Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Składanie kołowrotka do pudełka po wędkowaniu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   JigAndJig

JigAndJig

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 26 postów
  • LokalizacjaPodlasie

Napisano 18 grudzień 2023 - 12:24

Witam, piszę z pytaniem techniczno-użytkowym ;) Wątku nie potrafiłem dopasować, więc jak coś proszę administracje o przeniesienie do odpowiedniego działu. Zastanawiam się czy swoje kołowrotki pakujecie do pudełek po każdym wędkowaniu. Czy może tylko luzujecie linkę, żeby nie napierała na rolkę i zostawiacie na kijach. Ja nie ukrywam, że swój sprzęt składam po każdym łowieniu. Odkręcam korbkę i po odparowaniu kołowrotków, chowam do folii, oraz pudełek-takie zobczenie :P. Zastanawiam się przy tym, jak to wpływa na mechanizm korby. Czy to przypadkiem nie eksploatuje nadmiernie mechanizmu korby. Dajcie znać, jak to u Was z dbałością o młynki w tym kontekście :)



#2 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2642 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 18 grudzień 2023 - 12:29

Ja z reguły wykręcam korbkę, luzuję hamulec i nie wsadzam do torebki foliowej, żeby maszyna przeschła. Nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale ja tak mam. Jeśli zostawiam na kiju (rzadko), to luzuję hamulec i linkę.



#3 OFFLINE   selk

selk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 781 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Zbyszek

Napisano 18 grudzień 2023 - 12:43

Trzymam w zbiorczym futerale dragona na młynki

Wysłane z mojego motorola edge 30 fusion przy użyciu Tapatalka

#4 OFFLINE   xyzzvpc

xyzzvpc

    Zaawansowany

  • Oczekujący na akcept
  • PipPipPip
  • 1558 postów
  • Imię:Paweł

Napisano 18 grudzień 2023 - 12:59

Swoje trzymam w takich

https://a.aliexpress.com/_Ez1gobP
https://a.aliexpress.com/_EzxfNzJ

I zapakowane w takie miękkie pokrowce, jadą autem w twardej plastikowej skrzynce żeby nic się nie uszkodzilo przypadkiem.

Kartonowe pudełko szybko się niszczy i to marna ochrona przez np zgnieceniem.
  • Kmicic lubi to

#5 ONLINE   Bartek85

Bartek85

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów

Napisano 18 grudzień 2023 - 14:24

Mam tak mało czasu na wędkowanie, że marnowanie czasu na składanie kołowrotka do pudełka nie wchodzi w grę. Luzuję hamulec i nic nie dwmontuję, wożę gotowe zestawy (wedka+kołowrotek) w pokrowcu nad wodę.

#6 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 18 grudzień 2023 - 14:56

Ja po każdym wędkowaniu wycieram kołowrotek, w szmatkę(pokrowiec) żadna folia i do pudełka, oczywiście poluzowany hamulec i złożona, bądź wykręcona korba, jeśli jest możliwość to luzuje oporówkę- mniejsze ryzyko wygięcia kabłąka w transporcie. Pudełko ochronne plastikowe, pancerne. Jeśli był deszcz to w domu wyciągam z ww i z odkręconą szpulą zostawiam na noc do wyschnięcia.


  • Guzu lubi to

#7 OFFLINE   Warciany

Warciany

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 55 postów
  • Imię:Artur

Napisano 18 grudzień 2023 - 15:10

Ja po kazdym wędkowaniu wkładam kije do samochodu, są krótkie wiec zostają rozłozone i tak czekają na kolejny wyjazd.



#8 OFFLINE   JigAndJig

JigAndJig

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 26 postów
  • LokalizacjaPodlasie

Napisano 18 grudzień 2023 - 15:12

Zaznaczyłem jak by co, że suche i odparowane wkładam do pudełek :) W co wkładany młynki to chyba najmniejszy problem jak leżą spokojnie w garażu to nie ma znaczenia w czym przecież :) Nad wodę wożę w wielkim plastikowym kufrze, ale tylko gdy jadę na kilka dni. W innym wypadku wiążę set dzień przed i zabieram gotowy nad wodę ;) Pytanie dotyczy bardziej odkręcania w kółko korby. Czy to nie powoduje zajeżdżania mechanizmu korby, wyrabiania i zwiększania luzu itp. To mnie bardziej interesuje :)


Użytkownik JigAndJig edytował ten post 18 grudzień 2023 - 15:13


#9 OFFLINE   GroPerch

GroPerch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 329 postów
  • LokalizacjaPółnocny Wschód i Wwa
  • Imię:Filip

Napisano 18 grudzień 2023 - 15:20

Zaznaczyłem jak by co, że suche i odparowane wkładam do pudełek :) W co wkładany młynki to chyba najmniejszy problem jak leżą spokojnie w garażu to nie ma znaczenia w czym przecież :) Nad wodę wożę w wielkim plastikowym kufrze, ale tylko gdy jadę na kilka dni. W innym wypadku wiążę set dzień przed i zabieram gotowy nad wodę ;) Pytanie dotyczy bardziej odkręcania w kółko korby. Czy to nie powoduje zajeżdżania mechanizmu korby, wyrabiania i zwiększania luzu itp. To mnie bardziej interesuje :)


Po takich pytaniach powinien być automatyczny nakaz wyjścia nad wodę i nie zajmowanie się pierdołami 😄

#10 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 18 grudzień 2023 - 16:33

Jeśli komuś spędza sen z powiek, to każdy młynek ma:
-zluzowany hamulczyk,
-odkręconą korbkę,
-spędza czs wolny, w odrębnym pokrowcu i tak jest transportowany.

#11 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 18 grudzień 2023 - 17:08

Wykręcanie korbki raczej jej nie szkodzi. Szczególnie jeśli raz na jakiś czas gwint jest oczyszczony i delikatnie przesmarowany. Bardziej jej szkodzi siłowe wkręcanie. Może temat trochę zimowy, ale lepiej zapytać niż mieć wątpliwości. Przy okazji przypomnienie o odkręcaniu hamulca. Zaciekawiło mnie to wspomniane przez Andrzeja luzowanie oporówki. Pewnie chodzi o wyłącznie blokady rotora?



#12 OFFLINE   JigAndJig

JigAndJig

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 26 postów
  • LokalizacjaPodlasie

Napisano 18 grudzień 2023 - 17:32

Po takich pytaniach powinien być automatyczny nakaz wyjścia nad wodę i nie zajmowanie się pierdołami

Odpowiedni czas na takie pytania! :D



#13 OFFLINE   Ardoro

Ardoro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaDolnośląskie

Napisano 18 grudzień 2023 - 22:00

Jeżeli jeszcze ta kwestia nie pozwala spać, to ja składam wędki, spinam rzepami, hamulec kołowrotka luzuję, bez zdejmowania kołowrotka z wędki wkładam wszystko do bakisty i zapominam o nich do następnego wędkowania :)


Użytkownik Ardoro edytował ten post 18 grudzień 2023 - 22:02


#14 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 18 grudzień 2023 - 22:19

Dokładnie o to mi chodziło. Taki skrót myślowy zapisałem. Zauważyłem że coraz więcej osób narzeka na krzywe rurki kabłąka. Kiedyś ktoś chyba nawet z Shimano o tym wspomniał że jak zaczęli robić młynki bez możliwości zmiany ustawień oporowki pojawiło się sporo zwrotów nawet nowych kołowrotków że sklepu z uszkodzonymi kabłąkami.

#15 OFFLINE   Ardoro

Ardoro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaDolnośląskie

Napisano 18 grudzień 2023 - 23:33

Jakie zmiany oporówki? Jakie krzywe kabłąki? O czym Ty tutaj wypisujesz?


  • Alexspin lubi to

#16 OFFLINE   Bolesław

Bolesław

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 504 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 grudzień 2023 - 00:35

Po takich pytaniach powinien być automatyczny nakaz wyjścia nad wodę i nie zajmowanie się pierdołami 😄

Głos rozsądku.. Już myślałem że to znowu pytanie "sztucznej inteligencji"... ale widać stare konie to nie zawsze.. najostrzejsze kredki w piórniku..😉

#17 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 19 grudzień 2023 - 08:20

Mam tak mało czasu na wędkowanie, że marnowanie czasu na składanie kołowrotka do pudełka nie wchodzi w grę. Luzuję hamulec i nic nie dwmontuję, wożę gotowe zestawy (wedka+kołowrotek) w pokrowcu nad wodę.

Dokładnie mam tak samo. :good:


  • Waldek lubi to

#18 OFFLINE   Dawid.K

Dawid.K

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 180 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Dawid

Napisano 19 grudzień 2023 - 08:57

Kołowrotki, które najczęściej używam przechowuję w materiałowych pokrowcach. Korbek nie składam (pokrowce zamówione na rozmiar większy i spokojnie się mieszczą).

Te które użytkuję rzadziej trafiają do pudełek. Korbki są wykręcane.

W obu przypadkach hamulce luzuję.



#19 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 19 grudzień 2023 - 10:23

Jakie zmiany oporówki? Jakie krzywe kabłąki? O czym Ty tutaj wypisujesz?

No właśnie nie wiem jakie zmiany bo o żadnych zmianach nie pisałem. A krzywe kabłąki; co raz trafiają  do mnie na serwis kołowrotki z krzywymi kabłąkami i ich właściciele raczej tego celowo nie robią.



#20 OFFLINE   Polspin

Polspin

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów

Napisano 19 grudzień 2023 - 10:29

Ja luzuje hamulec , wkładam do bagażnika samochodu i leży sobie na grubej gąbce aż do następnego wędkowania czyli dzień lub dwa  :D


Użytkownik Polspin edytował ten post 19 grudzień 2023 - 10:34

  • Alexspin lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych