[Darek_W]

Nie chce jakoś tak nieprzyjemnie bo z drinkiem pewnie wszyscy siedzimy ale jest ogromna różnica w przyczepności pomiędzy różnymi oponami. Jedne tracą przyczepność progresywnie gdzie jesteś w stanie wyczuć właściwy moment inne tracą skokowo. No i to jest właśnie największa przewaga dobrych opon że mieszanka w zadanym zakresie temperatur nam coś o naszej jeździe podpowie. No i z punktu widzenia wulkanizatora może bez różnicy - jak je do ręki weźmie ale już z punktu świadomego kierowcy różnica jest olbrzymia. Jeżdżę też motocyklem i podczas jazdy taka informacja zwrotna co się dzieje na styku gumy i asfaltu to jest kluczowy temat, zresztą w samochodzie tak samo. Elektronika dzisiaj pomaga ale jak nie ma przyczepności mechanicznej wynikającej z współdziałania elementów zawieszenia i gumy (z odpowiednim ciśnieniem ) to elektronika niewiele zdziała albo spowoduje że z dynamicznego auta zrobimy dziadkowóz. I oczywiście te przysłowiowe „tylko dwa metry różnicy” w drodze hamowania to czasem być albo nie być dla nas albo dla innych - no chyba że w Sosnowcu chodzi się tylko połową przejścia ;-)

Użytkownik Darek_W edytował ten post 01 kwiecień 2023 - 22:48

[Tomasz eS]

Lepszy „świeży” Chińczyk niż 15 letnie toyo. Opon nie zmienia się jak się zetrą . Opony zmienia się jak guma straci swoje właściwości . A u nas wyznacznikiem jest właśnie wysokość bieżnika sam tak kiedyś robiłem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Darek_W]

Nigdy nie zmieniałem opon z uwagi tylko na bieznik. Opona do 4/5 lat jeszcze spoko powyżej to już odparowała wszystko co w niej było i zamiast amortyzować to uszkadza kolejne elementy zawieszenia i drążków - to jest elementarz. Porównuje nowe chińskie i nowe dobre opony! Ale to zwyczajnie czuć że opona jest stara… Na motocyklu nie miałem dłużej niż 3 lata zwykle zgrzewałem boki na torze i wymiana. Czyli jak czujemy że się zestarzała to nawet jak ma bieżnik spoko to się nadaje do wyje…nia i tyle.

Użytkownik Darek_W edytował ten post 01 kwiecień 2023 - 23:19

[Tomasz eS]

Ja to wiem i Tu to wiesz ale dla przykładu sprawdź olx czy Allegro 6 mm bieżnika - 13 lat ;)i ludzie to kupują :/ za gowniarza miałem powiedzmy na tamte czasy sportowe auto ( Fiat coupé turbo) wtedy to było coś -2004 rok - przynajmniej dla mnie i pamietam jak zmieniłem felgi na szersze - 245/40 r17 toyo racing . Oczywiście używki bo nowe wtedy kosztowały chyba 5 tysi . Jaki szok był jak po odbiorze auta z wymiany wylądowałem na myjni ścinając krawężnik (przy dużej prędkości wpadłem w dziurę i opony nagle stały się nie responsywne , jak by z plastiku) i zastanawiałem się kurde czemu . Do pewnych rzeczy trzeba dojść samemu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 01 kwiecień 2023 - 23:58

[Misiek1]

To ja mam dopiero ciekawe doświadczenia z oponami .Przez pierwsze kilka lat zmieniałem oczywiście lato/zima , ale nie patrzyłem na rocznik bo maiłem nielimitowany dostęp do używanych opon. Ale auta także zmieniałem często. Potem kupiłem swoje pierwsze auto na dłużej i pierwsze dwa komplety były używane i byłem z nich mega zadowolony -pomimo ,że po pierwsze maiły > 5lat a po drugie nie były marki premium. Ale na nie tez przyszedł czas :spękały itd. i koleżanka pozbywała się swoim opon (zimówek) premium , które miały przejechane max jeden sezon ( nie wiem czy zrobiła 5tys. km bo tylko po mieście jeździła) .Chciała oddać je za darmo bo jak twierdziła auto wpada na nich notorycznie w poślizgi .

Uważałem ,ze przesadza bo miała ten sam model auta 4x4 co ja ( na dodatek nowszym i lepiej wypasiony w systemy).A że za darmo to uczciwa cena a tutja marka premium, roczna opona jeden sezon niewielki przebieg -tylko brać.  .Założyłem na następna zimę i mogłem zrezygnować z kawy... Autem jeździć się nie dało -dla mnie było gorzej niż mówiła koleżanka (tylko ,ze ja  znowu w trasach ) i raz zaliczyłem barierki – szkody były nie wielkie bo jechałem max 20km/h ale na poprzednich oponach w dużo gorszych warunkach jechało się te 30-40km/h.

Te zimówki dojechałem latem a na zimę kupiłem inne -nowiutkie i szczerze sądziłem ,ze po tamtych nie może być jeszcze gorzej -okazało się ,ze może .Każde ruszanie to walka by auta nie obróciło , każdy skręt (nawet ruszanie ze skrzyżowania i skręt) to kontry bo tył ucieka .Nie wiem czy przez ostatnie lata tak się pogorszyła jakość opon czy nagle coś ze mną/ autem nie tak. Jest diagnoza ,że auto dostało mocy po wymianie sprzęgła. Ale ja to auto mam 10 lat i nigdy się tak nie zachowywało. Dodam jeszcze ,ze na tych premium cyrki są także latem na deszczu i błocie .  Jadąc na ryby mam takie miejsce gdzie zawsze jest błoto i ja już praktycznie tam auto przepycham bo parę razy przy ,,pełzaniu” rzuciłoby mnie na okoliczne drzewa. 

 

 

Można by to było traktować jako wyjątek od reguły , ale mam jeszcze 2 inne auta i tez zainwestowałem w nowe opony i jest ten sam problem A nawet większy bo na nich te auta nie tylko wpadają w poślizg i zarzuca tyłem i czuć niepewność w prowadzeniu ( wszystkie maja kompletnie zrobione zawieszenie i ustawioną geometrię – osobiście wszystko robiłem) . Ale też te auta ,,nie hamują” ja wiem ,że na deszczu/śniegu itd. wydłuża się droga hamowania ale wiem jak było a widzę jak jest teraz . Dodam tylko ,że żadne z tych samochodów nie ma więcej jak 130 koni a najsłabsze ma połowę z tego.  Gdzie jest problem nie wiem -wiem jednak ,ze wystarczyły niecałe dwa lata /a zwłaszcza dwa sezony zimowe ,żebym nabawił się lęku przed jazdą w śniegu/deszczu itd. 

[mario]

Ciekawy post, jednak byłby wartościowy gdybyś podał nazwy/markę opon - wiedzielibyśmy, czego unikać 😎

[Misiek1]

Te opony te kilkuletnie , które według mnie były ok to były  Toyo i chyba Coopery te  koleżanki to były Pirelli Scorpion , potem kupiłem opony Lassa a na innych samochodach miałem nowe Kormorany .

Szczerze jeszcze się zastawie, bo rozważam zmianę samochodów:  ale chyba Micheliny według mojej opinii wypadają najlepiej. U mnie w rodzinie ciągle jest walka pomiędzy Continentalami a Michelinami - niektórzy są zwolennikami jeszcze Nokianów Ale te dwie wiodą prym . I moim skromnym zdaniem może i było tak samo z tymi Pirelli ale jak kto trafi , albo jednemu przypadną do gustu Continental albo Michelin. 

Użytkownik Misiek1 edytował ten post 02 kwiecień 2023 - 17:12

[Darek_W]

No to dzisiaj jestem po trasie Warszawa - Częstochowa może niezbyt długa przejażdżka ale jechałem w śniegu przy -0,5 do -1 C na Michelin Pilot Sport 4 takie letnie mam fabrycznie i pełna kontrola i pewność w prowadzeniu (niestety w piątek zmieniłem z zimowych) Zimowe kupuje wyłącznie Michelin nie dlatego że lubię wydawać kasę ale lubię kupować dobrze - żony X3 jedzie jak po sznurku na zimowkach Michelin Pilot Aplin 5 SUV , mój służbowy miał Nokiany WR Snowproof czy coś - bardzo hałasowały ale przyczepność ok auto 4x4 nic kompletnie się nie działo. Ne elektryczne Mini mamy od dealera Pirelli Winter Cinturato Winter 2 super opony nie wywołały większego spalania przyczepność super, na busie Michelin Agilis - nigdy żadnych dziwnych akcji. Znam Pilot Alpiny od wersji pierwszej miałem je wtedy na Skodzie Octavi kombi i za każdym razem jak wybierałem sam opony to wracam do Michelin. Szczerze polecam a biorąc pod uwagę że jak kupowałem ostatnie letnie Primacy 4 to dostałem kartę przedpłaconą z 2-stówkami do wydania wiec komplet wyszedł 50 taniej na oponie ! Na punkcie opon i jazdy mam bzika chętnie powymieniam się na doświadczenia :-)

Użytkownik Darek_W edytował ten post 02 kwiecień 2023 - 20:05

[mav3rick]

Ja letnie mam Micheliny RainSport 5, na zimę będę musiał kupić nowe, to raczej idę w Micheliny, bo te RainSporty jak dla mnie i jak na moje potrzeby są rewelacyjne.

[Artek]

Ja mam w wołowinie założone stomil i tyż se chwale.

[Darek_W]

Emil a to nie Uniroyal? Takie z ukośnym odprowadzeniem wody na 1/3 powierzchni bieżnika ? Bo w Michelin nie kojarzę ale pogoogluje
:-)

Użytkownik Darek_W edytował ten post 02 kwiecień 2023 - 20:35

[Darek_W]

Ja mam w wołowinie założone stomil i tyż se chwale.

jak latasz bokami to kup z rantem ochronnym felgi. Szkoda takiej perełki uszkodzić :-)

[mav3rick]

Emil a to nie Uniroyal? Takie z ukośnym odprowadzeniem wody na 1/3 powierzchni bieżnika ? Bo w Michelin nie kojarzę ale pogoogluje
:-)

Kurde, ale wtopa co mi weszło, że Michelin dzięki za czujność ale Micheliny właśnie jakieś zimowe już patrzyłem

[Darek_W]

Spoko! Ale to akurat fajne gumy!

[DumFish]

odkopie temat, czy ktoś siedzi w temacie opon? szukam nowych letnich opon do auta, dokładnie do hondy accord w sedanie 17", szukam raczej czegoś lepszego, po ostatnim roku gdzie dałem się namówić na wielosezonowa gdy wcześniej jeździłem zawsze lato/zima  wiem ze to nie tedy droga i jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego...  

[ObraFM]

.... wiem ze to nie tedy droga i jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego...  

Widocznie potrzebujesz po prostu opon których używali chłopaki z "Szybcy i wściekli"- a oni zakładali japońskie TOYO Tyres.
Od nich to nawet garaż pachnie- a nie jak po "chińszczyźnie" 

 

[Fatso]

odkopie temat, czy ktoś siedzi w temacie opon? szukam nowych letnich opon do auta, dokładnie do hondy accord w sedanie 17", szukam raczej czegoś lepszego, po ostatnim roku gdzie dałem się namówić na wielosezonowa gdy wcześniej jeździłem zawsze lato/zima  wiem ze to nie tedy droga i jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego...  

Ja już kolejny sezon jeżdżę na wielosezonowych i nie narzekam. Zaznaczam jednak, że nie jeżdżę zimą w góry, czy na Mazury. Gdybym tam jeździł, to kupiłbym letnie i zimowe.

Co do opon do Twojej Hondy - ustal budżet i jeśli starcza na opony klasy premium, to kup dowolne. One się w gruncie rzeczy różnią od siebie wyglądem, ale wrażenia z jazdy zapewniają bardzo zbliżone. Czyli: Michelin, Goodyear, Continental, Bridgestone, Pirelli. Skorzystaj z serwisu oponeo i poczytaj opinie. Rzuć też okiem na Allegro i opinie tam.

[Rampampam]

odkopie temat, czy ktoś siedzi w temacie opon? szukam nowych letnich opon do auta, dokładnie do hondy accord w sedanie 17", szukam raczej czegoś lepszego, po ostatnim roku gdzie dałem się namówić na wielosezonowa gdy wcześniej jeździłem zawsze lato/zima wiem ze to nie tedy droga i jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego...

Miałem u siebie na accordzie Continentale

Fajne ciche oponki w przyzwoitej kasie tym bardziej że 225/50 R17 nie należą do tanich

[krokop]

Czolem , nadal polece firme Goodyear !


Jezdze( Niemcy Zachodnie) na letnich (goodyear eagle f1 asymmetric 5 235/45/r17) i zimowych ( Goodyear Ultra Grip Performance 235/45/r17) od 9 lat z Audi z 3.0 tdi quattro. Gdy je po 3 latach sprzedaje nadal maja 5 mm bierznika.
Polecam, mega jakosc i wlasciwosci jezdne.

Panowie nie Ma co oszczedzac na oponach, to chyba Najwazniejszy czynnik bezpieczenstwa!

Pozdrawiam Zbigniew

[DumFish]

Miałem u siebie na accordzie Continentale

Fajne ciche oponki w przyzwoitej kasie tym bardziej że 225/50 R17 nie należą do tanich

No niestety, te rozmiarowki dedykowanych opon to jakiś dramat xD często dwukrotnie droższe niż ich odpowiedniki o innym profilu

Czolem , nadal polece firme Goodyear !


Jezdze( Niemcy Zachodnie) na letnich (goodyear eagle f1 asymmetric 5 235/45/r17) i zimowych ( Goodyear Ultra Grip Performance 235/45/r17) od 9 lat z Audi z 3.0 tdi quattro. Gdy je po 3 latach sprzedaje nadal maja 5 mm bierznika.
Polecam, mega jakosc i wlasciwosci jezdne.

Panowie nie Ma co oszczedzac na oponach, to chyba Najwazniejszy czynnik bezpieczenstwa!

Pozdrawiam Zbigniew

Jak dorosłem do tego aby kupić sobie pierwsze nowki opony, to dopiero poczułem jaka jest różnica i co dają dobre nowe opony względem zajechanych używek.
Od tamtej pory nie chce w ogóle słyszeć o jakimkolwiek zakładaniu używanych opon. Mam na myśli głównie opony kupowane od Mietka wulkanizatora z garażu które leżą x lat, a na takich jak byłem gówniarz jeździłem bo za 400zl miałem komplet opon…

Ja już kolejny sezon jeżdżę na wielosezonowych i nie narzekam. Zaznaczam jednak, że nie jeżdżę zimą w góry, czy na Mazury. Gdybym tam jeździł, to kupiłbym letnie i zimowe.
Co do opon do Twojej Hondy - ustal budżet i jeśli starcza na opony klasy premium, to kup dowolne. One się w gruncie rzeczy różnią od siebie wyglądem, ale wrażenia z jazdy zapewniają bardzo zbliżone. Czyli: Michelin, Goodyear, Continental, Bridgestone, Pirelli. Skorzystaj z serwisu oponeo i poczytaj opinie. Rzuć też okiem na Allegro i opinie tam.

Właśnie rozglądam się tak jak piszesz coś w klasie premium.
Strasznie zawiodłem się na Barum Quartaris 5, tak wiem że to nie klasa premium ale te opony to jest jakieś nieporozumienie. Raz że płaciłem ponad 400 za szt.
Dlatego wracam do opon lato/zima