Witam, piszę z pytaniem techniczno-użytkowym Wątku nie potrafiłem dopasować, więc jak coś proszę administracje o przeniesienie do odpowiedniego działu. Zastanawiam się czy swoje kołowrotki pakujecie do pudełek po każdym wędkowaniu. Czy może tylko luzujecie linkę, żeby nie napierała na rolkę i zostawiacie na kijach. Ja nie ukrywam, że swój sprzęt składam po każdym łowieniu. Odkręcam korbkę i po odparowaniu kołowrotków, chowam do folii, oraz pudełek-takie zobczenie . Zastanawiam się przy tym, jak to wpływa na mechanizm korby. Czy to przypadkiem nie eksploatuje nadmiernie mechanizmu korby. Dajcie znać, jak to u Was z dbałością o młynki w tym kontekście
Składanie kołowrotka do pudełka po wędkowaniu
#1 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 12:24
#2 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 12:29
Ja z reguły wykręcam korbkę, luzuję hamulec i nie wsadzam do torebki foliowej, żeby maszyna przeschła. Nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale ja tak mam. Jeśli zostawiam na kiju (rzadko), to luzuję hamulec i linkę.
#3 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 12:43
Wysłane z mojego motorola edge 30 fusion przy użyciu Tapatalka
#4 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 12:59
https://a.aliexpress.com/_Ez1gobP
https://a.aliexpress.com/_EzxfNzJ
I zapakowane w takie miękkie pokrowce, jadą autem w twardej plastikowej skrzynce żeby nic się nie uszkodzilo przypadkiem.
Kartonowe pudełko szybko się niszczy i to marna ochrona przez np zgnieceniem.
- Kmicic likes this
#6 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 14:56
Ja po każdym wędkowaniu wycieram kołowrotek, w szmatkę(pokrowiec) żadna folia i do pudełka, oczywiście poluzowany hamulec i złożona, bądź wykręcona korba, jeśli jest możliwość to luzuje oporówkę- mniejsze ryzyko wygięcia kabłąka w transporcie. Pudełko ochronne plastikowe, pancerne. Jeśli był deszcz to w domu wyciągam z ww i z odkręconą szpulą zostawiam na noc do wyschnięcia.
- Guzu likes this
#8 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 15:12
Zaznaczyłem jak by co, że suche i odparowane wkładam do pudełek W co wkładany młynki to chyba najmniejszy problem jak leżą spokojnie w garażu to nie ma znaczenia w czym przecież Nad wodę wożę w wielkim plastikowym kufrze, ale tylko gdy jadę na kilka dni. W innym wypadku wiążę set dzień przed i zabieram gotowy nad wodę Pytanie dotyczy bardziej odkręcania w kółko korby. Czy to nie powoduje zajeżdżania mechanizmu korby, wyrabiania i zwiększania luzu itp. To mnie bardziej interesuje
Edited by JigAndJig, 18 December 2023 - 15:13.
#9 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 15:20
Zaznaczyłem jak by co, że suche i odparowane wkładam do pudełek W co wkładany młynki to chyba najmniejszy problem jak leżą spokojnie w garażu to nie ma znaczenia w czym przecież Nad wodę wożę w wielkim plastikowym kufrze, ale tylko gdy jadę na kilka dni. W innym wypadku wiążę set dzień przed i zabieram gotowy nad wodę Pytanie dotyczy bardziej odkręcania w kółko korby. Czy to nie powoduje zajeżdżania mechanizmu korby, wyrabiania i zwiększania luzu itp. To mnie bardziej interesuje
Po takich pytaniach powinien być automatyczny nakaz wyjścia nad wodę i nie zajmowanie się pierdołami 😄
- nalewator, doktorek, Biesan and 6 others like this
#10 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 16:33
-zluzowany hamulczyk,
-odkręconą korbkę,
-spędza czs wolny, w odrębnym pokrowcu i tak jest transportowany.
#11 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 17:08
Wykręcanie korbki raczej jej nie szkodzi. Szczególnie jeśli raz na jakiś czas gwint jest oczyszczony i delikatnie przesmarowany. Bardziej jej szkodzi siłowe wkręcanie. Może temat trochę zimowy, ale lepiej zapytać niż mieć wątpliwości. Przy okazji przypomnienie o odkręcaniu hamulca. Zaciekawiło mnie to wspomniane przez Andrzeja luzowanie oporówki. Pewnie chodzi o wyłącznie blokady rotora?
#12 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 17:32
Po takich pytaniach powinien być automatyczny nakaz wyjścia nad wodę i nie zajmowanie się pierdołami
Odpowiedni czas na takie pytania!
#13 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 22:00
Jeżeli jeszcze ta kwestia nie pozwala spać, to ja składam wędki, spinam rzepami, hamulec kołowrotka luzuję, bez zdejmowania kołowrotka z wędki wkładam wszystko do bakisty i zapominam o nich do następnego wędkowania
Edited by Ardoro, 18 December 2023 - 22:02.
- nalewator, Polspin, gaweda85 and 2 others like this
#14 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 22:19
#15 OFFLINE
Posted 18 December 2023 - 23:33
Jakie zmiany oporówki? Jakie krzywe kabłąki? O czym Ty tutaj wypisujesz?
- Alexspin likes this
#16 OFFLINE
Posted 19 December 2023 - 00:35
Głos rozsądku.. Już myślałem że to znowu pytanie "sztucznej inteligencji"... ale widać stare konie to nie zawsze.. najostrzejsze kredki w piórniku..😉Po takich pytaniach powinien być automatyczny nakaz wyjścia nad wodę i nie zajmowanie się pierdołami 😄
#17 OFFLINE
Posted 19 December 2023 - 08:20
Mam tak mało czasu na wędkowanie, że marnowanie czasu na składanie kołowrotka do pudełka nie wchodzi w grę. Luzuję hamulec i nic nie dwmontuję, wożę gotowe zestawy (wedka+kołowrotek) w pokrowcu nad wodę.
Dokładnie mam tak samo.
- Waldek likes this
#18 OFFLINE
Posted 19 December 2023 - 08:57
Kołowrotki, które najczęściej używam przechowuję w materiałowych pokrowcach. Korbek nie składam (pokrowce zamówione na rozmiar większy i spokojnie się mieszczą).
Te które użytkuję rzadziej trafiają do pudełek. Korbki są wykręcane.
W obu przypadkach hamulce luzuję.
#19 OFFLINE
Posted 19 December 2023 - 10:23
Jakie zmiany oporówki? Jakie krzywe kabłąki? O czym Ty tutaj wypisujesz?
No właśnie nie wiem jakie zmiany bo o żadnych zmianach nie pisałem. A krzywe kabłąki; co raz trafiają do mnie na serwis kołowrotki z krzywymi kabłąkami i ich właściciele raczej tego celowo nie robią.
#20 OFFLINE
Posted 19 December 2023 - 10:29
Ja luzuje hamulec , wkładam do bagażnika samochodu i leży sobie na grubej gąbce aż do następnego wędkowania czyli dzień lub dwa
Edited by Polspin, 19 December 2023 - 10:34.
- Alexspin likes this