[kryko22]

Trochę benzyny 🙄

Załączone pliki

•  B4F250FA-D86C-45B9-A451-6761744C68CB.jpeg   61,72 KB   48 Ilość pobrań

[jeżyna]

Ze mną coś nie tak cały tydzień nie byłem na rybach Może jutro, choć dzis nocka w pracy więc na pewno nie na długo

 

nie żałuj,

lało, wiało i nie brało

[Night_Walker]

Coś tam brało, ale fakt - mogłyby żerować lepiej i w bardziej dogodnych godzinach.

[stoen]

Trochę benzyny 🙄

Będą gryzły nocą

[pomelo (maciekd)]

Z przykrością muszę stwierdzić fakt, że nie nauczyłem się jeszcze łowić na Wiśle w okresie jesiennym. Próbuję, ale nic z tego. Nie umiem się wstrzelić w czas i miejsce. Pewnie za mało próbuję i za szybko się zniechęcam. Dziś pojechałem jeszcze przed świtem, ale łowienie po ciemku to nie dla mnie. Zrzucam na astygmatyzm

[harp]

Maćku nocą cierpliwości.

[andrzej7]

Maćku nocą cierpliwości.

Albo zmień porę proponuję 17 pod Gdańskim i woblery na rafach niestety tak nie umiem fota z września ale złomotał mnie jeden w czwartek.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[spinnerman]

Albo zmień porę proponuję 17 pod Gdańskim i woblery na rafach niestety tak nie umiem fota z września ale złomotał mnie jeden w czwartek.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

 

...i wobler z niebieskim grzbietem...  

[szczupły Krzysiek]

 

Od 24 minuty

Użytkownik szczupły Krzysiek edytował ten post 30 październik 2018 - 09:58

[Mr.Happy]

Piękny, gratulacje

[wojciech1919]

boleń bardzo ładny

Mi też się udało wczoraj trafić ładną rybę.

Kilka razy byłem na wieczorowego ale same króciaki albo okołowymiarowe sandacze siadały, o forumowe minimum żadna ryba się nawet nie otarła a wymiarowych było jak na lekarstwo.

Aż w końcu zmiana miejsca na odcinek mniej zurbanizowany i taki się zameldował, życiówka pobita więc jest z czego się cieszyć.

Kijek do 28 gram, plecionka 0,15 i  jasna guma GA-MA 7 cm na 12 gramach. 

Foto takie sobie ale wiadomo jak to jest samemu z dużą rybą nad Wisłą...

Ryba 83 cm bardzo gruba czego zdjęcie nie oddaje.

 IMG_4156.JPG   39,5 KB   46 Ilość pobrań

Użytkownik wojciech1919 edytował ten post 30 październik 2018 - 12:18

[spinnerman]

Piękny smok! Gratulacje!!!
Wczoraj pierwsze nocne, jesienne wyjście nad Wusełkę za namową Maćka. Meldowały się standardowe zedki warszawskie, aż w pewnej rynnie miałem piękny podwójny strzał. Niestety ryba nie dała się obejrzeć walcząc cały czas przy dnie rynny, po czym nie wytrzymały polecane przeze mnue Ownery ST46
Fcuk !!! Nie polecam !!!

Załączone pliki

•  B83C7063-3691-4035-AE0D-CF66796FC57C.jpeg   30,99 KB   43 Ilość pobrań
•  4EE62073-F0E3-4622-867D-69503CD31FC9.jpeg   32,72 KB   42 Ilość pobrań

[tymon]

Piękny smok! Gratulacje!!!
Wczoraj pierwsze nocne, jesienne wyjście nad Wusełkę za namową Maćka. Meldowały się standardowe zedki warszawskie, aż w pewnej rynnie miałem piękny podwójny strzał. Niestety ryba nie dała się obejrzeć walcząc cały czas przy dnie rynny, po czym nie wytrzymały polecane przeze mnue Ownery ST46
Fcuk !!! Nie polecam !!!

 

Pewnie imadło przepływało  
Jakaś super mega mocna linka, skoro przezwyciężyła takie kotwy. Aż dziwne. 
Albo te st 46 jakieś trefne się trafiły. 

[wujek]

Pewnie sumek koziołka fiknał?

[sajdol1]

boleń bardzo ładny
Mi też się udało wczoraj trafić ładną rybę.
Kilka razy byłem na wieczorowego ale same króciaki albo okołowymiarowe sandacze siadały, o forumowe minimum żadna ryba się nawet nie otarła a wymiarowych było jak na lekarstwo.
Aż w końcu zmiana miejsca na odcinek mniej zurbanizowany i taki się zameldował, życiówka pobita więc jest z czego się cieszyć.
Kijek do 28 gram, plecionka 0,15 i jasna guma GA-MA 7 cm na 12 gramach.
Foto takie sobie ale wiadomo jak to jest samemu z dużą rybą nad Wisłą...
Ryba 83 cm

Radom rządzi 😉

[spinnerman]

Pewnie imadło przepływało  
Jakaś super mega mocna linka, skoro przezwyciężyła takie kotwy. Aż dziwne. 
Albo te st 46 jakieś trefne się trafiły. 

 

Linka 0,18 Daiwa x8, kij do uncji, hamulec dokręcony dosyć mocno, rybę podpompowałem około 20 m pod prąd, kiedy była naprzeciwko mnie ruszyła w kierunku koryta tępymi zrywami wybierając linkę i zabawa się skończyła Kotwice musiały siedzieć w kości wbite samymi grotami. Gdyby weszły w miękkie napewno tak by nie porozginał. Podobną sytuację z tymi samymi kotwami miałem jakues dwa lata temu, z tym, że grot został rozgięty już przy samym strzale. Tez o tym tu pisałem Osobiście niżej jak z st56 na Wiśle już nie schodzę 

[psulek]

Jak skokami, to stawiam na wąsatego.

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

[Adrian Tałocha]

Tez stawiam na suma zapiętego za górną i dolną szczękę dlatego tak rozgiął groty. Był śluz na lince?