po nią wrócę ... i ten północno-zachodni wiaterek też nie pomagał
Użytkownik Skorio edytował ten post 23 kwiecień 2015 - 09:51
#463 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2015 - 10:19
Ja wczoraj nad wodą bez spinningu od 17 do 20tej (feeder, powyżej Siekierkowskiego po lewej stronie) i efekty były ale to nie to forum aby o tym pisać
Generalnie aktywność w wodzie duża i praktycznie brania co chwile. Widziałem (i słyszałem) też spławy Boleni.
Użytkownik luk_80 edytował ten post 23 kwiecień 2015 - 11:07
#464 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2015 - 15:40
Z bobrem mialem podobne spotkanie widzial mnie ja bylem spokojny i jeden drugiemu nic nie zrobil
Natomiast co do dzikow to jak leze w krzaki to wprzódy biore grubego kija i obstukuje co grubsze drzewka i ogolnie chalasuje tak zeby potencjalny dzikun mnie usłyszał. ...
W odwodzie jest jeszcze gaz a i petarda tez sie znajdzie
- spinnerman i eRKa lubią to
#465 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2015 - 13:43
na czajce tez sie dzieje , rybki zeruja dwoch spinningistow bylo z woblerami boleniowymi i po 1 rzucie jarali sie tym jak jeden trafil bolka pod 60tke za kapote i film krecili ,
jeden tylko plus ze na szczescie rybka wrocila do wody ale kontroli zero ..
- kostom63 lubi to
#466 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2015 - 14:02
Wkrótce będzie na YT z dopiskiem "jako przyłów".
Powinni w końcu i u nas wprowadzić do maja zakaz używania przynęt powyżej 5 cm.
- spinnerman lubi to
#467 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2015 - 19:58
Wujek dobrze prawi .
Z bobrem mialem podobne spotkanie widzial mnie ja bylem spokojny i jeden drugiemu nic nie zrobil
Przed lochą z pasiakami już trzykrotnie uciekałem . Nawet nie myślałem , że potrafię tak szybko biegać .
Z bobrem miałem bardzo bliskie spotkanie . Stałem po pas w wodzie i nagle poczułem , że jakieś zwierzę próbuje przepłynąć mi między nogami. Skończyło się wywrotką , oczywiście moją
dwoch spinningistow bylo z woblerami boleniowymi i po 1 rzucie jarali sie tym jak jeden trafil bolka pod 60tke za kapote i film krecili ,
Wkrótce będzie na YT z dopiskiem "jako przyłów".
. Bo złowić bolka , to nie w kij dmuchał.
#468 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2015 - 20:02
Ja dzisiaj obławiałem pobliską główkę ( prawa strona Tarchomin) w ciągu godziny miałem 4 wyjścia kleni na przelewie i jeden koło 35 wyjęty, poza tym widziałem kilka ataków bolków w warkoczu. Potem przeniosłem się na zalane kamienne rafy, bez efektu. dzików i bobrów też nie zanotowałem;)
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#469 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2015 - 10:10
Pisarz, masz szczęście że Cię nie pomylił z wierzbą bo było by po jajach
- eRKa lubi to
#470 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2015 - 11:38
...
Z bobrem miałem bardzo bliskie spotkanie . Stałem po pas w wodzie i nagle poczułem , że jakieś zwierzę próbuje przepłynąć mi między nogami. Skończyło się wywrotką , oczywiście moją
...
Mówisz, że miałeś bobra między nogami
- sajdol1, Qcyk i eRKa lubią to
#471 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2015 - 14:24
- gopio lubi to
#472 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2015 - 14:42
kiedyś miałem taką super przykose pod samym mostem przy 2 czy 3 filarze, łowilem tam bardzo często, pewnego razu jakiś debil zrzucił z mostu 2 cegły...0.5m dalej i niewiem czy bym jeszcze chodził po tym świecie...
#473 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2015 - 14:58
kiedyś miałem taką super przykose pod samym mostem przy 2 czy 3 filarze, łowilem tam bardzo często, pewnego razu jakiś debil zrzucił z mostu 2 cegły...0.5m dalej i niewiem czy bym jeszcze chodził po tym świecie...
Skàd biorà się takie mutanty ??? Coraz częściej odnoszę wrażenie, że nie jesteśmy sami...hehe Faceci w czerni by się przydali
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#474 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2015 - 15:28
Dzisiaj bez wędki. Runda rowerem wzdłuż Wisły. Miałem wrażenie, że połowa Warszawy jest nad Wisłą. Pomijam masy wędkarzy ale pełno ekip z grillami i siatami piwa. Obstawiam, że 80% tych śmieci tam zostanie a część wyląduje w wodzie. Ehhh gdzie te czasy kiedy po praskiej stronie na wysokości Gocławia, Saskiej czy nawet pod mostami spotykało się co najwyżej kolegów po kiju. Dziś jest moda na Wisłę. Szkoda, że jej nie szanują. Ja osobiście żeby szukać wędkarskiej ciszy jeżdżę coraz dalej nad naszą Wisełkę.
- Mariano Mariano i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#475 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2015 - 16:48
Stałem po pas w wodzie i nagle poczułem , że jakieś zwierzę próbuje przepłynąć mi między nogami.
Pisarz, masz szczęście że Cię nie pomylił z wierzbą bo było by po jajach
Dzisiaj i mnie śmieszy ta sytuacja , ale wtedy nie było mi do śmiechu. To był o świcie , a ja stałem u podstawy zalanej główki. Najpierw zobaczyłem że coś wypływa z pod zalanego krzaka , jakieś trzy metry z mojej prawej strony.Potem bóbr strzelił z ogona , tak że woda zalała mi oczy. Za chwilę poczułem wielkie cielsko na wysokości kolan. Kiedy po całym zdarzeniu zadzwoniłem do Darka [@Dagon} ,byłem tak zdenerwowany i wystraszony , że ledwo mogłem mu zdać relację z tego co się wydarzyło.
Tak jak pisał @Wujek .Stanąłem między bobrem a wodą i stało się.
Użytkownik pisarz edytował ten post 25 kwiecień 2015 - 17:35
- eRKa lubi to
#476 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2015 - 16:58
Ty na poważnie z tym atakowaniem? czy dałem się wkręcić
Dales sie wkrecic Gdzies tam byl przypadek ze bobr zaatakowal czlowieka, ale byl zarazony wscieklizna.
#477 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2015 - 10:04
Hehe nasz wątek przerodził się w "Warszawskie - Bobry"
Był ktoś wczoraj na kleniowaniu w jakimś odludnym miejscu?
#478 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2015 - 10:10
#479 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2015 - 10:14
Jazie się pojawią
Urocza wiadomość....
#480 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2015 - 10:44
- gutekjelonki, spinnerman i malcz lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych