[foxy77]

18,09,2014 - 7 rano ruszamy Maximussem - pierwsze łowisko o 7,25 - głębokość 13m - pierwsze rybki na pokładzie, potem łowiliśmy na ok 25 m przez cały dzień. Ryby waliły we wszystko. Na koniec prąd był tak silny, że pilki 350 gr nie trzymały się dna nawet przez chwilę. Z wielkością ryb szału nie było - wszystko między 40-60cm Kolejny wyjazd 29,09

[seemoore]

Jak tam dalej? :-) Coß się dzieje?

[wiwaldi1970]

Teraz trochę sztormowo, to nikt się nie chwali. A z drugiej strony jest mało wilków morskich którzy piszą na forach  .  Prawie są te same "twarze".

[Piotr123]

Tydzień temu było słabo średnia koło 5 na głowę

[Pietruk]

Jak ostatni weekend minął, był ktoś?

[Martin77]

Ja jakieś tam wieści mam, ale z zeszłego tygodnia i tyczą się tylko jednej, niewielkiej jednostki. Podobno chłopaki połowili nieźle... Reszta raczej słabo...

Sam mam zamiar sprawdzić w następną sobotę (o ile oczywiście pogoda nie pokrzyżuje planów).

 

Pozdr,

 

M.

[foxy77]

29,09.2014 - ostatnie napłynięcie na "ławicę" - głębokość ok 60m - Władysławowo - co chwilę było tylko słuchać- "osęka-haczyk" dawno nie słyszałem o tak  dużej ilości ryb w 30min w przedziale 3-7kg 

Użytkownik foxy77 edytował ten post 03 październik 2014 - 20:31

[dpb-firma]

Jutro na marinero z Władysławowa,start o 7 nie powiem zrobiłeś mi nadzieję tym wpisem

Łowilśmy na 30 metrach. Rybki dopisały Ilościowo ale wymiar to głównie 40-50 cm.

Użytkownik dpb-firma edytował ten post 05 październik 2014 - 19:47

[Martin77]

foxy77,

 

pochwalisz się która to była jednostka?

[Tomek88]

foxy77,

 

pochwalisz się która to była jednostka?

Chwal no co to za łajba i szyper

 

Sobota 4 paź. średniawka, wymiar "bałtycki" zjeżdżali na pusto z niektórych kutrów a rekordzista miał 32sztuk z info co mi wiadomo.

[Martin77]

Tomek, podobno idzie ku lepszemu, myślę że było juz dużo więcej takich co zaliczyli ponad 30 szt...A na łajbie na którą się wybieram wkrótce, trafiła się wisienka na torcie w postaci ładnego łosośka

[seemoore]

[Tomek88]

Oczywiście, że idzie ku lepszemu, ale to nie jest równia pochyła i ilość ryb z każdym dniem nie wzrasta proporcjonalnie

Ciepły wrzesień był i woda nie zdążyła się wystarczająco schłodzić, ale ryba z czasem spadku temp. wody w płytszych miejscach będzie się pokazywać na bardziej ludzkich głębokościach i bliżej brzegu co zwiastuje jak co roku lepsze brania, w tym roku to nieco opóźnione. Co się odwlecze to nie uciecze

[Pietruk]

U mnie w niedzielę trochę lepiej jak średnio na kutrze, mieliśmy po ponad 20 z kumplami. 

Na początku myślałem że to tragedia, okazało się na koniec że tragedię mieli inni.

 

Dorsz był w wodzie, tylko jakoś ustawiał się w pionowych wąskich wysokich ławicach, w dryfie szybko się z niego uciekało, ale jak się trafiło (oczywiście przypadkiem) to dubletów miałem kilka.

 

Mam jeszcze kilka rezerwacji do grudnia i się zastanawiam czy sobie już nie odpuścić i na wiosną dopiero ruszyć.

Mówicie że będzie lepiej w tym roku?

[Tomek88]

Będzie lepiej, jednak ja i tak preferuje wiosnę.

[Martin77]

Tak, ja do tej pory najlepiej połowiłem tez na wiosnę...dokładnie 29.03 b.r.

Ale nic to...w sobotę chyba jednak nie obejrzę kolejnej batalii z Niemcami, bo wygląda na to że pogoda się szykuje i wypłynięcie dojdzie do skutku.

 

Podzielę się oczywiście spostrzeżeniami.

 

M.

[Tomek88]

Tak, ja do tej pory najlepiej połowiłem tez na wiosnę...dokładnie 29.03 b.r.

Ale nic to...w sobotę chyba jednak nie obejrzę kolejnej batalii z Niemcami, bo wygląda na to że pogoda się szykuje i wypłynięcie dojdzie do skutku.

 

Podzielę się oczywiście spostrzeżeniami.

 

M.

Byłem w ten sam weekend i również najlepiej połowiłem jak do tej pory

[Martin77]

A to Ci zbieg okoliczności   a przed tym terminem były podobno jeszcze lepsze rezultaty

[covent]

Nie znam się na łowieni dorszy choć to jedna z moich ulubionych ryb kulinarnie - ale panowie czemu w tym wątku nie ma zdjęć???

[Tomek88]

A to Ci zbieg okoliczności   a przed tym terminem były podobno jeszcze lepsze rezultaty

Kolega był i bardzo podobnie circa 50 na twarz