[woblery z Bielska]

I jeszcze dodam, że nie mam na magazynie żadnych zapasów boleniówek, a w najbliższej przyszłości nowych nie zrobię

[Kokosz]

I jeszcze dodam, że nie mam na magazynie żadnych zapasów boleniówek, a w najbliższej przyszłości nowych nie zrobię

Bardzo mnie ta informacja "ucieszyła" ...   

A wczoraj już miałem jednego w ręce   Wystarczyłaby chwila strachu i szybkie nogi

[wojto-ryba]

Jak już się pochwaliłeś filmikiem to zamieszczę go na you tubie i wstawię linka tutaj :-).

Poniżej Janusz w akcji :-)

Użytkownik wojto-ryba edytował ten post 06 czerwiec 2013 - 21:37

[Krystekwolf]

Pięknie Januszu,strasznie zażarł skubaniec.

Bardzo często tak się zdarza,gdy się wolniej prowadzi wobler.

[wildriver]

Gratulacje!

Pięknie walczył-silne te jeziorowe

[joker]

I jeszcze dodam, że nie mam na magazynie żadnych zapasów boleniówek, a w najbliższej przyszłości nowych nie zrobię

 

To podniosłeś ciśnienie, teraz to będą wyczekiwać 

[Piotrek Milupa]

I jeszcze dodam, że nie mam na magazynie żadnych zapasów boleniówek, a w najbliższej przyszłości nowych nie zrobię

A moja Słonecznica w wersji "boleniowej"  

[woblery z Bielska]

Spoko. To zupełnie inna para kaloszy

[woblery z Bielska]

Dopadł mnie paskudny wirus i pomimo pięknej pogody ledwie wstaję z łóżka. Ale nie o zdrowiu chciałem, tylko pochwalić się. Otwieram dziś stronę

http://allegro.pl/wo...3315665053.html 

i  . Nie żebym nie był uradowany, bo jestem, ale... No nie spodziewałem się  Jeszcze ze dwa lata i dogonię Japończyków       

[Dagon]

...Jeszcze ze dwa lata i dogonię Japończyków       

Obawiam się, że w ciągu tych dwóch lat to nas mogą dogonić Chińczycy, to dopiero będzie pole do konkurencji cenowej dla rodzimych rzemieślników .

 

(Uwaga - przemyślenie spowodowane nieplanowaną wizytą w sklepie wędkarskim, powstały po zapoznaniu się z bogatą zagraniczną ofertą tegoż sklepu i znikomą krajową. Każdą następną taką eskapadę konsultować z lekarzem lub farmaceutą, lub poprzedzić setką wódki, koniecznie krajowej.)

[Piotreq]

A jeszcze przed sobotą były po kilkanaście PLN, jak sprawdzałem 

[Dagon]

Cena idzie w górę bo te woblery się cieszą.

Cieszą się sławą dobrych i łownych przynęt, i dodatkowo...

...cieszą oko.

[Franc]

a ja bardzo zadowolony bo piękne stado nabyłem

tylko teraz patrze że same samice chyba

Janusz a może jakieś samce byś pomyślał dla tych moich dam

Użytkownik Franc edytował ten post 17 czerwiec 2013 - 14:41

[woblery z Bielska]

Cóż, samce... Jeden dobry samiec zaspokoi potrzeby wielu samiczek, więc jest rzadki. I cenny, jak widać  

[Kokosz]

a ja bardzo zadowolony bo piękne stado nabyłem

tylko teraz patrze że same samice chyba

Janusz a może jakieś samce byś pomyślał dla tych moich dam

Mam parkę. Ale jakoś nie chcą się rozmnożyć. Mimo, że samiec wyraźnie z wysypką tarłową.

Już były dwie próby, jak to mówił Puchatek lub Prosiaczek - ich "zniknięcia".  Na czterech kumpli wędkujących, którym się pochwaliłem nowym nabytkiem.

[Franc]

Puchatek z Prosiaczkiem mądre zwierzaki a ja wcześniej nie znałem ich teorii i pochwaliłem się stadem słonecznic od Janusza

do tej pory zrywam się w nocy z krzykiem

[Dagon]

Tak to jest jak się po nocach grzebiące w pudłach hefalumpy śnią...

[Franc]

Janusz

nie znam słów którymi mógłbym wyrazić swoje zadowolenie z dzisiejszego Twojego  ‘’ guaidowania ‘’

bardzo było miło , mam nadzieję że będzie można się jeszcze u Ciebie pogościć

[joker]

Januszu, ja tam czekam na kolejne nasze wrześniowe spotkanie z "głową" nad Dunajcem 

[woblery z Bielska]

Trochę zaniedbałem własny wątek. 

Wstyd

 

Płyta główna mojego kompa dożyła swoich dni i w ciszy skonała. No, może nie w całkowitej ciszy, bo parę słów poleciało w eter, jeszcze próba reinstalacji systemu, ale wreszcie dałem sobie spokój. Poskładany na nowo komputer śmiga, ale nie ma całej masy bardzo przydatnych programów. Choćby do kadrowania zdjęć. Dlatego przepraszam za zdjęcia, które są skadrowane tak jak są i póki nie załaduję sobie różnych programów, które będę w stanie ogarnąć, będą z różnymi "śmieciami" zauważonymi za późno.

 

Jeden z moich Jerkbait`owych przyjaciół zwrócił mi kiedyś uwagę, że wklejanie zdjęć woblerów ze sterami z napisem to jakby modelka prezentowała suknię z metką. Trochę obciach.

No tak. Ale ster, który mi pasował już był opisany, a poza tym - czyż artysta nie podpisuje swoich dzieł? Nawet na wystawie?

Ci, którym inicjały na sterze przeszkadzają, niech lekko przymkną oczy i raczej skupią uwagę na innych szczegółach

 

Kiełb "chodził za mną" od dłuższego czasu. Taki letni (na lato), mocno pracujący, opukujący dno na jakiś dwóch metrach. Dziś w brązach.

 kiełb.JPG   53,35 KB   436 Ilość pobrań  kiełb2.JPG   49,2 KB   503 Ilość pobrań  kiełb3.JPG   53,49 KB   358 Ilość pobrań