Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Długi,- boleniowo-sandaczowy cast na duża rzeke


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
147 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   Dziad Wodny

Dziad Wodny

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaNadwiślańskie Urzecze
  • Imię:D
  • Nazwisko:W

Napisano 26 sierpień 2024 - 21:02

@mayou

To dużo wyjaśnia, ja trzymam pazur jeden palec dalej i dłoń układam zdecydowanie za multikiem. Stąd pewnie spora różnica w odczuciach. Próbowałem różnych ustawień i jakoś zawsze wraca do tego. Może być to kwestia przyzwyczajenia do spinningu, gdzie obejmuje się dłonią sporo cieńszy i okrąglejszy przekrój (bez komentarzy proszę). Działa świetnie do 245 cm, potem komfort spada. 



#142 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 28 sierpień 2024 - 06:44

Jeśli machanie przez godzinę tak lekkim zestawem męczy rękę to znaczy, że w tym zestawie ewidentnie coś nie gra.

Zgadza się tym szwankującym elementem "zestawu" jest kondycja podyktowana moim wiekiem... ;)

 

Aleksandrze jeżeli machanie 2.65 m jaxonem GS męczy Cie trochę, będąc już dorosłym mężczyzną, to masz chłopie krzepy do pozazdroszczenia. Długi, lecący mocno na pysk kij z krótkim dolnikiem. (...)

Dzięki za uznanie. Nota bene, z tego co podpowiada mi moje skromne doświadczenie to chyba przytłaczająca większość kijków castingowych ma krótkie dolniki, taka specyfika tego sprzętu. 

 

Chyba nie rozumiem, jak multik trzymany po tej samej stronie nadgarstka, co długa część kija może go wyważać  :) Przecież on właśnie dokłada masy, którą musi zrównoważyć dolnik, albo w najlepszym wypadku jest neutralny (przy odpowiednim chwycie). 

Masz 100% racji, wyważenie w zestawach castingowych to iluzja. Konstrukcja zestawów castingowych jest zdecydowanie inna niż tradycyjnych spinningów i parafrazując złotą myśl Witkacego, ma się tak do rzeczywistości jak twierdzenie iż "komar ma penisa, choć nikt tego nie widział"... :P  


Użytkownik Alexspin edytował ten post 28 sierpień 2024 - 06:45

  • skius lubi to

#143 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 29 sierpień 2024 - 11:50

 

 

Dzięki za uznanie. Nota bene, z tego co podpowiada mi moje skromne doświadczenie to chyba przytłaczająca większość kijków castingowych ma krótkie dolniki, taka specyfika tego sprzętu. 

 

 

Najważniejsze to nie dać się przytłoczyć większości;). Mój Westin w4 3.0m ma chyba 44 cm dolnika, Abu victis  3,11 46, Victis 2,8 40 albo 42, Vendetta 2,74 podobnie. Analogicznie zielona spirala od @Mekamila. St. C avid i onchor też coś pod 4 dychy. Beastmaster zwany Ultralajtem ( bo do 100gr , 2,7m) chyba jest z tego najkrótszy bo jakieś 38cm. Rocktribe do 65gr też koło 4 dych. Reszte połamałem albo było bardzo chińskie.  Przy moich 1,7 wzrostu i mięsnych łapkach trochę mi zajeło wypracownie odpowidniej koordynacji, jak te dolniki pochować ( zwłaszcza w zimie jak mam na sobie sporu ubrania). U nas praktycznie nie ma w ofercie długich patyków, wszystkie kije tylu S/S trzeba praktycznie zamiawiać. Pozostają kije z pracowni, Tak jak to ogarnął Arek i nie ma co się dziwić że chłopu wszystko działa jak należy.  Bo to dobre kije są. pz 



#144 OFFLINE   Dziad Wodny

Dziad Wodny

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaNadwiślańskie Urzecze
  • Imię:D
  • Nazwisko:W

Napisano 29 sierpień 2024 - 13:39

Wszystkie moje castingi mają długie dolniki, nawet dwa palce za łokieć, oczywiście zależnie od mocy. Tylko BFSik ma krótki. A właściwie miał, bo już go nie mam.
Sklepowe kije miałem tylko krótkie, więc dolnik miały też krótki. Z pracowni krótkiego dolnika do kija tej długości bym nie wziął.

Użytkownik Dziad Wodny edytował ten post 29 sierpień 2024 - 13:40


#145 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5376 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 13 październik 2024 - 07:49

Mysle sobie, ze po dwuch latach prowadzenia tego experymentu, przyszedl czas na podsumowanie. Owe dwa lata nie sa oczywiscie wyznacznikiem czegokolwiek, oprocz mojego rytmu "rozkminiania" tematu, prob, watpliwosci, prowokacjnych pomyslow i przekonania, ze zanim sie cos publicznie powie, dobrze byloby to sprawdzic ;). Jasne musi byc takze i to, ze w dobie wirtualnych odkrycow wyskakujacych jak kroliki z kapelusza, moje proby/experymenty moga jawic sie jako wiecznosc, dziaderskie rozterki, albo kryzys wieku sredniego, ktory jak mniemam mam juz dawno za soba  :lol:

Pierwsze mysli jakie zaprowadzily mnie do castingowego swiata czyli, mocny kij 20lb do jesiennego ciagniecia duzych sandaczowych woblerow i gum okazaly sie sluszne ale juz do lowienia boleni malo adekwatne. 

Dwa kije z tej kategorii o diametralnie odmiennych charakterystykach czyli 9" Lamiglas X-Facktor i 8"6' Phenix M-1 zalatwiaja w pelni ten temat z wlasciwa sobie komplementarnoscia i oprocz mocy posiadaja fajna jak dla mnie czesc wspolna, czyli mozliwosc obslugi standardowych przynet jakich do tego uzywam. Lamiglas lepiej obsluguje woblery i lzejsze gumy a Phenix ciezkie i duze gumy.

Inaczej mowiac tzw "ciagana prezentacje" lepiej obsluguje Lamiglas, natomiast "szarpana" Phenix.

W ramach ostatniego castowego experymentu zabralem na poczatku tego miesiaca Lamiglasa na lososie do Danii, gdzie sprawil sie znakomicie podczas szybkiego wieczornego lowienia orotowkami na lakowo-bagiennych odcinkach Skjern. Dzieki juz chyba przyzwoicie opanowanej technice rzutowej bylem szybszy i bardziej precyzyjny niz innni spinningisci. 

Czesc wspolna wypelniajaca zalozenia "bolenio-sandaczowego rzecznego castowego dlugasa" spelnily o dziwo az trzy kije.

O ile 15 i 12 lb wedki nie sa i nie beda w tej kategorii pewnie dla nikogo zadnym zaskoczeniem, o tyle 10lb 9" Lamiglas RR juz tak.

Zaskoczeniem bo, wydaje mi sie ze zaden spinningista przy zdrowych zmyslach, chcacy lowic sandacze (nie mowie o sandaczowych dzieciach (-60 cm) nie uzyl by do tego takiej wedki. O ile lowienie boleni jest takim kijem wlasciwie bezproblemowe, to wlasnie polow sandaczy byl dla nego swoistym limiterem.

Lowione jednak przeze mnie ta wedka sandacze w przedziale 60-80cm (wiekszego nia nie zlowilem) dawaly sie bez problemu zaciac i wyholowac. Warunkiem bylo jedynie nie przesadzenie z przyneta (ciezar i opor w wodzei) co nie bylo specjalnie trudne bo nie mialem takiej sytuacji by warunki lowiska zmuszaly mnie do tego czego kij nie potrafil.

Uprzedzajac pytania "madre inaczej" oczywiscie, ze nie chodzlem z nim na rwaca zewnetrzna opaske gdzie musialbym stosowac glowke 35g czy Invadera 8cm...

Nie zrealiowalem tylko jednago pomyslu, czyli szklaka w castingowej szacie,- ale moze jeszcze kiedys wroce do tego  ;)

O ile w kategorii zbudowanych wedek wszystko zostaje, bo sie sprawdzilo, o tyle w kategorii multikow, ktore adoptowalem do swoich pomyslow po odsiewie, prawdopodobnie zostana tylko dwa z nich, ktorymi jestem w stanie wszystko ogarnac...

Ale to opowiesc na inny post...

Dziekuje bardzo wszystkim ktorzy mie wspierali: swoimi spostrzezeniami, doswiadczeniem, pomoca w organizacji sprzetu itd :)  bez Was trwalo by to wszystko duuuzo dluzej ;) i bylo by duuuzo kosztowniejsze :lol:


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 13 październik 2024 - 08:32


#146 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 13 październik 2024 - 08:55

Zważ Arku czy nie należałoby tego jakże udanego experumentu nie pociągnąć w stronę 20-25lb. Że swojej strony mogę tylko dodać iż gorąco kibicuje wszelkim poszukiwaniom w temacie cast na dlugo, bo po pierwsze weryfikuje swoje założenia, po drugie mam gotowe recenzje sprzętu który kiedyś mógłby być przedmiotem zainteresowań. Także, Arku i wszyscy piszący/czytający nie będzie żyły, dajcie czasem swoje przemyślenia, bo temat warty pociągnięcia. Pz

#147 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5376 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 13 październik 2024 - 10:02

Z cala pewnoscia, dla mnie - obecnie, po tym experymencie, wycieczki w kierunku mocy powyzej 20lb w "dlugasach" juz zawsze bede bral pod uwage jako zestaw castingowy.

Jesli chodzi jednak  o moje "codzienne" Renskie lowienie to w zasadzie nie mam potrzeby uzywania zestawow pow 20LB.

Co do lowienia troci i lososi, coraz bardziej odchodze od tzw polskiej szkoly z wielu praktycznych wzgledow, co oznacza ze takze krece sie w przedziale 20, gora 25 lb

Oprocz swiadomego lowienia sumow, ktorych po poczatkowej "goraczce" jaka wywolal Szymon (na poczatku tego wieku) , a ja z czasem zaczalem uwazac za nudne (bez plywadla) uzywam kija 40lb, ktorego juz chyba nie bede przezbrajal bo tylko raz na pare lat mam u siebie warunki, ze jest sens zapolowac na nocnego sumka z powierzchni. Gdybym znalazl miejscowke/i, pozwalajace mi chocby pare nocy w sezonie spedzic na takim lowieniu,- mialbym spora zagwozdke, bo to prawdziwe polowanie i tylko hol jest nudny :lol: .

Polegala by ona na tym, ze jak sadze multik do takiego lowienia nie miescil by mi sie w mojej przecietnej dloni, co sprawialo by mi niewygode. Dwa wspaniale dzialajace multiplikatory, do ktorych pod wzgledem dzalania niemam najmniejszych zastrzezen a ktorych uzylem w moim experymencie, wlasnie z tego powodu trafia w najblizszym czase na gielde...

Lowienie ma byc dla mnie frajda a nie wypelnianiem jakiegos kanonu, ktory moze skadinad byc dla wielu trafny i skuteczny, ale jak mi nie pasuje,- to odkladam go bez przekasu na polke pt: "inni tak lowia" :)

PS

To ze ja zalozylem ten watek, nie jest zadnym "prawem"  wlasnosci watku.

Nie ma takze wielkiego sensu zamykanie go, bo moje doswiadczenia w tym temacie sa zapewne jednami z wielu.

Mysle, ze swoje obserwacje i subiektywne wnioski zamkalem w poprzednim poscie.

Moze jeszcze cos napisze o multikach i to bedzie z mojej strony koniec  :)

Tak wiec koledzy lowiacy na dlugie casty w rzekach,- watek na Was czeka i jest otwarty na wasze doswiadczenia  :)


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 13 październik 2024 - 10:13


#148 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 13 październik 2024 - 19:23

Idzie dobra pora roku. Zimno, niemrawie nad wodą. Za to pod wodą bywa gorąco. Wisła poniżej Krakowa, to taki trochę ciurek w porównaniu do rzek Europy, albo chociaż jej dolnego biegu. No bo co to za rzeka którą przerzucam 20gr. Za to potrafi tu całkiem mocno woda zap...... I czasem dziura na kilka m głębokości się trafi. Dla mnie to czas patyków do 100gr. Nie wiem jak to na lb przeliczyć ale to pewnie więcej niż 12. Na sandacza 16-20cm guma działa a i grubszy boleń twisterem 5 cali plus 25gr nie pogardzi. Sumy też jeszcze żre ochoczo, to jakiś zapas jest. Natomiast dostępność kiji do takiego łowienia jest marna. Wszystkie długie szczupakowki odpadają, bo raz że to nie ta dynamika i waga a i to nie do tego wymyślone jest. Na razie BM EX xh 2.7m ogarnia cześć tematu jako uniwersał, bo podbije gumę plus 35gr a blachą i woblerem ciepnie ochoczo. Pod gumy i cykady mam Jacksona (tego z Japonii), rocktribe 2.64m do 65gr. Działa jak cholera. Patyk jest tak sztywny na sucho, a nawet na krótkim dyszlu nie pamiętam abym miał spada. Na obu patykach posadziłem poczciwe curadziaki k201 w różnych przełożeniach. Robią robotę, dzielnie znoszą Wiślany syf. Niemniej jednak nieśmiało spoglądam w stronę kiji salmon/STEALHEAD z jednej strony, oraz morskich japońskich wynalazków z drugiej. FA też jest w zasięgu 15 minut samochodem do pracowni. Na rynek zachodni wszedł też fajny prorex daiwy...... Pz.
Ps. Zillion HD realnie ile gr. gumy/rozmiar blachy w nurcie ogarnie?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych