Zgodnie z zapowiedzią, w niedzielę 20-go lipca, na Jeziorze Żywieckim odbył się V Memoriał mojego taty. Na starcie stawiło się osiemnastu zawodników. Pogoda znakomita, towarzystwo doborowe, obsada międzynarodowa
Zawody odbywały się "o najdłuższego okonia". Zwyciężył kolega Maciek Steczek łowiąc okonia o długości 32,6 cm. Sredeczne gratulacje! Taktyka (jak się okazuje słuszna) to spinningowanie woblerami. Większe ryby stały w toni, na czterometrowej wodzie.
Woda jak lustro...
dobrze się pływało...
Ze mną pływał Martin, kolega z Niemiec...
Najczęstszy połów - dłoniaki
Atmosfera - jak na zdjęciu widać - była znakomita.
Kolejny Memoriał już za rok!
Serdecznie zapraszam