[pitt]

a ja dostalem wczoraj ostateczne rozliczenie, w sumie na dwa tygodnie lowienia, w osmiu, na czterech lodkach zlapano: 800 szczupakow, w tym 20 metrowek, kilkadziesiat 90 i kilkadziesiat duzych 80

[remek]

A ja w tym roku nie udostępnię takich danych Żadnych setek, dziesiątek itd. Liczy się tylko ryba powyżej 90+. Tak więc mogę przyjechać z ZEREM.

Pozdrawiam
Remek

[remek]

[quote]
Ano tak 12F to nielot. Nie ma co ukrywać. Mnie zawsze doprowadzał do szewskiej pasji więc ... dałem sobie spokój. Teraz tym woblerem jedynie trollinguję. Rzeczywiście 8cm lata bardzo ładnie ale to nie moja wielkość na szczupaka.
[/quote]

Ja bym nie przesadzał. Może rekordu świata w długości rzutu się nie pobije, ale rzucać można spokojnie okonkiem 12. A może ja mam jakiś felerny egzemplaż który przez przypadek się nie plącze. Moim zdaniem znacznie większym nielotem jest skinner (choć muszę przyznać, że ostatnio zdażyło mi się łowić nowym skinnerem i latał bardzo przyzwoicie. Chyba zostało mocno zmienione wyważenie w stosunku do starszych wersji). Ja mam trochę opory przed ph 12 bo on jest jakiś taki trochę mały. Zdecydowanie wolę PE16
[/quote]

Phala, rzeczywiście za bardzo uogólniłem. Perch lata, to fakt ale to co mi najbardziej nie odpowiada to splątania. Dla mnie jak na 10 rzutów 2 są splątane to już taką przynętą nie łowię chyba, że jest to JACK (jedyny wyjątek). Po prostu szkoda mi pary w mięśniach na puste rzuty. Poza tym jest to jedna z bardziej skutecznych przynęt na trolla.

Skinner ... o tu ... tak. Ale zauważyłem, że z wędki castingowej statystyki są lepsze. Ze spinningu skinner jest mistrzem plątaniny (wersja 15 cm). Dlatego zamieniłem skinnera na Babcię (Grandma) oraz JAKE (podobne do grandmy). Te nie plączą się.

Pozdrawiam
Remek

[and1]

Mój czas się zbliza na Szwedzkiego szczupak, za tydzień wyruszamy z Ziomami w okolice Blankahol. Mam nadzieje że metrówki padną.

[remek]

Mój czas się zbliza na Szwedzkiego szczupak, za tydzień wyruszamy z Ziomami w okolice Blankahol. Mam nadzieje że metrówki padną.

Czego Tobie życzę

Pozdrawiam
Remek

[TERMOS]

@pitt -i wszystkie wrocily do wody ,procz kilku na obiad.

[pitt]

nasza ekipa nie zabrala nigdy nawet jednej ryby

[phalacrocorax]

Szkoda Phala ,że nie poszaleliście
Szczerze mówiąc to strasznie wam zazdrościłem ,że jedziecie w tym czasie ,bo dla mnie to wspomnienia obfitych łowów na Old Bay.
Az mi trudno uwierzyć że wyniki były słabe
Łowiliście w miejscach które ci opisałem? Może nie trafiliscie z przynętą i taktyką?
Temperatura wody z tego co piszesz była optymalna.
Tak czy siak ważna jest przygoda a na nie znanych miejscach to nawet na szkierach ciężko połowić.
Nastepnym razem weźcie mnie na przewodnika

Tak, łowiliśmy na miejscach przez Ciebie wskazanych a raczej próbowaliśmy łowić bo słabo nam to wychodziło. Co do przynęt i taktyki to może i nie trafiliśmy ale daliśmy z siebie wszystko Na przykład w okolicy trzech braci nie złowiliśmy nic, mimo że miejsca fantastyczne. Prawie szystkie ryby złowiliśmy w tej dużej zatoce na południowo zachodnim brzegu. Może zabrakło nam umiejętności a może trochę szczęścia... nie wiem.

P.S. Relacja już napisana.

[remek]

P.S. Relacja już napisana.

Send to remek please

Pozdrawiam
Remek

[phalacrocorax]

wysłałem tuż po napisaniu

[remek]

wysłałem tuż po napisaniu

Za 10 minutek będzie na stronie No może za 20

Pozdrawiam
Remek