Troche inaczej sobie wyobrazalem ten wpis, ale coz, rzeczywistosc byla mniej laskawa anizeli moje przypuszczenia i nadzieje, ktore sobie robilem na podstawie poprzednich sezonow....
Poniewaz tu gdzie lowie nie ma okresu ochronnego dla boleni, nie ograniczal mnie magiczny dzien pochodu, kiedys socjalistycznego, dzis w wedkarskim swiecie boleniowo-szczupakowego ale wciaz jednak pochodu...
Liczylem na to, ze grasujac juz od kwietnia za bolkiem nalowie ich tym swoim castem do bolu a jak przyjedzie Zbyszek na majowke do mnie to oczywiscie nawalimy zdjec i wreszcie napisze czy tem pomysl na dlugiego boleniowego casta ma w moich warunkach sens czy jest wydumka dziadersa szukajacego nowych wrazen
Unikalem takze wieczornego lowienia by nie zrobic sandaczowej prapremiery, ale jak to przy takich postanowieniach bywa tak i tym razem bylo na opak
Sandacze braly w najwieksza lampe w dzien w przeswietlonej wodzie tam gdzie zwykle braly grube okoniska. A bolki,- szkoda gadac, nie zlowilem ani jednego!
Zimna wiosna, mocne wiatry, hustawka cisnien i wysoka zimna woda zrobily oczywiscie swoje co jednak nie lagodzi mojego zawodu ani troszke...
Nie wszystko jednak bylo w tym okresie do bani
Szybko okazalo sie, jak pomocne w osiagnieciu zamierzonego celu bylo sprowadzenie od chinczyka najlzejszych z mozliwych szpul do moich Zilionow wazacych 7,7g. Zadziwiajace bylo dla mnie, ze tzw wiodace firmy nie produkuja takowych,- ale meandry dzisiejszych "geszeftow" bywaja bardziej pokrecone jak laski z tik-toka wiec przyjalem rzeczywistosc taka jak ona w tym aspekcie jest.
Dzieki uzyciu tych szpul moglem na lince 1PE operowac woblerkami od 4-5g do 12g w takim samym zakresie rzutowym jak przy uzyciu analogicznego spinningu. W opisie tych szpul stoi jak wol ze obsluguja one przynety do 15g ale nawet przy zalozonych 20g nie odczuwalem zadnego dyskomfortu, wiec tej gornej granicy nadal nie rozumiem. Z linka 1.PE wspomniana szpula wazyla ok 9g. Zarowno Zilion HD jak i SV TW 10 doskonale wspolpracowaly z ww szpulami. Na drugiego "chinczyka" nawinalem 8lb zylke czyli po polsku ok 0,20mm i nia takze lowlo mi sie swietnie, a odleglosci rzutowe nie byly gorsze od tych jakie osiagam przy uzyciu analogicznych wedek spinningowych. Wizyta Zbyszka, ktory przywiozl ze soba topowe Evergriny i Magbassy postawila kropke na "i" i potwierzila slusznosc mojego wyboru. Tu musze zaznaczyc ze moj wybor byl nieco intuicyjny ale Wasze podpowiedzi w tym i innych watkach okazaly sie trafne o wiele bardziej niz castingowa propaganda
Wedki, ktore Zbyszek przywiozl choc sa cenionymi i poszukiwanymi kijami zupelnie sie nie sprawdzily w warunkach duzej rzeki. Topowy multik z limitowanej serii rowniez okazal sie meczacy podczas calodzienej wyprawy do tego stopnia, ze Zbych do dzis czuje bol w nadgarstku i przedramieniu. Na ow bol najwiekszy wplyw mialy zbyt krotkie dolniki jego wedek potegujace wysilek wkladany w rzuty oraz koniecznosc lowienia podniesionym kijem co w korelacji z okaglakiem powodowalo koniecznosc trzymania kija bez podparcia samym nadgarstkiem.
Obserwacje te spowodowaly u mnie calkowita akceptacje mojego dlugiego dolnika a nawet mysl, ze moglby byc jeszcze dluzszy
Reasumujac zaryzykuje juz teraz teze, ze dlugi 9' 15-20lb cast, ktory dobrze sie laduje ale i szybko gasnie po rzucie z okolo 40cm dolnikiem i niskoprofilowym multikiem jest dobrym wyborem na calodzienne boleniowo-sandaczowe wyprawy. Nawet tacy laicy jak ja po kilku uczciwie przelowionych dniach nie beda mieli zadnego problemu z operowaniem takowym zestawem i osiagach niczym nie odbiegajacych od ich spinningowych odpowiednikow. Mysle, ze nie nalezy sie bac duzych przelozen w multiku do takich zadan. Moj Zilion SV TW 10 zwija 106 cm za jednym obrotem korby ale to wciaz ode mnie zalezy jak szybko nim krece za to przy odleglosciowym lowieniu boleni pomaga to znakomicie, podobnie jak przy opadingu.
Gdy probowalem zlowic jakies okonie, zarowno lekkie jak i ciezkie gumki lataly jak wsciekle a podbicia z korby na raz i dwa dawaly pelny komfort i kontrole. Moj Zilon HD zwija 86cm przy jednym obrocie i w tem materii niczym nie rozni sie od uzywanych przeze mnie kolowrotkow spinningowych.
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 03 maj 2023 - 21:04