Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Odra rzeką no kill


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
183 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 932 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 06 sierpień 2023 - 16:13

Mysha, obojętne czy firma czy stowarzyszenie. Jak się ma monopol i poczucie bezkarności oraz olewa swoich członków to już krótka droga do tego co jest.

I tak nikogo nie przekonam. Winni są mięsiarze. To czemu PZW nie ogłosi przed zbiorem składek że nie wolno niczego zabierać i że nie będą zarybiać i tylko kasę daj? Czytałem żałosne zarybienia wrocławskiego okręgu, porównałem z cenami narybku i kasą ze składek. Mnie też nikt nie przekona.

 

Czemu np. nie możemy się złożyć we Wrocku po 100pln sami, w kilkaset osób i zarybić za własną kasę Odry (oprócz std opłaty)? Bo to zabronione. A czemu to zabronione? Bo by pokazało prawdę.

 

Trzymam kciuki za koniec PZW. Powinno się rozpaść jak jego rodzic PZPR. Może lepiej nie będzie, ale gorzej na pewno nie.

 

Niestety za daleko mam na prawidłowo gospodarowane zbiorniki i se mogę tylko ponarzekać jak większość. Dupy tylko dałem, że nie zapłaciłem na Opole - tam trochę normalniej a w zasięgu. Część kolegów się przeniosła i się teraz śmieją.

 

My mięsiarze :D prowadzimy ewidencję. Czemu nie ma składki krajowej? Dla mięsiarzy wyższej, dla kaleczących ale nie zabierających - niższej? Czemu kasa nie jest dystrybuowana po okręgach wg wpisów z obecności na zbiornikach? Bo by była konkurencja która jest zdrowa.

 

Wystarczyłoby napisać aplikację na telefon (zamiast papierowej książeczki), i do tego robota np UiPath, który co miesiąc by wyliczał z niej przelewy dla okręgów. Proste. Możliwe. Uczciwe. Tanie - na pewno tańsze niż ludzie.

 

Czemu tego nie ma? To jest dziś spokojnie do zrobienia. Bo to by było uczciwe. A nie ma być. Ma być zawile, uznaniowo, na papierze i gotówką.

 

Próbowałem wygooglować jak spada ilość członków. Nie ma. Lakoniczne: "Polski Związek Wędkarski zrzesza ponad 600 tys. członków, reprezentujących wszystkie środowiska i grupy społeczne. Jest kontynuatorem 140-letniej historii i tradycji zorganizowanego wędkarstwa polskiego". przepisywane co roku.

Znalazłem Poznań. Wynik 2021 do 2022 - odeszło 1539 członków. Jakby jakiejś firmie ubyło w rok 5% klientów to by się wzięła za restrukturyzację a zarząd stracił robotę.

Ale się obśmiałem przynajmniej. -5% na całości poznańskiego, ale w kole PZW Zakład Karny Rawicz ponad 12% wzrost  :D

Brawo! Czyżby zapowiedź zmian?  :D


  • Ardoro lubi to

#162 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 07 sierpień 2023 - 06:11

Jak widać, lata PRL-u, postkomunizmu i  równie postępowy modernizm globalnej wioski, ukształtowały masę nowego typu. Nawet najprostsze formy społecznej organizacji albo u[porządkowania stały się nowych całkowicie niezrozumiałe

Człowieki są zagubione!

Stowarzyszenie i jego członkowie w roli świadomego i odpowiedzialnego podmiotu - taki chooy!  :D

 

Myśliwi to jednak inny sort intelektualny, nawet nazwa jakoś lepiej się kojarzy..    



#163 OFFLINE   pawelz

pawelz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 07 sierpień 2023 - 07:51

No a ja się zastanawiam jak to kiedyś było? Milion wędkarzy. Teraz 0,6 miliona. Każdy rybę zabierał bo byłą bieda i sklepy puste. Odrą płynął syf i poniżej Brzegu Dolnego nawet ryby waliły fenolami. BYłę inne wymiary i nie było w ogóle limitów ilościowych. Kłusownictwo prądowe i sieciowe kwitło.

I ryby były. Składki nie mogły być duże, skoro mnie było na nie stać.

 

Może była gospodarka bo i zarząd i część członków PZW byli członkami partii. I jakby jakiś partyjny wędkarz poskarżył się pierwszemu sekretarzowi że zarząd się nie wywiązał ze swoich obowiązków to by ich partia zutylizowała.

 

Ja wyraźnie wiedzę różnicę "po reformacji". Stał się to biznes to dojenia kasy, i niech by sobie był, ale pod warunkiem prowadzenia gospodarki jak na jeziorach/ zbiornikach prywatnych.

 

Dzisiaj ludzie już tak ryb nie zabierają, nawet nie wolno bo limity, jak kiedyś, wędkarzy mniej o prawie połowę, czasu mniej, to gdzie się te ryby podziały? Nie zaklinajcie rzeczywistości bo to nie ludzie winni.

 

Zresztą, aż tak musicie te ryby łowić? Ja byłem ostatnio znów, bez brania nawet. W niczym mi to nie przeszkadza :). Ale nie cierpię zakazów, nakazów i złodziejstwa. I różnicowania ludzi na lepszych i gorszych. Pogardy dla innych. Mniejszościowego forsowania najmojszych teorii bez patrzenia na innych. To mi przeszkadza bardzo.

A nie zuwazyles przy okazji ze kiedys (lata 70-80) bylo troche wiecej wody jak teraz ?. Ja pamietam tamte czasy i pamietam ile w mojej okolicy bylo roznego rodzaju bajorek, starorzeczy itp zbiornikow w ktorych np na wiosne woda zyla. Jak w maju ryba wchodzila na tarlo slychac bylo z kilkuset metrow. Sladu po nich nie ma. W latach 80-tych, jak lowilem na spinning na Pilicy to tarlo leszcza , brzany nie mowiac o glupiej plotce bylo to cos zupelnie naturalnego. Miejsca gdzie ta ryba sie tarla wygladaja teraz jak szamba. Gdzie miala wytrzec sie brzana, skoro ze zwiru na dnie rzeki nie zostalo nic. Teraz grzezniesz po kostki w mule dzieki wspanialemu Zalewowi Sulejowskiemu. Rzeczka, ktora jakis czas temu zarybialismy pstragiem, w zasadzie wyschla. Ma moze srednio 30 cm. Moze troche wiecej. Rozmawialam z ludzmi ktorzy sie nad nia wychowali. Byly dolu po 1,5m a sama rzeka niosla duzo wody. Teraz to plyciutki ciurek. Wiec teksty, "Panie kiedys to byly ryby", powinno tez zawierac "Panie kiedys to bylo wody w brod".
I kolejna sprawa. Kiedys ryb bylo wiece i ludzie tez wiecej lowili. Problem w tym, ze takiej presji w dluzszej perpektywie czasu nie wytrzyma zadna woda. Nie tylko w Polsce. Np walono workami jelce w lutym jak gromadzily sie na tarlo. Kilka lat i jelca w Pilicy nie uswiadczysz. Ale kiedys to ich bylo mase. Podobnie swinka czy brzana. Byli tacy co worami wynosili te ryby w wody. No i efety mamy dzis. Nic nie dzieje sie nagle. Potrzeba na to czasu. Efety tej eksploatacji z ubieglego wieku mamy teraz.


Użytkownik pawelz edytował ten post 07 sierpień 2023 - 07:53

  • Darek P, strary i Andżej lubią to

#164 OFFLINE   pawelz

pawelz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 07 sierpień 2023 - 08:06

...
Czemu np. nie możemy się złożyć we Wrocku po 100pln sami, w kilkaset osób i zarybić za własną kasę Odry (oprócz std opłaty)? Bo to zabronione. A czemu to zabronione? Bo by pokazało prawdę.
 
...

Mozecie, tylko z doswiadczenia wiem jak to sie skonczy. Po pierwsze, nie znajdziesz kilkuset osob ktore beda chcialy cokolwiek zrobic a tymbardziej dac kase. Dokladnie to co Ty proponujesz, zrobilismy u siebie, ale na znacznie mniejsza skale. Utworzylismy grupe na FB do ktorej zapisalo sie kilkaset osob. Jak mialo dojsc do skladki, chetnych bylo moze 20-tu. Tak przecietnemu polskiemu wedkarzowi chce sie cos zrobi dla dobra wszystkich. Najlepiej jak zaniego ktos zarybi, pojedzie po rybe i najlepiej da kase.
Ale zalozmy, ze uda sie zebrac 300 osob i dadza po te 100 zl. to 30 000 zl. Wiesz co mozesz kupic za takie pieniadze ?. Przypuszczam ze w rzece odra taka ilosc ryby zniknie i slad po niej zaginie. A pamietaj ze jeszcze trzeba rybe przywiezc, rozwiezc po rzece potem przypilnowac itp.



#165 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 07 sierpień 2023 - 09:47

My w gronie muszkarzy "odpaliliśmy" kilka lat temu taką inicjatywę (ale na mniejszej rzece). Co roku mamy ok. 20 tys. zł i wrzucamy trochę ponad pół tony ryby. Efekty są, więc nie narzekamy na chętnych do składki (100 zł ale część daje więcej).

Wszyscy uczestniczymy (poprzez naszą obecność i szybkie reakcje) w ochronie naszej wody, patologia o której piszecie ma mocno utrudnione życie.

Nie jest to jednak temat łatwy. Na innym łowisku "spinningisci" próbują zrobić to samo i udaje im się zebrać jedynie 2-4 tys zł.

Większość woli pierd...ić na fejsikach i innych forach jakie to PZW złe albo oczekuje, że karta się zwróci (co wyziera z postów tutejszego płaczka).

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka
  • Darek P lubi to

#166 OFFLINE   pawelz

pawelz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 07 sierpień 2023 - 11:13

My w gronie muszkarzy "odpaliliśmy" kilka lat temu taką inicjatywę (ale na mniejszej rzece). Co roku mamy ok. 20 tys. zł i wrzucamy trochę ponad pół tony ryby. Efekty są, więc nie narzekamy na chętnych do składki (100 zł ale część daje więcej).

Wszyscy uczestniczymy (poprzez naszą obecność i szybkie reakcje) w ochronie naszej wody, patologia o której piszecie ma mocno utrudnione życie.

Nie jest to jednak temat łatwy. Na innym łowisku "spinningisci" próbują zrobić to samo i udaje im się zebrać jedynie 2-4 tys zł.

Większość woli pierd...ić na fejsikach i innych forach jakie to PZW złe albo oczekuje, że karta się zwróci (co wyziera z postów tutejszego płaczka).

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

Widzisz, problem tkwi w tym, ze wiekszosc (a w zasadzie wszystkie mi znane) takich inicjatyw (sami zarybiami, pilnujemy i jest NK bez wlasnej wody czyli na rzekach) tworzona jest przez muszkarzy. Czasami wlaczaja sie spinningisci ale nie slyszalem o zadnej tego typu inicjatywie na wodzie plynacej, w ktara zaangazowali by sie pozostali (splawik, grunt itp). Dlatego nie wierze, ze zbierze sie kilkaset osob na Odrze, chcacych cos zmienic.


  • zeralda i Andżej lubią to

#167 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 07 sierpień 2023 - 17:25

I z tego prostego powodu użytki dzierżawione przez nasze stowarzyszenie - czytaj PZW, wracają pod zarząd Wód Polskich..



#168 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1430 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 16 sierpień 2023 - 07:40

Taka ciekawostka..... i kto by pomyślał, że somsiady cicho siedziały bo miały sporo za uszami. (Jak ktoś nadal nie wierzy/ nie ufa, niech sobie poszuka w niemieckich gazetach).

https://zielona.inte...zec,nId,6962943


  • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to

#169 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 16 sierpień 2023 - 09:23

Cóż za obraza nietykalnego majestatu, jak to możliwe - oni nie są w porzo!? Obrońcy - vorwarts!!  :D  



#170 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 16 sierpień 2023 - 09:26

Gdzie te papiernie? W okolicach Opola czy Gliwic? Koledze polecam zakup atlasu .

Kolego, mityguj się. Jeśli masz jakieś uwagi do innych użytkowników, wyrażaj je w wiadomościach prywatnych


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 16 sierpień 2023 - 11:28

  • Andżej lubi to

#171 OFFLINE   Kaziq

Kaziq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 54 postów

Napisano 26 sierpień 2023 - 10:19

Napiszcie PETYCJĘ o utworzeniu strefy NOKILL z Wisły i Bugu. Wraz ze wszystkimi dopływami z wyłączeniem odcinka 40km poniżej oczyszczalni "Czajka". Tam powinny stacjonować jednak Siły Specjalnego Reagowania i z wieżyczek kontrolnych namierzać dronami przestępców wrzucających pęczak lub spiningujących zbyt wielkimi woblerami. Kara powinna być jedna...

Jak się czyta co wy tu wymyślacie to od razu kreatywność milicjanta rośnie. Będziecie żreć robaki zamiast ryb. Ku chwale IVRzeszy.

 

Skądinąd fajne logo macie: pirania na tle Wukraińskiej flagi. Obraz mówi więcej niż 1000 słów.


Użytkownik Kaziq edytował ten post 26 sierpień 2023 - 10:22

  • Qh_ lubi to

#172 OFFLINE   Andżej

Andżej

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 516 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 27 sierpień 2023 - 15:35

Napiszcie PETYCJĘ o utworzeniu strefy NOKILL z Wisły i Bugu. Wraz ze wszystkimi dopływami z wyłączeniem odcinka 40km poniżej oczyszczalni "Czajka". Tam powinny stacjonować jednak Siły Specjalnego Reagowania i z wieżyczek kontrolnych namierzać dronami przestępców wrzucających pęczak lub spiningujących zbyt wielkimi woblerami. Kara powinna być jedna...
Jak się czyta co wy tu wymyślacie to od razu kreatywność milicjanta rośnie. Będziecie żreć robaki zamiast ryb. Ku chwale IVRzeszy.
 
Skądinąd fajne logo macie: pirania na tle Wukraińskiej flagi. Obraz mówi więcej niż 1000 słów.


Odstaw wódę i rybie mięso, bo najwyraźniej szkodzą na mózg.

#173 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 932 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 27 sierpień 2023 - 15:56

Grunt, że jeszcze przynajmniej u niektórych mają na co szkodzić.

 

Myślę że nienawiść niszczy szybciej.



#174 OFFLINE   Andżej

Andżej

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 516 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 27 sierpień 2023 - 17:16

Grunt, że jeszcze przynajmniej u niektórych mają na co szkodzić.

Myślę że nienawiść niszczy szybciej.

To poczytaj sobie jeszcze raz, bystrzaku, co tam twój kumpel wybełkotał. Standardowo nawet ból tyłka o flagę Ukrainy, a raczej o skojarzenie kolorystyczne (oby do Ikei nigdy nie zawitał) ale to ja reprezentuję nienawiść, bo wiadomo, nienawiść to jest, jak ktoś dba o dobro wspólne i lubi połowić, a brak nienawiści jest wtedy, jak się tłucze co popadnie, a potem kłamie, że się 3 ryby na rok zabiera. Tragifarsa.

Użytkownik Andżej edytował ten post 27 sierpień 2023 - 17:19


#175 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1430 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 06 wrzesień 2023 - 10:50

Znów ciekawostki za miedzy:

https://www.dw.com/p...drze/a-66728497



#176 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 932 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 06 wrzesień 2023 - 21:24

A tu ciekaw opracowanie.

https://ios.edu.pl/w...rzece-Odrze.pdf

Doktorów tyle, ze samo ich zaangażowanie powinno Odrę uzdrowić. ;)

 

Sporo stron ale przebrnąłem. Ciekawe są ilości śnięte vs operat PZW czy nawet tylko oficjalny odłów przez wędkarzy. To wg tego operat czyli tzw racjonalna gospodarka, jest dużo większą katastrofą niż to co dotknęło Odrę w 2022. Mowię o odcinku dolnośląskim. Teoria o zabójczych zbiornikach zaporowych tez się nie broni vs zwyczajna „dzika” normalnie płynąca Odra. To samo te skoki poziomu wód.

 

I bardzo ciekawe (polecam) są tabele zawartości metali ciężkich w mięsie ryb z Odry vs np z lokalnego rynku czyli tych niby zdrowych ze sklepu  :D  a jeszcze bardziej rzek w unii (oby nigdy UE nie miała wpływu na Odrę). Ogólnie w Odrze ryby zdrowe. Zdechły bo chyba nieprzyzwyczajone do zanieczyszczeń. Zaskoczyła mnie mała ilośc metali w leszczach a np duża w jesiotrach. No i ten bass słoneczny w ogóle  ;) .

 

No to jakby ktoś zamiast samozwańczego bełkotu z netu chciał zadać sobie trud przeczytać takie opracowanie (ilości śnięć potwierdzone zresztą przez PZW które zrobiło olaboga i pogoniło swoich członków znad Odry na podstawie braku przydatności wydanego z tymi samymi niskimi ilościami śnięć).

Myślę tylko ilu będzie chętnych na przeczytanie ponad 200 stron skoro niektórzy wszystko już wiedzą łącznie z populacją kormorana którego ja będąc/sporo pływając często po Odrze od dwóch lat nigdy tam nie widziałem.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 06 wrzesień 2023 - 21:30


#177 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 07 wrzesień 2023 - 07:10

Co - czyżby ostro zieloni "niezależnie" już nie zarządzali tzw niezależną opinią publiczna?! Monopol WWF und Greenpeace und Heinrich Boll. Są możliwe inne opcje i treści ?

Niemożliwe..  :)  



#178 OFFLINE   Tomasz K

Tomasz K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 845 postów

Napisano 08 wrzesień 2023 - 17:41

Ze dwadzieścia lat temu doktory zgodnie twierdziły, że kawa baaaardzo jest zła. Dzisiaj to prawie lekarstwo...  ;)


  • popper i strary lubią to

#179 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 932 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 17 wrzesień 2023 - 06:22

Ponieważ temat dramatyczny „ratujmy życie Odrze!” Jest zwykłą manipulacją - nie można zrobić wpisu, nikt go nie aktualizuje - wpiszę tu:

Odra ma się bardzo dobrze. Ryby w niej też.

Ostatnie dwa wypady to

1. dwa klenie, jeden naprawdę słuszny, szczupak, okoni sporo od małych po przyzwoite, sum

2. kleń, niewielki Bolek, dwa szczupaki, okoni sporo

Ale nie o ilośc chodzi. Wszystkie ryby zdrowe, silne, powiedziałbym tak wypasionych i zdrowych dawno nie widziałem.

Dodatkowo wyciągam non stop małże u kolegi w Oławie (a ten odcinek oberwał najbardziej) są raki.

Woda czysta, jedynie wierzchem płynie trochę rzęsy? Ale nie dziwota na tym odcinku wpada widawa która spuszczają kożuch z Mietkowa.

 

Gorzej z ludźmi. Cały czas mało. To o co chodzi???



#180 OFFLINE   Andżej

Andżej

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 516 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 20 wrzesień 2023 - 21:58

Ponieważ temat dramatyczny „ratujmy życie Odrze!” Jest zwykłą manipulacją - nie można zrobić wpisu, nikt go nie aktualizuje - wpiszę tu:
Odra ma się bardzo dobrze. Ryby w niej też.
Ostatnie dwa wypady to
1. dwa klenie, jeden naprawdę słuszny, szczupak, okoni sporo od małych po przyzwoite, sum
2. kleń, niewielki Bolek, dwa szczupaki, okoni sporo
Ale nie o ilośc chodzi. Wszystkie ryby zdrowe, silne, powiedziałbym tak wypasionych i zdrowych dawno nie widziałem.
Dodatkowo wyciągam non stop małże u kolegi w Oławie (a ten odcinek oberwał najbardziej) są raki.

Woda czysta, jedynie wierzchem płynie trochę rzęsy? Ale nie dziwota na tym odcinku wpada widawa która spuszczają kożuch z Mietkowa.
 
Gorzej z ludźmi. Cały czas mało. To o co chodzi???


Tak trochę zmieniając temat. Facet z masą doświadczenia i świetnym sprzętem wybiera się na ryby łódką. Łowi kilka ryb, zapewne bez szału gabarytowo. Dochodzi do wniosku, że jest super. To jest właśnie najlepsze podsumowanie polskiego wędkarstwa.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych