smokwelski, on 17 Feb 2025 - 21:19, said:
dotarłem do momentu, gdy padło zdanie " kotwice, których nie trzeba zmieniać". Padłem. Praca wobka może jednemu pasować, drugiemu nie, jeden łowi, drugiemu brać na to nie chcą - bywa. Każdy, kto zna Dorado jednak wie, że zbrojenie tam jest po taniości i to fakt nie do dyskusji.
Wiem, że teraz wszystkie testy są sponsorowane, ale są granice przyzwoitości, by chociaż w części zachować twarz.
Ps. Ja akurat nie sprawdzałem wersji rattlin, tylko zwykłą, ale nie przypuszczam żeby to drastycznie zmieniło moją ocenę.
Widzisz "nie sprawdziłeś ale się wypowiem" a wiesz że były zakładane BKK? co prawda przez chwile ale były (każdy wobler uzbrojony ma naklejkę od BKK, najwięcej poszło w Invadery 5). To co jest zakładane teraz to pewnie jakiś chińczyk nawet nie najgorszy, powiem Ci więcej, z tymi kotwicami byli na Alasce i łowili łososie ... a Krzysiek Rózga wytargał głowatki (ale to musi sam potwierdzić bo przy któreś z kolei jakaś kotwica pękła i coś zmieniał - tak mi doniesli)
To że było zakładane badziewie to fakt, to że wędkarze mieli wybór ( u mnie w sklepie) mogli dołożyć 2-3 zł do woblera, i mieć założone Ovnery to woleli kupić te założonym badziewiem, bo tańsze. To drugi fakt. Zanim się tego dowiedziałem to wykupiłem wszystkie Ovnery z Ravena jak jeszcze Milupa tam pracował
(nie narzekam zostało mi jeszcze dużo) ... handlowo to było bez sensu. Tak to wyszło z chęci dostarczenia woblera uzbrojonego w dobre kotwice. Po tej przygodzie to nie mam argumentów w rozmowie z Darkiem o zakładaniu czegoś markowego.
Z bieżących naszych utarczek to jest temat malowania a raczej tego że zdarza się puścić coś z bąblem (raczej bąbelkiem) na lakierze, krechą po drukarce... ale to już inna historia.
Co do Seeker Tw, projekt jest wygaszany, pojawił się kiedy były pierwsze rozmowy o pójściu w poliwęglan, może to był błąd a może nie, to nie mi to rozstrzygać. Wiem tylko że na Odrze łowił wszystko od boleni po sandacze (rzut i zwijanie, bez żadnego szarpania) a ja złowiłem celowo na niego łososie i pstrągi jak byłem z Marafem w Norwegii, co może potwierdzić, bo stwierdził że mu kaktus wyrośnie na ręce jak ja na niego łososia złowię...
Z nowości to za chwilę się pojawią dwie nowe wielkości w ratlinie, 9 i 11 cm (z tradycyjnym "okrągłym" sterem) i tu mam pewną propozycję.
Napiszę tak, jak będzie mi się chciało pokleić korpusy, a komuś się będzie chciało połowić na nie, to niech do mnie napisze. Wyślę po sztuce z wielkości, musi napisać jaki chce: tonący/pływający. Nie będą w jakiś wymyślnych malowaniach, biały/perła/srebrny z niebieskim albo czarnym. Jest jeszcze jedno ale, wysyłkę ogarnia osoba zainteresowana, najlepiej paczkomat.
Jak opanuję obciążenia korpusów z trójkątnymi sterami i będą chętni do testowania (tak do testowania, takiego prawdziwego a nie robienia jako przedstawiciel handlowy) to dam znać w tym wątku.
@Luksieka, nie pisz.... dla Ciebie za wyniki z brzanami uszykuję osobne pudełko 