Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nowość Dragona.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
176 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 02 listopad 2012 - 18:42

Tak w ogóle,to można gdzieś kupić same blanki Toray ?


Toray,z tego co wiem to wytwórca i dostawca "węgla" (mata 50m), z którego robi się blanki.
Tak jak dla wielu producentów blanków carbon wytwarza Mitsubishi.
Z węgla od Toray blanki robi Steve Harrison,Edge,Phenix,Greys,Sonik,Crony,Lureleader itp...itd...
Ale gdzie je robią ,jak i czyimi rączkami to już tajemnica... ;)

#22 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 02 listopad 2012 - 19:18

Gdzieś około 1998 czy 1999-go łowiłem jednym z Dragonów i byłem bardzo zadowolony. Do tego stopnia że dokupiłem zapas. Każdy nowo kupiony zapas strzelał na szczycie. W kńcu edebrałem gotówkę bo lepiej wypić niż się wq..ć na ten przykład. Nieopatrznie dałem się namówić na TD 2,60 7-21 zwanego perełką. Badziew ten był perełką dostarczającą wspaniałych efektów akustycznych przy pękaniu szczytówki. W końcu wziąłem itd. Katowałem kije kolegów z gorszych serii wychodząc z załozenia jak mu złamię to dam mu 100 czy 150 i sobie kupi. Nie złamałem, czyli firma ta robi niezłe niskobudżetowe paliki. Po ch.. pcha się wyzej?
A mam starą muchówkę Dragona, bardzo starą. Nie złamałem.
Bo nie używałem.

#23 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 02 listopad 2012 - 19:56

Nie to , żebym bronił Dragona bo mam co prawda jednego ale kupiony siedem lat temu i jeszcze nie używany , ale nawet na tym forum pojawiało się sporo wątków poświęconych złamanym szczytówkom i to tak samo w kijach sklepowych jak i "pracownianych".
Z różnych półek... ;)

Użytkownik makamba edytował ten post 02 listopad 2012 - 19:58


#24 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9529 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 listopad 2012 - 19:58

Niektóre z tych "pracownianych" nawet kilkakrotnie strzelały. Pamiętam taki jeden fajny castingowy blank.... Niech go cholera :lol:
Zresztą, fabryczna Daiwka. Zupełnie nie dawno http://img21.imagesh.../5360/461uj.jpg

Użytkownik popper edytował ten post 02 listopad 2012 - 20:14


#25 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 02 listopad 2012 - 20:20

Ja mam Select guide'a z serii Skinner i katuje go niemilosiernie bo to fajny kijaszek.. 4 lata juz chyba. I nic! Trzeba chyba trafić na dobry model i nie inwestowac to nie będzie rozczarowań. Można krętliki, żyłeczkę czy inne pierdoły ale kija za 1200 :lol:

#26 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 658 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 02 listopad 2012 - 20:54

Jak już wyżej wspomniała część osób, dragon w tzw. średniej półce cenowej ma kilka naprawdę dobrych kijów. To, że rzucili się na półkę wyżej było poniekąd pewnie strategią firmy... w sensie jeżeli robią dobry kij za 300 zł to i zrobią za 1000 zł. Zbudowali jakąś tam markę i stwierdzili widocznie, czemu by nie zdobyć bardziej zasobnej klienteli. Co do wszystkich opinii które tu się pojawiły to ja mam zasadę, że komentuje i wyrażam zdanie na temat czegoś z czym miałem styczność (i to nie jednorazową). Nie żebym jakoś bronił Dragona, ale ile osób które wyrażają się krytycznie na temat tych kijów z wyższej półki cenowej miało z nimi do czynienia? Ilu sprawdził0o go w różnych warunkach i różnym terenie na kilku/kilkunastu wyprawach?

#27 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9529 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 listopad 2012 - 21:00

A ja tam miałem okazję pomacać i pomachać HM72 Tanto 2,25m 2-15g i byłem prawie zachwycony. Gdyby nie rękojeść już byłby u mnie. Hiii, nazwy zaiste zarąbiste mają.

Użytkownik popper edytował ten post 02 listopad 2012 - 21:01


#28 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 02 listopad 2012 - 21:25

Swoją opinie tutaj wyrażoną opieram o fakty.
Mianowicie złamana szczytowa część w HM69 Executor podczas wyrzutu woblerkiem pstrągowym oraz Team Dragona Pro Selection ktory trzasnął z ogromnym hukiem poniżej pierwszej przelotki.
Po niemiłych doswiadczeniach z firmą dragon pozwoliłem sobie dać spokój z ich wyrobami.

#29 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 02 listopad 2012 - 21:32

Jak już wyżej wspomniała część osób, dragon w tzw. średniej półce cenowej ma kilka naprawdę dobrych kijów. To, że rzucili się na półkę wyżej było poniekąd pewnie strategią firmy... w sensie jeżeli robią dobry kij za 300 zł to i zrobią za 1000 zł. Zbudowali jakąś tam markę i stwierdzili widocznie, czemu by nie zdobyć bardziej zasobnej klienteli. Co do wszystkich opinii które tu się pojawiły to ja mam zasadę, że komentuje i wyrażam zdanie na temat czegoś z czym miałem styczność (i to nie jednorazową). Nie żebym jakoś bronił Dragona, ale ile osób które wyrażają się krytycznie na temat tych kijów z wyższej półki cenowej miało z nimi do czynienia? Ilu sprawdził0o go w różnych warunkach i różnym terenie na kilku/kilkunastu wyprawach?


Jasne że masz rację ale chyba nie w tym rzecz. Wiadomo, że jak "nie chcesz to nie kupuj" chodzi o podejście tej firmy do klienta. Nawijanie makaronu na uszy i dobra reklama służąca własnie takim "asom" jak ktoś wspomnial wcześniej. Mam kilku znajomych którzy mają własnie drogie HMy i o ile seria 62 wydawałaby sie bardzo fajna to z wyższymi modelami zaczynają się hocki klocki. Jak kupujesz auto to chciałbyś rzecz jasna wiedzieć czy to Japończyk czy Chińczyk a może Niemiec. Chyba to normalne, że jak kupujemy droga rzecz to chcielibysmy wiedzieć coś więcej niż podaje reklama. Papier wszystko przyjmie.

#30 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 658 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 02 listopad 2012 - 21:47

Nawijanie makaronu na uszy i dobra reklama służąca własnie takim "asom" jak ktoś wspomnial wcześniej. Jak kupujesz auto to chciałbyś rzecz jasna wiedzieć czy to Japończyk czy Chińczyk a może Niemiec. Chyba to normalne, że jak kupujemy droga rzecz to chcielibysmy wiedzieć coś więcej niż podaje reklama. Papier wszystko przyjmie.


I tu jest sedno sprawy. Ja np. wydając 1000 zł na kij zastanowiłbym się dziesięć razy niż bym puścił przelew... Poza tym wydaje mi się, że jeśli ktoś decyduje się na zakup takiej wędki (nie liczę przypadkowych klientów-fantastów dla których wydanie 1 tyś złotych to jak zapłacenie za zakupy w Biedronce) to ma jako takie rozeznanie w sprzęcie wędkarskim. Wobec czego osoba taka na pewno wie, że istnieją kije np. St Croix czy Batson które mają uznaną markę nie od dziś. I tu rodzi się kwestia czy świadomie wybrać super-plastk fantastik czy np. dobry kij z pracowni od producenta, który nie jeden kij złożył...

A już bardziej abstarhując od samych kijów no to Panowie - reklama dźwignią handlu i to chyba wie każdy ;)

#31 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 02 listopad 2012 - 21:50

Czyli reklamom St.Croix i Batson , oraz każdej pracowni należy bezkrytycznie wierzyć? :rolleyes: ;)

#32 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9529 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 listopad 2012 - 21:53

Czyli reklamom St.Croix i Batson , oraz każdej pracowni należy bezkrytycznie wierzyć? :rolleyes: ;)

No jak nie, jak tak :lol:
A skoro już o reklamie. Nie ma kija nie do złamania, dlatego lubię CD :P

Użytkownik popper edytował ten post 02 listopad 2012 - 21:56


#33 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 02 listopad 2012 - 22:00

Na dobrym kolanie każdy się złamie. :D

#34 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 02 listopad 2012 - 22:16

Nie każdy Makamba .
To już było kiedyś na forum - przypominajka . ;-)
http://m.youtube.com...o7c1eQhYk&gl=PL

#35 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 658 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 02 listopad 2012 - 22:45

Czyli reklamom St.Croix i Batson , oraz każdej pracowni należy bezkrytycznie wierzyć? :rolleyes: ;)


To był tylko przykład, poza tym bezkrytycznie wierzyć, to można co najwyżej żonie i to jak się jest ze 20 lat po ślubie ;)

zresztą dyskusja idzie chyba w mało pożądanym kierunku o wyższości x nad y więc...

Użytkownik Bootleg edytował ten post 02 listopad 2012 - 22:48


#36 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 02 listopad 2012 - 22:57

Istotą problemu jest nie to czy wędka Dragona z tej czy innej serii jest taka czy inna. Jest jaka jest i jej cena powinna być adekwatna do jakości. Tymczasem Dragon pomija tą subtelną zależność i serwuje nam wyrób o którym nikt nigdy nie słyszał , w cenie sugerujàcej że mamy do czynienia z absolutnym światowym HiEndem .
To ta arogancja mnie wkurwia bo wiem że za 1400 zł mogę mieć praktycznie każdy blank z uważanych za najlepsze na świecie ( oprócz boronowych Restaffinów ) , doskonale uzbrojony i zbudowany specjalnie dla mnie a dodatkowo opatrzony dożywotnią gwarancją.
Trzeba by być kompletnym idiotą decydując się w tej sytuacji na Dragona. Z drugiej strony trzeba sobie uświadomić że Firma Dragon faktycznie ma klientów za kompletnych idiotów skoro te cacka w tej cenie dopuściła do sprzedaży.

#37 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 02 listopad 2012 - 23:37

Dożywotnia gwarancja taka prawdziwa, bezwarunkowa to zdaje się jedynie tani chłam MHX. Czy taki chłam, raczej nie. sam rozpocząłem moze nie lansowanie ale pisanie o blankach MHX, zbroiłem pierwsze czy też jedne z pierwszych i nie są złe. relacja cena jakość jest b. dobra. Są modele udane, są też wypałniające tabelki w inwentarzu producenta. To jest moja opinia, każdy z nas czyje inaczej, łowi inaczej ma inne wymagania i mogą być osoby zachwycone każdym a mogą być tacy którym nic nie będzie pasowało. Natomiast z perspektywy kilkudziesięciu czy tez ponad ... blanków MHX wiem ze są wytrzymałe, rzadko trafiają się wady. Miałem dwie reklamacje przy czym jedna jest bezdyskusyjna, druga została bez problemów uznana mimo dwukrotnego przeciążenia blanku o czym ja doskonale wiem. Gwarancja MHX jest dożywotnia i dla każdego właściciela. To jest istotny aspekt pomijany przy rozpatrywaniu warunków. Większość dożywotnich jest dla pierwszego własciciela, nabywcy. Dotyczy to zarówno kijów fabrycznych jak i rtobionych na blankach z dożywotnią gwarancją. W dziale sprzedam często pjawiają się kije z dożywotnią gwarancją, kompletem papierów, raz użyte itd. Tylko albo ktoś nie doczytał, albo swiadomie wprowadza nabywcę w błąd - kij jest bez gwarancji.
Gwarancje tzw krajowych producentów, sprowadza się wagon chrustu, 60% (przykładowo, nie mam pełnych danych) idzie na sklepy a reszta na wymiany gwarancyjne. Dobrze w sumie że importer zdaje sobie sprawę że taka potrzeba będzie i ją uwzględnia.
Pisanie marketingowych tekstów o HM99 w najbardziej istotnych częściach ale nie rdzeniu i osnowie, w połaczeniu z HM 85, i wreszcie HM24, robienie w balona. Batson, MHX, Talon , CD i wielu innych podaje moduł z którego wykonany jest blank. CTS robi z różnych modułów ale na forum jest rzetelna informacja Krzysztofa jaki i gdzie był zastosowany. A kit że tu trochę tego a tam najwyżsZego to odbieram jak opowieść o zupie na winie, co się nawinie to do zupy. Z czego sprzątnęliśmy halę to do blanku.
Segment tanich kijów jest, będzie i ktoś to kupi. Od tego są reklamy w gazetach żeby to sprzedać. Sam nie kupię żadnego super kija z blanku Toraya, wolę starucha o ugruntowanej opinii. Zapewne w tych topowych seriach można trafić coś ciekawego ale trafić to już wolę w totka a połowić poczciwym ( tu wpisać co kto chce). chocby był tylko z jakiegoś 43 mln PSI a nie z wyjebolitu wytwarzanego w atmosferze Marsa.
  • Jacosław lubi to

#38 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 03 listopad 2012 - 07:15

No cena jest obojętna dla mnie bo i tak nie kupię.Choćby z tego względu że te kije są po prostu brzydkie.Dragony z serii HM pamiętam i te pierwsze były zacne na HM62 Pike łowiłem sporo Boleni i Brzan.Była to wędka zajebista.Może to polityka cenowa FM.Plecionka momoi w tych mniejszych rozmiarach 350-370zł a myślałem że Varivas 270zł to przegięcie.

Użytkownik Tomy edytował ten post 03 listopad 2012 - 07:16


#39 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9529 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 03 listopad 2012 - 08:10

............................. cena powinna być adekwatna do jakości. Tymczasem Dragon pomija tą subtelną zależność i serwuje nam wyrób o którym nikt nigdy nie słyszał , w cenie sugerujàcej że mamy do czynienia z absolutnym światowym HiEndem .To ta arogancja mnie wkurwia bo wiem że za 1400 zł mogę mieć praktycznie każdy blank z uważanych za najlepsze na świecie ( oprócz boronowych Restaffinów ) , doskonale uzbrojony i zbudowany specjalnie dla mnie a dodatkowo opatrzony dożywotnią gwarancją.............................

Oj tam.
Pytanie, skąd my wędkarze wiemy, co jest hi endem, pozostaje otwarte.
Zapytaj mad wodą, kto to Bob Batson, zapewne niewielu odpowie. Nie każdy śledzi internet, wbrew pozorom.
Nawet jak u kolegi, który prowadzi mały lokalny sklepik wędkarski wspomnę, czym aktualnie łowię, to widzę w jego oczach wielkie znaki zapytania.
On też niewiele wie. Nie ma takiej potrzeby.
Sprzedaje Jaxona i dobrze na tym wychodzi. Rozmawia z dostawcami, nie z producentami i kalkuluje co sprzeda a nie co dobre i będzie się.... .kurzyć na półkach.
Inny przykład. Kupowałem pierwszego CD. Seria Classic, 3,05m do 1 oz. Tak. Kupowałem. Nie budowałem tylko kupowałem u Pana I.Matuszewskiego.
Przesłanką była telewizyjna prezentacja, w jednym z programów, jakie teraz ktoś należałoby zakończyć napisem o "lokowaniu produktu". Tytułu nie pamiętam. Nie to jest istotne .
Istotne jest to, w co chce się wierzyć.
Widziałem pracę, ugięcie, podnoszenie nim obciążenia i........ miałem gdzieś telefon do Pana Ireneusza.
Uwierzyłem, bo znałem go (nie osobiście) z jego pracy zw. z wędkarskimi czasopismami. , żebym ten dokładnie ten (lub taki sam) zamówił tego samego dnia.
Czy wówczas widziałem, znałem CD? Otóż NIE i zapewne niewielu w kraju, cokolwiek mogłoby o nich powiedzieć.
Co więc z tą reklamą?
Działa. Działa na wyobraźnię tak samo, jak filmiki z łamania XZogi czy inne podobne. Kto, z pominięciem filmików na YUtube zna tak naprawdę XZogę? Niewielu.
Skąd więc przekonanie o jej świetności blanków?
Reklama naszego Smoka też działa.
Ludzie, których większość zapewne jeszcze jest, nie siedzą na forach. Nie śledzą nowinek i gdyby tak popytać w moim bliskim, zaściankowym otoczeniu o St. Croix, jestem przekonany, że znakomita większość nie wiedziałaby o co pytamy.
A Dragon? Jest obecny. Powiedziałbym wszechobecny.
I TO działa.Z drugiej strony patrząc na sprawę z boku.W "moich" stronach niewiele sklepów małych oferuje wędziska Dragona a jeśli już to tańsze modele a przecież gdzieś one są sprzedawane.

Użytkownik popper edytował ten post 03 listopad 2012 - 08:21


#40 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 03 listopad 2012 - 08:11

Polityka cenowa FM nic to nie ma do rzeczy. Z tego co widzę w FM w Katowicach to oni nie zawyżają cen tylko trzymają się tych sugerowanych przez dystrybutora - w tym wypadku również jest to Dragon. Prawdopodobnie Dragon jest też winowajcą wysokich cen za woblery Salmo. W bardzo obszernej dyskusji na temat Salmo na Multiplikatorze , Pepe i Yokozuna między słowami zdawali się dawać do zrozumienia że to nie oni ustalają ceny na rynku Polskim.
W sumie to ta polityka Dragona jest trochę irracjonalna , jakby na własne życzenie chcieli odstręczyć klientów. Dla większości wędkarzy marka Dragon jest w Polsce marką pierwszego kontaktu. Pamiętam jaki byłem zadowolony gdy kupiłem sobie pierwszego Thytana , gdybym się puźniej nie sparzył , pewnie dalej jechałbym na Dragonach w myśl zasady że " Lepsze jest wrogiem dobrego " ; ale jak droższe wędki się łamią a kolowrotki po roku idą do serwisu , to każdy zaczyna w końcu czytać fora i wtedy dochodzi do wniosku że jest robiony w bambuko.
Podobnie z tym nieszczęsnym Salmo. Gdyby ceny nie zbliżyły się tak bardzo do Rapali , to kto kupiłby Rapalę ? Może paru zapaleńców.
Ale ceny za Salmo mamy światowe a jakość coraz gorszą , więc nasze pudełka zapełniają powoli Rapale , Sebil i inne. W końcu jak musisz dołożyć jedynie 5-10zł to wybierasz te których jakość jest bezkompromisowa .




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych