Trzeba powołać Krajową Rybacką Agencję Dobrego Ładu (KRADŁ) i obsadzić ją fachowcami ze sprawdzonym kręgosłupem moralnym.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 24 sierpień 2022 - 20:36
Trzeba powołać Krajową Rybacką Agencję Dobrego Ładu (KRADŁ) i obsadzić ją fachowcami ze sprawdzonym kręgosłupem moralnym.
Napisano 26 sierpień 2022 - 14:49
Użytkownik Thomas-xXx edytował ten post 26 sierpień 2022 - 14:49
Napisano 01 wrzesień 2022 - 12:16
Dla mnie Odra była, jest i będzie "no kill". No, ale ja nigdy normalny nie byłem...
Oczywiście - egzekwowanie przepisów, to podstawa. Musimy więc sami sobie patrzeć na ręce. Upominać, zgłaszać itd. To nie żadne "kapowanie", tylko działanie w naszym wspólnym interesie.
Napisano 01 wrzesień 2022 - 17:14
Wczoraj nad woda ( zaporowka Słup ) spotkalem PZW , i Szeryf ow prawa powiedzial mi, ze na "okregu/odcinku" rybackim 7 i 8 http://www.pzw.org.p...liki/odra_7.pdf , NIE STWIERDZONO ZADNYCH SNIETYCH RYB podczas calej zaistnialej katasrofy ekologicznej. Ktos moze cos powiedziec wiecej w tym temacie ? Osobiscie nie lowie nad Odra , ale zdziwila mnie ta opowiesc stroza prawa...
Napisano 01 wrzesień 2022 - 17:44
Kontrole i egzekwowanie (surowego) prawa. Czy to, czego w Polsce brakuje.
Użytkownik S.N. edytował ten post 01 wrzesień 2022 - 17:45
Napisano 28 wrzesień 2022 - 22:11
Wczoraj nad woda ( zaporowka Słup ) spotkalem PZW , i Szeryf ow prawa powiedzial mi, ze na "okregu/odcinku" rybackim 7 i 8 http://www.pzw.org.p...liki/odra_7.pdf , NIE STWIERDZONO ZADNYCH SNIETYCH RYB podczas calej zaistnialej katasrofy ekologicznej. Ktos moze cos powiedziec wiecej w tym temacie ? Osobiscie nie lowie nad Odra , ale zdziwila mnie ta opowiesc stroza prawa...
To ciekawe którędy do Szczecina dopłynęły...
Napisano 28 wrzesień 2022 - 22:27
Napisano 29 wrzesień 2022 - 05:39
Egzekwowanie No Kill będzie proste jak drut, tam i tak nie będzie co zabijać, przynajmniej przez kilka lat.
Ci co już zabili setki ton nie będą objęci tym zakazem (prawo nie działa wstecz) i tak unikną kary. Przecież nie karze się pociotków, kuzynów, szwagrów, mężów i braci...
Napisano 29 wrzesień 2022 - 06:53
Człowieki z wędką spełniają się zazwyczaj jako wytrwali ekspolatatorzy. A także sprofilowanymi, katonami mniejszymi
Napisano 03 październik 2022 - 06:22
(...) ekspolatatorzy. (...)
No proszę, SOB wprowadził nowe słowo do słownika języka polskiego...
Napisano 03 październik 2022 - 08:55
To był niezamierzony ukłon w kierunku alternatywnych stanów umysłu und sfiksowanej percepcji, powiedzmy - na pociechę
A może by tak, sieciowy katon mniejszy uściślił i wyjawił - naturlich wg osobistych horyzontów - któż to taki zabił setki ton, czym, czemu, kiedy i dlaczego, i profitował będzie po kumotersku zgoła !?
Tu są wyniki badań zdumiewająco zbieżne z wynikami uzyskanymi w różnych krajach
https://www.gov.pl/w...-dalszych-badan
Napisano 03 październik 2022 - 12:22
Sławku drogi,
nie trzeba geniusza, by stwierdzić, że za zatrucie odpowiada Polska, jako państwo.
Raz za działanie w postaci zezwoleń na zrzuty ścieków, dwa w postaci zaniechania za brak nadzoru nad zrzutami nielegalnymi.
Koniec. Tyle w temacie.
Pytać można kto odpowiada za brak deszczu... ale to już nie na mój skromny rozum.
Napisano 03 październik 2022 - 12:42
No w porzo Adasiu.. ale dodam, że taka czarowna konkluzja to chwyt uzywany w propagicie przez wieki - im prostsza dydaktyka, tym wyznawców ma więcej
Naturlich - Polska jest zawsze i wszędzie winna! Nawet jak oddychasz emitując śmiertelnie groźne gazy cieplarniane. Albo wsuwasz sushi, dokonując degradacji mórz i oceanów
To może wymień kraje w których nie dokonuje się legalnych zrzutów oczyszczonych ścieków, a omnipotentne państwo widzi wszystkie pozostałe. Dopiero co spłynęła tonami rybich trupów Łaba. Ale cicho sza - wzór by się człowiekom posypał!!
Napisano 03 październik 2022 - 19:23
Niech będzie, że to "złote algi" są winne.
Tylko skąd te słonowodne stworzenia w "słodkiej" rzece.
Pieprzenie o nadmiernym zasoleniu przez niski stan i wysoką temperaturę do mnie nie przemawia. Niskie stany Odry i wysokie temperatury już bywały...
Ktoś tę słoną wodę do Odry zrzucił.
Napisano 03 październik 2022 - 22:58
http://www.studzionk...o/historia.html
https://www.pgwir.pl...wody-zasolonej/
Odkąd na Śląsku wydobywany jest węgiel, mw od połowy XVIII wieku, silnie zmineralizowane kopalniane wody pompowano do Wisły i Odry. To są zwykłe fakty.. mało chyba znane, po ilości teorii spiskowych sądząc. Czyżby kumulacja różnych niekorzystnych czynników była niemożliwa, nie zdarzała się pomimo ludzkich starań i zabiegów?
Napisano 04 październik 2022 - 10:52
Sławku,
ale nie chodzi o to by psy wieszać na Polsce, gniazdo kalać - tylko to by ponosić odpowiedzialność za swoje czyny.
Nie chodzi też o to by innych palcem wskazywać, w myśl klasyka, że u was murzynów biją.
Zrzucamy ścieki do rzek? Tak. Czy ktoś nam coś do Odry podrzucił jakiś kukułek rosyjski czy inny?. Nie.
To bierzmy odpowiedzialność ze świadomością, że biblijne idźcie i czynicie sobie ziemię poddaną już dawno się zdezaktualizowało.
Kumulacja czynników była możliwa i co więcej zapewne zaistniała, ale każdy skutek ma przyczynę.
Ludzkie starania na które zwracasz uwagę zawiodły, zapewne z uwagi na głębokie przekonanie o bezkresie możliwości rzeki i zwykłej prymitywnej głupocie podlanej oślepiającym sosem dokonań...tak głębokim, że nikt nie zauważył, że jednak jest różnica w tym, czy kilo gówna rozpuści się w 10 litrach wody czy w 100.
Napisano 04 październik 2022 - 11:27
Ludzkie starania i zabiegi w tym wypadku polegają na pozbyciu się syfu, przez wylanie go do rzeki.http://www.studzionk...o/historia.html
https://www.pgwir.pl...wody-zasolonej/
Odkąd na Śląsku wydobywany jest węgiel, mw od połowy XVIII wieku, silnie zmineralizowane kopalniane wody pompowano do Wisły i Odry. To są zwykłe fakty.. mało chyba znane, po ilości teorii spiskowych sądząc. Czyżby kumulacja różnych niekorzystnych czynników była niemożliwa, nie zdarzała się pomimo ludzkich starań i zabiegów?
Napisano 04 październik 2022 - 11:59
Pominę uprzejmym milczeniem wyraźnie tu widoczne wpływy ekologianckiej indoktrynacji. Cieszę się, że jeszcze nie popadłeś w maltuzjanizm
Nasz świat nie jest miejscem idealnym, i nic tego nie zmieni - nawet idealistyczne rojenia wielce natchnionych ideologów. Wymieranie i odradzanie jest wpisane w nasz los, tak samo jak i przeróżne katastrofy - obojętnie, z naszym udziałem, albo i bez. Zauważ tak nawiasem, jeszcze niedawno Grenlandia nie była lądolodem..
Biblijny dezyderat wcale się nie zdezaktualizował. Tyle, że przybrał bardziej współczesną, laicką postać - stara dobra eksploatacja jest podstawą tzw dobrego życia & galopującego konsumpcjonizmu. Teraz ekologicznie przeorientowany świat będzie wydobywał z dna mórz i oceanów stosunkowo niedawno odkryte konkrecje. W imię przodującej ideologii oraz ocalenia matki Gai
Iluzją i nieskończona naiwnością jest mniemać, że człowiek trzyma w swoim ręku wszystkie nici. Że ma boską moc sprawczą To co się przydarzyło Odrze, jest splotem wielu czynników, a na wiele z nich nie mamy, nie mieliśmy, i nie będziemy mieli decydującego wpływu.. chyba że poddamy ją całkowitej ludzkiej kontroli
Napisano 12 listopad 2022 - 17:54
Pominę uprzejmym milczeniem wyraźnie tu widoczne wpływy ekologianckiej indoktrynacji. Cieszę się, że jeszcze nie popadłeś w maltuzjanizm
Nasz świat nie jest miejscem idealnym, i nic tego nie zmieni - nawet idealistyczne rojenia wielce natchnionych ideologów. Wymieranie i odradzanie jest wpisane w nasz los, tak samo jak i przeróżne katastrofy - obojętnie, z naszym udziałem, albo i bez. Zauważ tak nawiasem, jeszcze niedawno Grenlandia nie była lądolodem..
Biblijny dezyderat wcale się nie zdezaktualizował. Tyle, że przybrał bardziej współczesną, laicką postać - stara dobra eksploatacja jest podstawą tzw dobrego życia & galopującego konsumpcjonizmu. Teraz ekologicznie przeorientowany świat będzie wydobywał z dna mórz i oceanów stosunkowo niedawno odkryte konkrecje. W imię przodującej ideologii oraz ocalenia matki Gai
Iluzją i nieskończona naiwnością jest mniemać, że człowiek trzyma w swoim ręku wszystkie nici. Że ma boską moc sprawczą To co się przydarzyło Odrze, jest splotem wielu czynników, a na wiele z nich nie mamy, nie mieliśmy, i nie będziemy mieli decydującego wpływu.. chyba że poddamy ją całkowitej ludzkiej kontroli
Na większość czynników człowiek miał wpływ:
- lanie syfu
- totalne uregulowanie, utrudniające samooczyszczenie
- nawet niski stan wód to wina człowieka, bo od lat dbamy o jak najszybsze odprowadzenie wody, mokradła poosuszaliśmy, co generuje i wydłuża wszelkie susze.
To są bardzo proste sprawy. Tak samo jak smog powstaje z bardzo prostych przyczyn. A to, że brak wiatru czy odpowiednia wilgotność też są czynnikami - no są, ale gdyby nie emitowanie kosmicznych ilości syfu do atmosfery, to problemu by nie było.
Ale wygodniej rozłożyć ręce i powiedzieć "no nie kontrolujemy wszystkich czynników, więc cóż robić - Mietek, wrzucaj tę oponę do pieca, a syf z zakładu - prosto do rzeki!".
Napisano 19 styczeń 2023 - 22:18
Wracając do tematu wątku - czy coś się dzieje aktualnie w temacie wprowadzenie no kill na Odrze ? Macie jakieś informacja jak to wygląda w poszczególnych obwodach / odcinkach ?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych