#2961 OFFLINE
Napisano 16 maj 2016 - 22:02
- joker i dłubacz lubią to
#2962 OFFLINE
Napisano 16 maj 2016 - 22:14
Mam nadzieję, że się mylisz
Po pierwsze, to nie wyścigi. Ważne, by robiąc coś, cokolwiek, robić to najlepiej, jak się potrafi. Tylko tak można osiągnąć satysfakcję z dopracowanego dzieła własnych rąk.
Po drugie, wciąż mam jeszcze sporo do poprawienia. Małymi kroczkami, byle do przodu
- joker, Kamil G, ezehiel i 1 inna osoba lubią to
#2963 OFFLINE
Napisano 19 maj 2016 - 20:10
Twitchbait.
Choć twitchować (uff, co za potworek językowy ) można każdym woblerem, te "oryginalne" zostały wymyślone do specjalnych zadań. "Źle" wyważone, mocno bocznie spłaszczone, przy rzutach znad głowy potrafią koziołkować w locie, pomimo steru słabo pracują, taki nieudany wobler "do niczego".
Czy aby na pewno?
Lasy namorzynowe. Gałęzie drzew sięgają lustra wody, a dalej jest jeszcze kilka metrów wody, w której pływają spore bassy. Rzut boczny, lekko skierowany w dół i wobler leci w kierunku niewielkiej szczeliny wśród gałęzi. Uderza z impetem w wodę i... odbija się od niej, niczym "kaczka" puszczona przez dzieciaka. Leci jeszcze nawet kilka metrów, by upaść tuż przed suchym brzegiem. W najbardziej niedostępnym miejscu, królestwie bassów. Teraz następuje część dalsza magii - lekko podszarpywany (twitchowany) wobler zaczyna agresywnie stawać bokiem do kierunku płynięcia, a podczas zwijania linki dodatkowo lekko, "po woblerowemu" się kołysząc. Wypisz-wymaluj konająca rybka. Łatwy łup. Brania bywają widowiskowe, a ryby bardzo słusznych rozmiarów, więc nic dziwnego, że metoda (wszędzie tam, gdzie występują namorzyny) cieszy się sporym powodzeniem.
Kto pierwszy sprowadził tą metodę do Europy, trudno zgadnąć. Po ilości filmików zamieszczanych w necie można domniemywać, że byli to Rosjanie. Rzuty zwykłe, zza głowy, bez plaśnięcia o wodę spowodowały korektę obciążenia. W wielu przypadkach jest to obciążenie częściowo ruchome, gdzie w czasie rzutu kulka stalowa znajduje się w ogonie, a po wpadnięciu do wody ster powoduje zanurkowanie woblera i kulka przykleja się do ukrytego w głowie woblera magnesu. Jak na jednym z filmików Rosjanie podali, jest to patent z Polski
Tegoroczny Puchar Warty miałem okazję obserwować z aparatem w ręku. Spacerując brzegiem Warty obserwowałem kilkudziesięciu zawodników. Spora część podszarpywała woblery, nawet te, które nie były do tej metody przeznaczone. Łowiący tradycyjnie często narzekali na pojedyncze brania, a nawet brak ryb, a w tym samym czasie Sławek Tyszkiewicz (spinningowa kadra Polski) złowił 15 pstrągów. Oczywiście łowił na twitchbaita. Z przyjemnością patrzyłem też na juniora, zwycięzcę w swojej kategorii, który zapamiętale podszarpywał woblera i - wyjmował kolejne pstrągi. Największy wypiął mu się po zażartej walce, w wyjątkowo niedostępnym do podbierania miejscu. Sprowadzany z prądem wody, podszarpywany wobler prowokował pstrągi nawet w tych miejscach, gdzie kilku, a nawet kilkunastu wędkarzy, łowiących tradycyjnie, było bez brania.
Otrzymałem wcześniej "na wzory" kilka woblerów do twitchingu. Po doświadczeniach z Warty przyjrzałem się im dokładnie, przeanalizowałem rozkład obciążenia, budowę, zachowanie w wodzie i wykonałem pierwsze trzy egzemplarze. Moje korekty okazały się trochę przesadzone, musiałem jeszcze zmniejszyć ster w porównanie z i tak małym oryginałem Pomimo to nadal pracują dość żwawo. Najważniejszy jednak jest moment, gdy przynęta szarpnięta ustawia się bokiem do kierunku płynięcia. Mam wrażenie, że czasami nawet zawraca... Trudne warunki (słaba przeźroczystość wody) utrudnia testy, które (może) wreszcie będę mógł w pełni prawidłowo przeprowadzić, w najbliższym czasie, na Dziećkowicach. Dwa woblery pojechały na Puchar Sanu, ale do wody nie trafiły, gdyż nie były wcześniej należycie obłowione. Może szkoda, bo na jeden z nich, w czasie testów, uderzył pstrąg. Był chyba jeszcze bardziej zaskoczony od Łukasza, gdyż zanim założył tego woblera, w tym samym miejscu testowaliśmy kilkanaście innych, bardziej lub mniej tradycyjnych przynęt.
Polecam zabawę z szarpanymi (lekko!) woblerami. Ostrzegam jednak, to wciąga
10.JPG 57,46 KB 12 Ilość pobrań 11.JPG 55,78 KB 13 Ilość pobrań
- joker, nowwwak, czaro73 i 14 innych osób lubią to
#2964 OFFLINE
Napisano 19 maj 2016 - 20:31
A jakby tak jakiś kiełb tłiczing uprawiał byłoby extra
#2965 OFFLINE
Napisano 19 maj 2016 - 20:37
Mówisz i masz.
Tylko wiesz, kolejki nie przyśpieszę Ale korektę zamówienia zrobię.
- ezehiel lubi to
#2966 OFFLINE
Napisano 19 maj 2016 - 20:40
Kolejka? Phiii.. stoję czekam nie marudze.
Na jesień będą
Przez ciebie drewno i nóż wyciągnąłem z szafki
Użytkownik ezehiel edytował ten post 19 maj 2016 - 21:06
#2967 OFFLINE
#2968 OFFLINE
Napisano 23 maj 2016 - 18:48
Ale cymesiki ulala
- woblery z Bielska i Franc lubią to
#2969 OFFLINE
Napisano 31 maj 2016 - 07:48
Jakiś czas temu, w jednym z wątków odbyła się dyskusja o "chińskich oczach do woblerów". Moim zdaniem, nadają się świetnie. Wymagają jednak makijażu Delikatnie przyciemnione, wyglądają całkiem atrakcyjnie. Dojście do wprawy wymaga trochę czasu, ale - znowu moim zdaniem - warto.
8.JPG 53,43 KB 10 Ilość pobrań
- nowwwak, kefaspirit, Franc i 6 innych osób lubią to
#2970 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2016 - 15:16
Popperowa dogrywka
Brakowało oliwki, którą musiałem dorobić...3,5; 4,0 i 6,0 cm. O wagę nie pytajcie, nie pamiętam
2.JPG 83,37 KB 21 Ilość pobrań
- joker, nowwwak, bobesku i 8 innych osób lubią to
#2971 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2016 - 21:38
Wysłano z Samsung S6 EDGE Plus
#2972 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2016 - 07:38
Czyżbyś zamawiał, a ja nie zapisałem?
Innym sposobem, niż zamówienie, jest czekanie, aż trafi na giełdę. Ale na tą ścieżkę dostępu przesadnie bym nie liczył, bo na giełdę od ponad roku nic nie trafiło. I marne szanse, że w najbliższej przyszłości coś trafi
- ezehiel lubi to
#2973 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2016 - 07:43
Sebo mam chyba wolną sztukę jak coś
#2974 OFFLINE
#2975 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2016 - 10:48
Piękna klasyka
- woblery z Bielska lubi to
#2976 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2016 - 10:29
Strzebelki swietne
- woblery z Bielska lubi to
#2977 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2016 - 21:04
Taka hybryda
Użytkownik Franc edytował ten post 10 czerwiec 2016 - 21:04
#2978 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2016 - 18:35
Hybryda?
Nie Nazwę "Hybryda" rezerwuję dla woblerów ALU + tkanina. Przynajmniej w moim wykonaniu, to jest hybryda
17.JPG 42,27 KB 11 Ilość pobrań
- nowwwak, dzerwys, teki77 i 6 innych osób lubią to
#2979 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2016 - 19:10
- woblery z Bielska i bertold12 lubią to
#2980 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2016 - 19:30
- woblery z Bielska lubi to
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: woblery
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Top 5-ciu woblerów pod pstrąga :)Napisany przez Livers , 13 gru 2023 pstrąg, woblery i 1 więcej |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Woblery DoradoNapisany przez JurekJurek , 04 maj 2023 woblery |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Przynęty pl.luresNapisany przez pl.lures , 23 wrz 2022 microjig, woblery |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Woblery SBNapisany przez odrzańskibiotop , 17 lis 2021 handmade, woblery, struganie i 2 więcej |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Nawrót woblerozyNapisany przez koziol1006 , 14 gru 2020 woblery, lurebuilding, rękodzieło |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych