Wszedłem na stronę WP i co za niespodzianka. Jest wakat na stanowisku dyrektora Departamentu Rybactwa.
A nie pomyślałeś Mysha o sobie? Poważnie. Myślę, że masz wszelkie atuty w ręku. Do tego miałbyś poparcie całej rzeszy wędkarzy, w tym stuprocentowe nasze. Pewnie też branży rybackiej. Bo problemy stojące przed gospodarką rybacko-wędkarską (dzisiaj już raczej bardziej przed wędkarsko-rybacką) i co wymaga koniecznych zmian, masz zapewne przemyślane. Coś więcej potrzeba?