Idealny wątek do kontynuowania, co zawsze było silną stroną jerka. Proponuję połączyć wątki, cały urok w tym, że pewne rzeczy po kilkunastu latach się zmieniają, a inne...zupełnie NIE
Co do meritum zaś, to przy rozwoju blanków węglowych w moim wędkowaniu castowo/muchowym nie widzę miejsca dla szkła. Odkopałem swego czasu Seucia Zoom, Wright&Mc Gill, połowiłem nawet McFarlanem najnowszego wypustu i wracam do karbonowych prętów.
Postęp w multikach , także w zakresie obniżenia wagi, utwierdza mnie w tej tendencji. Waga całego zestawu to dla mnie istotna cecha, lubię po prostu gdy nawet solidny zestaw mało waży.
Oczywiście w obu poruszonych kwestiach to tylko subiektywne odczucia[ połączmy wątki i porzućmy szkło] i z ciekawością sledzę wywołane przez Arka dysputy.