[januszz]

Jak głęboko schodzą w/w okonie ?

[woblery z Bielska]

60, może 80 cm max.

[woblery z Bielska]

Garść "Robali". Kilka z nich w nowych barwach

 

 

 1.jpg   75,38 KB   15 Ilość pobrań

[woblery z Bielska]

Gdy jest trochę nurtu w niezbyt głębokiej wodzie, zakładam "Słonecznicę". To jest mój pierwszy wybór przy poszukiwaniu kleni i pstrągów. Obojętnie, końcówka płani, czy wlew. Dopiero na głęboczkach powyżej metra, gdy ryby nie chcą się podnieś do przynęty płynącej w toni, zakładam coś penetrującego okolice dna. Gdy docieram do kolejnego płytszego fragmentu rzeki, "Słonecznica" wraca na agrafkę. 

Bo lubię na nią łowić

 

 

 5.jpg   62,35 KB   18 Ilość pobrań

[Kokosz]

Janusz, okonie i szczubełki też ją lubią. Te ostatnie, nawet są grzeczne u mnie, i jej nie obcinają.

[woblery z Bielska]

Ten sam wobler.
Różne łuski, różne malowanie. Różny efekt

 

8 cm, 8,5 grama, jak zawsze - balsa.

 

 

 

 6.jpg   66,91 KB   17 Ilość pobrań  7.jpg   91,09 KB   17 Ilość pobrań

 

[cyprys19]

Jesteś "Miszczem" amelinium Januszu-łuska wyszła świetnie,a do tego te kolorki...bajka.

[jacek.hetflaisz]

Te złote są niesamowite 👍 👌.

[LOLO]

Pięknie się prezentują,dobór kolorków pierwsza klasa           

[woblery z Bielska]

Czuję się ukontentowany! Dzięki za Wasze opinie. 

Jeśli macie ochotę, możecie częściej mi kadzić  

 

Łuska to efekt właściwego doboru twardości drewna, oraz unieruchomienia tiulu. Dobór twardości jest sporym wyzwaniem. Balsa jest z natury miękka, ale tu występuje niezwykła różnorodność. Od miękkiej, po bardzo twardą. Zwłaszcza najcieńsze deseczki (1-4 mm) bywają naprawdę twarde. Dodatkowo, twardość na jednym końcu deski potrafi być inna, nią na jej drugim końcu. Ba, nawet prawe lico od lewego potrafi się różnić... Do właściwego utwardzenia powierzchni czasem wystarcza delikatna kąpiel w Caponie, innym razem konieczne jest użycie cyjanoakrylu. Na miękkiej balsie nie można odbić ładnego wzoru łuski, a nawet jeśli się uda, to nie można folii wypolerować i jest ona blada, mętna, kolory są przytłumione, bez "głębi". 

Bardzo ważne jest, by przytrzymać tkaninę (tiul czy coś podobnego) w taki sposób, by nie przesuwała się w trakcie odciskania. Ja stosuję do mniejszych woblerków jeden, do większych dwa kochery. Różnią się od peanów brakiem ząbków na końcu, czyli mniej uszkadzają materiał. Dodatkowo na powierzchnie chwytne kocherów zakładam rurki termokurczliwe, by zmniejszyć ryzyko uszkodzeń. Ale mimo to zawsze, zanim zacznę odciskać łuskę, sprawdzam czy nie "poleciało oczko".

Dopełnieniem jest dobór właściwej siły do odciskania łuski. Za słaby nie da efektu, za silny może doprowadzić do miejscowego uszkodzenia woblerka. I nie da się tego poprawić... Jak wyszło okazuje się dopiero po zdjęciu materiału. Czasem, choć ostatnio już bardzo rzadko, muszę zrywać folię i zaczynać od nowa

 

Na "złotej rybce" jest 7, a czasem 8 różnych farb. Ale efekt wizualny wart jest tych starań

[cyprys19]

Taaaa ,żeby to było takie proste...Bawiłem się trochę folią,ale wbrew pozorom nie jest to łatwe,np podczas oklejania wobka wzorek się niszczył przy mocniejszym dociskaniu (być może miałem za cienką folię).

[woblery z Bielska]

Marcinie, wzorek odciskam na woblerze. Oklejam folią gładką, bez wzorku...

[cyprys19]

Czyli mam rozumieć,że najpierw oklejasz tiulem,a póżniej dopiero folią?

Kiedyś tak robiłem i wychodziło ok.,ale roboty z tym co nie miara...

[woblery z Bielska]

Nie

Przeczytaj uważnie, co już napisałem powyżej. Cytuję:

 

(...)

Bardzo ważne jest, by przytrzymać tkaninę (tiul czy coś podobnego) w taki sposób, by nie przesuwała się w trakcie odciskania. Ja stosuję do mniejszych woblerków jeden, do większych dwa kochery. Różnią się od peanów brakiem ząbków na końcu, czyli mniej uszkadzają materiał. Dodatkowo na powierzchnie chwytne kocherów zakładam rurki termokurczliwe, by zmniejszyć ryzyko uszkodzeń. Ale mimo to zawsze, zanim zacznę odciskać łuskę, sprawdzam czy nie "poleciało oczko".

(...)

[Epidares]

Januszu, weź po prostu otwórz Akademię Tworzenia Woblerów.

Wpadniemy na kilka semestrów i będzie z głowy

[Nowy95]

Witam w jakiej cenie woblery dostane i jakie ? bo postow wiele a nie wiem ktore aktualne a ktore nie . Pozdrawiam

[woblery z Bielska]

Aktualne wszystkie - po zamówieniu. A zamówienia, ceny i inne handlowe czary-mary załatwiamy na priv, bo jak to z uporem maniaka powtarzam, wątki autorskie to nie jest bazar.

[woblery z Bielska]

Okonie 6 cm.

Bardzo lubię tego woblerka. Nigdy nie wiem, co dziś złowi Gdy zwyczajnie "idę na ryby", dla relaksu rzucając wędką i zmieniając przynęty, często na tego woblerka trafiają się klenie, pstrągi (San, Dunajec), także i sandacze (Wisła, jezioro żywieckie). Złowiłem na niego jazie, wiem o innych gatunkach, ale głównym połowem są okonie i szczupaki z płytszej wody. W tej właśnie kolejności. Okonie jako główny powód stworzenia przynęty, szczupaki jako spodziewany przyłów.

 

 

 

 4.jpg   77,38 KB   12 Ilość pobrań  5.jpg   107,08 KB   14 Ilość pobrań

[Damian83]

Pierwsza Liga piękne okonie jak dłonie pływaki czy tonące?

Użytkownik Damian83 edytował ten post 02 październik 2017 - 15:01

[woblery z Bielska]

Pływaki o niewielkiej wyporności. Konkretniej - 4,5 grama