Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

PZW vs Wody Polskie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
364 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2005 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 11 styczeń 2023 - 09:38

Tak se czytam i jedyny wniosek który mi przychodzi to że wśród wędkarzy więcej jest "znawcuf" od drzew niż ryb... ;)


  • jachu i Wobi lubią to

#42 OFFLINE   Zed Zgred

Zed Zgred

    Zed Zgred

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1503 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:RA-V

Napisano 11 styczeń 2023 - 10:10

Tak se czytam i jedyny wniosek który mi przychodzi to że wśród wędkarzy więcej jest "znawcuf" od drzew niż ryb... ;)

Jesteś "znafcom" od ryb, liczyłem na jakiś bardziejszy post... :)



#43 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2005 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 11 styczeń 2023 - 10:18

Jesteś "znafcom" od ryb, liczyłem na jakiś bardziejszy post... :)

Akurat dla ryb to jest wszystko jedno czy są łowione przez Członków PZW czy klientów WP.


  • Wobi lubi to

#44 OFFLINE   Zed Zgred

Zed Zgred

    Zed Zgred

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1503 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:RA-V

Napisano 11 styczeń 2023 - 11:32

Akurat dla ryb to jest wszystko jedno czy są łowione przez Członków PZW czy klientów WP.

Bardziej chodziło mi o sposób, podejście do zarządzania obwodami i racjonalnym zarządzaniem gospodarką rybacką i tym jak to się odbije na rybostanie? Siedzisz w "tym" to pewnie masz jakieś zdanie? Może jakieś przecieki branżowe oprócz tych w woderach?



#45 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2005 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 11 styczeń 2023 - 12:18

Bardziej chodziło mi o sposób, podejście do zarządzania obwodami i racjonalnym zarządzaniem gospodarką rybacką i tym jak to się odbije na rybostanie? Siedzisz w "tym" to pewnie masz jakieś zdanie? Może jakieś przecieki branżowe oprócz tych w woderach?

O plotkach czy "przeciekach" pisać nie mam zamiaru. Co do podejścia to na tą chwilę Ustawa się nie zmienia i racjonalna gospodarka rybacka jest i będzie realizowana w oparciu o operaty rybackie, bez względu na to kto jest użytkownikiem. Rybostan jest zależny od zbyt wielu czynników i uchylam się od prób predykcji jak dyskutowane w tym wątku kwestię się na nim odbiją.


  • Zed Zgred lubi to

#46 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 757 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 11 styczeń 2023 - 12:39

Czytam Wasze wpisy i nasuwa mi się jedna, główna i niepokojąca myśl. Otóż widzę pewną analogię pomiędzy "prawdłowym" zagospodarowaniem lasu a "racjonalną" gospodarką rybacką.

Lasy to, jak wiemy produkcja drewna, dłuuugo, długo nic i jakaś tam turystyka, ochrona przeciwpowodziowa, retencja czy inny tak, mało ważny przecież, tlen ;)

Wody też można sprowadzić na potrzebę figury retorycznej do funkcji produkcji ryb. Oczywiście, zdaje sobie sprawę z gigantycznego uproszczenia, bo jeszcze przecież nie można zapomnieć że jest woda pitna czy dla przemysłu, odbiornik i rozcieńczalnik ścieków bytowych i przemysłowych, wreszcie środek transportu.

Ten wpis dedykuję szczególnie Ziemkowi i Rafałowi, którzy sprowadzają kwestię lasu do uprawy drzewa a nie specjalnie pałają entuzjazmem w przypadku, kiedy nasz rybostan jakiś taki... uprawny.

Sprowadzanie tego wszystkiego do pola uprawnego z różnicą że jedno jest zalane a drugie nie, jest ciekawym przypadkiem w dyskusji na forum wędkarskim. Należy sobie zadać pytanie czy chcemy łowić w trapezoidalnych korytach wpuszczone ogryzione z płetw tęczaki czy szukamy naturalnie płynących rzek z dzikimi rybami? Skoro preferujemy w większości te drugie (oczywiście zapewne nie wszyscy, wszak nad trapezami się wygodniej chodzi i roślinność koszona) to dlaczego zgadzamy sie i relatywizujemy rabunkowy wyręb drzew z cennych środowiskowo rejonów?

A co do meritum - jestem zwolennikiem oddolnych prób działania w sposób formalny (w PZW) oraz czasem i nieformalny, biorąc sprawy w swoje ręce. I zgodzę śie że na małych wodach to działa, natomiast na dużych niestety nie. Zbyt wielu chętnych na darmowy obiad..

Wody Polskie będą zarządzać akwenami tak, jak dostaną z góry wytyczne. A że biznes i różne lobby mają daleko większą siłę niż jacyś hobbyści, marnie widzę nasze wody. Oczywiście PZW ma tyle na sumieniu że bez zmian strukturalnych w stowarzyszeniu już nie może się obejść. Szczególnie ZG, który totalnie odklejony od rzeczywistości musi w końcu przeżyć poważny wstrząs.



#47 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 11 styczeń 2023 - 13:28

Z czystej ciekawości zapytam, bo wcześniej mignęła mi wzmianka o betonowaniu rzek - a gdzie te trapezowe przekroje mógłbym w realu zobaczyć.. nie tylko w sieci usłyszeć?



#48 OFFLINE   Zed Zgred

Zed Zgred

    Zed Zgred

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1503 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:RA-V

Napisano 11 styczeń 2023 - 18:22

"Ten wpis dedykuję szczególnie Ziemkowi i Rafałowi, którzy sprowadzają kwestię lasu do uprawy drzewa a nie specjalnie pałają entuzjazmem w przypadku, kiedy nasz rybostan jakiś taki... uprawny."

Danielu, drogi kolego. Kwestia lasu nie jest sprowadzana przez nas tylko do uprawy. Mogę Cię zapewnić że zarówno ja jak i Ziemowit też lubimy zapach lasu, jego mieszkańców i zbieranie runa leśnego itd... Różnica polega na tym że my wiemy skąd ten las się wziął i dlaczego został wycięty.  Większość osób nie chce tego zrozumieć. Hasła o "rabunkowej wycince" trafiają do gawiedzi ale nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.Generalnie mam już dość tego tematu - to jak walka z (zepsutymi) wiatrakami... Ukłony dla Ziemowita, jego cierpliwości i spokoju. Może będzie mu się chciało. :)
Co do uprawnego rybostanu...no cóż. Nie wiem skąd taka konkluzja w moim kierunku. Generalnie nic nie mam do zarybień aczkolwiek cenię bardziej naturalne tarliska.
Twoje porównanie lasy vs wody ma błędne założenia. Drewno jest używane w wielu gałęziach gospodarki i przez każdego mieszkańca Polski bez wyjątku. Wyobraź sobie teraz przełożenie takiej presji na gospodarkę rybacką. Wtedy na pewno miałbyś trapezoidalne koryta etc.

 


  • DanekM lubi to

#49 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 11 styczeń 2023 - 19:15

Z czystej ciekawości zapytam, bo wcześniej mignęła mi wzmianka o betonowaniu rzek - a gdzie te trapezowe przekroje mógłbym w realu zobaczyć.. nie tylko w sieci usłyszeć?


Zapraszam np do Szczyrku i okolic , do wyboru do koloru , pozdrawiam .
  • maciekg i Forest-Natura lubią to

#50 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 11 styczeń 2023 - 19:54

Strumyki i potoczki, rowy odwadniające - tak? To tak jak na całym świecie.. 



#51 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 757 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 11 styczeń 2023 - 21:09

Strumyki i potoczki, rowy odwadniające - tak? To tak jak na całym świecie..


Sławku, wszystko co Ci mogę przedstawić będzie via sieć, więc znając Twoje umiejętności w retorycznym fiku-miku, zakwestionujesz.
Skoro nie zadowalasz się małymi ciekami, pojedź na Odrę. Od odcinka poniżej Meandrów do Rzeczycy. Że szczególnym uwzględnieniem Wrocławia oraz odcinka opolskiego. Spokojnie, poczekaj, Wolbórkę też wyprostują. Kwestia czasu. Też się cieszę Twoje radością ;)

#52 OFFLINE   ZlapSeRybe

ZlapSeRybe

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 116 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 11 styczeń 2023 - 21:47

Z czystej ciekawości zapytam, bo wcześniej mignęła mi wzmianka o betonowaniu rzek - a gdzie te trapezowe przekroje mógłbym w realu zobaczyć.. nie tylko w sieci usłyszeć?

 

 

Strumyki i potoczki, rowy odwadniające - tak? To tak jak na całym świecie.. 

Zrobię coś o co błagasz w każdym poście. Uwaga! Specjalnie dla Ciebie!

Masz rację Sławku. Każda twoja wypowiedź trafia w sedno. Kiedyś było lepiej niż teraz a ty jesteś mądrzejszy niż ci wszyscy "euro-eko-głupcy". Co byśmy zrobili gdyby nie ty? Zawsze sam przeciwko wszystkim, zawsze na nie.
 


  • jachu, mercoss i Pluszszcz lubią to

#53 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 12 styczeń 2023 - 09:00

Jestem obertollem. Wędkarski świat trolluje rozum i rzeczywistość - a ja trolluje wędkarski świat. Dla elementarnej równowagi..

 

Dla mnie niezrozumiałe jest kiedy przedstawiciele homo sapiens mówią i myślą  przekazem kanałów telewizyjnych, fejsików, tik toków, reszty medialnych baniek. Tak samo jest z bezmyślnym kserowaniem idiotycznych ekologianckich nawijek - mantr wykutych na blachę, też bez żadnego pokrycia w rzeczywistości.

I to jest naprawdę nieznośne  :)    



#54 OFFLINE   pawelz

pawelz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 12 styczeń 2023 - 10:09

Prawie dotknąłeś sedna, Paweł :) "Twoja" Wolbórka jest świetnym przykładem do naśladowania. Takich "wolbórek" mogłyby być dziesiątki, albo i setki, bo tyle odłogiem leży rzek i rzeczek - sam wiesz że niewiele potrzeba, ale moje pytanie brzmi - czemu ich nie ma? Co nam przeszkadza? Co w ogóle  przeszkadza?  

Brak chceci, brak czasu, i czesciowo jak napisal Rysiu, wladza. Najbardziej wk... mnie hipokryzja decydentow. Sprobojesz wpuscic do Wolborki pstraga, to WP od razu podnisa krzyk, ichtiolodzy tez, ze zaburzasz srodowisko naturalne, ze to obcy gatunek itp. Masz zwiazane rece. Ale to ze budowali nazwijmy to elektrownie ktora calkowicie odciela wedrowki ryb w gore rzeki, ze przez to zniknely powyzej, w obrebie miasta klenie, jelce i caly inny bialoryb, to juz k..a nie bylo broncow orginalnego ekosystemu. To ze glizdziarze niemal wyrybili ta rzeke na odcinku miejskim ze wszystkiego pow 15 cm i dopiero po dwoch latach okazuje sie ze jelce moga byc wieksze jak 25 cm, tez mieli ci obroncy ekosystemow gleboko gdzies. Ale sproboj wpuscic na probe potoka to zaraz Ci zlinczuja, ze niszczysz ekosystem, ktory i tak w zasadzie wczesniej zostal zrojnowany, przy aprobacie wlasnie wladzy. Takich lowisk w calej Polsce moglyby byc setki. Tylko spoleczenstwo, ze przykladem obecnej wladzy, uwaza ze im sie nalezy. Malo ludzi jest takich, ktorzy uwazaja, ze jak sam sobie poscielesz, tak sie wyspisz. I czekaja az im wladza da. I co gorsza, to nawet jesli znajdzie sie grupka zapalencow, ktopra chce cos zmienic, to jes w wiekszosci przypadkow torpedowana, nie przez wladze PZW, ale wlasnie tych pozostalych wedkarzy. I mimo, ze w rzece naprawde widac mocna poprawe, to i tak jest grupka ludzi, ktorzy tylko mysla, jakby to wszystko rozp... Na szczescie o ile mi wiadomo, ZO stoi w stosunku do nich okoniem i w tym roku rozszerzyl NK o kolejnych kilka km rzeki.



#55 ONLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 12 styczeń 2023 - 12:21

A dokladniej ?. Tak mala rzeczka na niewielkiej dlugosci, moze "pogospodarowac" (czytaj jakotako chronic, dorybiac itp) niewielka grupka ludzi. wystarczy 15-20 czynnych osob. Niestety, z doswiadczenia wiem, ze 20-30 osob angazuje sie w pierwszym roku i zostaje 10 moze 15 na pozniej. Reszta to tylko "klienci", majacy w d..e cala reszte. Mialoby to sens, gdyby czesc srodkow tych klientow szla na Wolborke. Tak niestety nie jest. A teraz pomysl o wiekszej wodzie typu Zs czy Pilica. Do tego potrzeba nie 15-20 czynnych osob ale 1000-1500. Nie ma takie opcji, zeby zebrac do kupy taka ilosc wedkarzy, kazac im pilnowac, zarybiac i jeszcze do tego dobrowolnie sie dodatkowo opodatkowac. Czesc osob tu pisze, ze najlepiej jakby powstawaly lokalne stowarzyszenia organizacje itp i przejmowaly wody. To ja napisze tak. Bajorka w miastach, sadzawki gdzies w centrach wsi itp, czy male rzeczki typu wlasnie Wolborka, tak. Takie stowarzyszenia sa w stanie utrzymac. Duzych rzek czy jezion, nie ma szans. Nimi z racji kasy powinny zarzadzac albo PZW albo WP. Z dwojga zlego wole PZW, bo przy okazji mozna powalczyc o wlasnie mniejsze wody. Dogadac sie z nimi i cos probowac robic samemu. Jesli wszystko przejma WP, nie bedzie z kim gadac. I momo ogromnych checi bedziemy zdani na laske jakiegos urzedasa. Ktory podpisze kolejna zgode na budowanie nikomu niepotrzebnej jakiejs bzdurnej elekrowni jak na Wolborce.

Ja rozumiem, że np. taką Skawę od Zapory do Zatora ciężko byłoby utrzymać w oparciu o prace społeczne (patrole, monitorowanie czystości, jakieś drobne prace renaturyzacyjne i zarybienia).

Wszystko jest kwestią kosztów. Po jednej stronie masz wydatki związane dzierżawą, operatem, zatrudnieniem strażników i minimalnej administracji, które musisz zbilansować z wpływami.

 

Nie będzie tanio (pewnie od 1000 do 2000 zł / rok). Składka może być obniżona w oparciu o liczbę godzin przepracowanych na rzecz dzierżawionej wody.

 

Kwestia odpowiedniego biznes planu.

 

Inna sprawa to ryzyko związane ze współpraca z WP - np. jeśli wjadą koparkami albo zapora za bardzo przymknie upusty.


Użytkownik zeralda edytował ten post 12 styczeń 2023 - 12:21


#56 OFFLINE   maciekg

maciekg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 170 postów

Napisano 12 styczeń 2023 - 13:11

Żebyś Sławek nie musiał jeździć po całej Polsce w poszukiwaniu wyregulowanych rzek, zawsze możesz poprzeglądać katalogi ze zrealizowanymi projektami regulacji rzek (tak rzek nie tylko strumyczków chociaż widzę, że strumyczki dla ciebie nie warte są zachodu) firm, które zajmują się takowymi projektami. Zawsze możesz podważyć wiarygodność zdjęć tam prezentowanych.

#57 OFFLINE   uvex

uvex

    Forumowicz

  • PATRON
  • PipPip
  • 285 postów
  • LokalizacjaSkarżycho
  • Imię:Robert

Napisano 12 styczeń 2023 - 15:29

Z czystej ciekawości zapytam, bo wcześniej mignęła mi wzmianka o betonowaniu rzek - a gdzie te trapezowe przekroje mógłbym w realu zobaczyć.. nie tylko w sieci usłyszeć?


A tak z marszu kolego. Kryniczanka w Krynicy Zdrój

Załączony plik  Kryniczanka.jpg   161,02 KB   10 Ilość pobrań


Pozdrawiam

Użytkownik uvex edytował ten post 12 styczeń 2023 - 15:58

  • maciekg, G_rzegorz i Woytec lubią to

#58 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 12 styczeń 2023 - 16:26

Rozumiem, że to są przykłady nagminnej praktyki polegającej na masowym betonowaniu oraz zamianie rzek w trapez - a z niej można wywieść powód ogólnego braku ryb w rzekach oraz klapy naszego stowarzyszenia? Ta mantra?

No to naprawdę pozdrawiam  :)

 

Tak dla równowagi.. i powagi - kiedyś, dawno temu, dostaliśmy w użytkowanie od kopalni Bełchatów rowy odwadniające wokół odkrywki - nie uprzemysłowioną rzekę Widawkę, Krasówkę ani Strugę - tylko prawdziwe, jednorodne tory bobslejowe ułożone z betonowych płyt. Płynie nimi woda z wyrobiska, przesiąki, woda z odstojników. Na próbę wpuściliśmy do nich palczaki pstrągów, bo było tam w pytę kiełży, jętek i chruścików. I żadnego naturalnego wroga. Rosły w oczach, a jesienią spłynęły do ówczesnego Zabłocia, a później poszły do do Widawki. A jazie - ho ho! Tak - nie wyglądało to miejsce jak Ziemia Ognista  :)  

 

Jestem starszy i..  tylko z tego powodu nie mogę słuchać tych obłudnych jęków, zrzędzenia, chlipania, zbiorowej niemożności oglądać, zliczać wykrętów und uników - przed wszystkim co by nieudacznikom szybko los odmieniło. Jesteście jak jakieś biedne patusy przyuczone do bezradności. Wystarczy cztery litery ruszyć! No tak - i to jest prawdziwy problem  :)  


  • vako lubi to

#59 OFFLINE   MichaEL

MichaEL

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaŁódzkie

Napisano 12 styczeń 2023 - 19:30

Pozwolę sobie w tym temacie przekleić mój post z innego wątku, ponieważ odzwierciedla on moje stanowisko w sprawie i nie chciałbym się już powtarzać albo dalej drążyć:
Panowie,
Zachęcony tą dyskusją przeczytałem właśnie ordynację wyborczą PZW i naszła mnie myśl tak prosta i oczywista, że aż zastsnawiam się, czy jest sens dzielić się z nią na forum.

- a może jest jak jest dlatego, że z pośród 650 tysięcy członków stowarzyszenia, ze swojego biernego i czynnego prawa wyborczego korzystają w większości Ci, którym obecny ustrój związku z grubsza odpowiada?

Nie ma tutaj chyba zadnej większej tajemnicy. My jesteśmy w sytuacji sympatyków -wedle swoich preferencji - Konfederacji albo Zandberga, niby nas sporo, ale w sumie to albo ważymy na granicy progu albo nie chodzimy na wybory

#60 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 757 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 13 styczeń 2023 - 07:43

Rozumiem, że to są przykłady nagminnej praktyki polegającej na masowym betonowaniu oraz zamianie rzek w trapez - a z niej można wywieść powód ogólnego braku ryb w rzekach oraz klapy naszego stowarzyszenia? Ta mantra?

No to naprawdę pozdrawiam  :)

 

Tak dla równowagi.. i powagi - kiedyś, dawno temu, dostaliśmy w użytkowanie od kopalni Bełchatów rowy odwadniające wokół odkrywki - nie uprzemysłowioną rzekę Widawkę, Krasówkę ani Strugę - tylko prawdziwe, jednorodne tory bobslejowe ułożone z betonowych płyt. Płynie nimi woda z wyrobiska, przesiąki, woda z odstojników. Na próbę wpuściliśmy do nich palczaki pstrągów, bo było tam w pytę kiełży, jętek i chruścików. I żadnego naturalnego wroga. Rosły w oczach, a jesienią spłynęły do ówczesnego Zabłocia, a później poszły do do Widawki. A jazie - ho ho! Tak - nie wyglądało to miejsce jak Ziemia Ognista  :)  

 

Jestem starszy i..  tylko z tego powodu nie mogę słuchać tych obłudnych jęków, zrzędzenia, chlipania, zbiorowej niemożności oglądać, zliczać wykrętów und uników - przed wszystkim co by nieudacznikom szybko los odmieniło. Jesteście jak jakieś biedne patusy przyuczone do bezradności. Wystarczy cztery litery ruszyć! No tak - i to jest prawdziwy problem  :)  

Sławku, to że masz doświadczenia i wiedzę związaną ruszeniem przysłowiowych czterech liter i zaęjcia się zarybieniami, odłowami, typowaniem odpowiednich wód czy odcinków nie zmienia faktu że... z takimi ludźmi na tym forum nie rozmawiasz. Trochę się, cholera, worów nanosiłem, żwiru naprzerzucałem czy jakieś inkubatory także mam w CV. Ale jak rozumiem stanowisko obertrolla determinuje głuchość na... Cóż, taka figura pogrzebacza w kominku :)

 

Przykład tego wypłytowanego kanału nie jest reprezentatywny. Dlaczego? Bo była baza pokarmowa zanim pojawiły sie ryby, które po osiągnięciu odpowiednich rozmiarów zwyczajnie zeszły. Dlatego można taką wodę traktować jak podchowalnik a nie pełnoprawne łowisko. Już pomijam kwestie wizualne. co ciekawe, sam znam taką wodę i czasem w niej łowię. Natomiast ryby są w niej cały rok, ponieważ mają kryjówki pod mostkami i w nawisach.

Moje słowa o trapezoidalnych korytach (swoją drogą jednak chyba uruchomiły wyobraźnię) odnosiły se do przekształconych mechanicznie w różny sposób naturalnych cieków. I te naturalne, tętniące niegdyś życiem wody poprzez prace mechaniczne zostały skrajnie zdegradowane. Znam odcinki wód z pstragami, w których z dzikiego i półdzikiego charakteru zrobiono właśnie trapez. Wody po kostki, wszechobecny piach i nawet palczaki się nie trzymają. I to jest przeważająca rzeczywistość a nie przykład jednej zimnej, żyznej, małej wody bez presji drapieżników. Także tych na dwóch nogach. W podobny sposób przecież funkcjonuje metoda wrocławska :)

 

I wracam tutaj do wczesniejszej mojej refleksji o lasach. Tak jak traktuje się połącie porośnięte drzewami jak pola uprawne, tak traktuje się wody. Tylko tutaj sprowadza się do rynien odprowadzających H2O i w większych, rolę produkcyjną ryb  oraz transport. No, dobra, czasem pobierana jest woda do przemysłu, rolnictwa i do picia.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych