[trex]

Przemek....jak to co z przelotkami......te no name same z siebie wypadają i się wykruszają.  Jak są jeszcze jakieś nadlewki, to taki kij już w ogóle nie będzie łowił.

 

Wielu potencjalnych poszukiwaczy - kupców oczekuje , tak myślę, że tylko SUPER kijek będzie łowił za wędkarza rybki.

 

Czy stąd tak wiele rozczarowań na giełdzie - Sprzedam doskonalą wędkę itd.....???

[nyny]

Przemek....jak to co z przelotkami......te no name same z siebie wypadają i się wykruszają.  Jak są jeszcze jakieś nadlewki, to taki kij już w ogóle nie będzie łowił.

 

Wielu potencjalnych poszukiwaczy - kupców oczekuje , tak myślę, że tylko SUPER kijek będzie łowił za wędkarza rybki.

 

Czy stąd tak wiele rozczarowań na giełdzie - Sprzedam doskonalą wędkę itd.....???

I oczywiście każda musi być w tytanowych torzitach nawet jak to nic nie wnosi poza tym że jest....

[maniak]

Kwestia rozczarowania? No może nie koniecznie zawsze objawia się to kwestią wykonania samego kija, projektu tylko patrzenie na same liczby w tabelkach u różnych producentów, złego doradzenia pod konkretne potrzeby... bynajmniej mówię sam ze swojego doświadczenia.

[Jozi]

Rzeczywiście odpychających kijów nawet za 2tyś jest pełno. Potwierdzam. Pytanie czy te 600zł za kija seryjnego to nie za dużo przy tych komponentach. Osobiście brałbym coś dużo tańszego albo dużo droższego. Ale spece z shimano wiedzą lepiej gdzie się wstrzelić w lukę na rynku. Chętnych nie zabraknie

Ja bym tak bez  przetestowania kija nie skreślał. 600zł  czy to aż tak dużo na seryjny kij? Może i dużo ale jak dali przyzwoity blank to bym go nie skreślał.

Wszystko zależy od walorów technicznych, założyłeś z góry że jest bee, nie testując.

Poczekajmy może ktoś go kupi albo już kupił i podzieli się uwagami.

Faktem jest że czasem kij za 200-300 zł z domieszką szkła będzie przyzwoitym kijem pstrągowym.

Swego czasu kupiłem kuzynowi jakieś mikado 2,13m 5-30g za 100zł.

Po obłowieniu stwierdziłem, że jakby mu zmienić przelotki to byłby niezłym tanim rozwiązaniem pod kropasy.

[Pescador de caña]

Na rynku jest tyle dobrych i sprawdzonych, potwierdzonych opiniami użytkowników kijów że jest w czym przebierać a 600zł piechotą nie chodzi. Zresztą nie sądzę by te kije miały zrewolucjonizować łowienie pstrągów A lekkie i lepsze przelotki to nie kwestia fanaberii. Sam mam na kijach sic i torzite i niżej niechciałbym schodzić. 

[Jozi]

Już bez przesady z przelotkami, na sea guide czy alconite też można łowić.

[Pescador de caña]

Na plecionkę power pro też da radę łowić a jednak większość dzisiaj dąży żeby mieć lepiej i świadomie kupuje japońskie linki. Wszystko da radę wszystko da radę. Ja jednak zostanę przy tym co daje komfort nad wodą

[nyny]

Na rynku jest tyle dobrych i sprawdzonych, potwierdzonych opiniami użytkowników kijów że jest w czym przebierać a 600zł piechotą nie chodzi. Zresztą nie sądzę by te kije miały zrewolucjonizować łowienie pstrągów A lekkie i lepsze przelotki to nie kwestia fanaberii. Sam mam na kijach sic i torzite i niżej niechciałbym schodzić. 

Lekkie to nie tylko torzite.

Lepsze? To kwestia mocno dyskusyjna...

Powiem więcej, są sytuacje gdzie torzite są kompletną porażką względen tych innych znienawidzonych.

[Mariusz1000]

Lekkie to nie tylko torzite.

Lepsze? To kwestia mocno dyskusyjna...

Powiem więcej, są sytuacje gdzie torzite są kompletną porażką względen tych innych znienawidzonych.

 

A jakie to sa sytuacje?

[Pescador de caña]

A jakie to sa sytuacje?

Kiedy wrzucasz wędkę pod autobus

[nyny]

A jakie to sa sytuacje?

Wtedy gdy lepsze jest wrogiem dobrego...

Gdzie lekko nie znaczy dobrze

[Pescador de caña]

Wtedy gdy lepsze jest wrogiem dobrego...
Gdzie lekko nie znaczy dobrze

Ale nie mówmy o wyjątkach. Nawet najlepszy rodbuilder nie jest tu większym ekspertem niż własna ręka.

[saitt]

Gdzie lekko nie znaczy dobrze

Tak się właśnie zastanawialem czy cały czas mówimy o pstrągówce?
Wydaje mi się że jeśli jest tylko taka możliwość to warto się postarać by wędka pstrągowa była lekka i maksymalnie operatywna

[smokwelski]

Dla mnie taka dyskusja to kompletne nieporozumienie. Łowiska pstrągowe są bardzo różne, tak samo jak rózne przynęty, techniki i same ryby. Łowię głównie pstrągi na 2-3 rzekach. Potrzebuję dla komfortu fo tego ok. 10 kijów, mam teraz chyba 7, od 0,5-4 g i 4 lb do 7-28g 17 lb, od 1,95 do 2,70 m, szybkie i wolne, o akcji szczytowej i paraboliki. Każdy z tych kijów jest w przeznaczonych dla niegobwarunkach optymalnym dla mnie kijem pstrągowym. Dodam, że znane mi osoby w adekwatynych warunkach używają czasem kompletnie innych patyków i dobrze im z tym.

Warto zajrzeć za pstrągiem np. na rzeki Pomorza. Zapewniam, że w krótkim czasie skutecznie wyleczą cię skutecznie z teorii lekkiego kija na pstrągi, jako zawsze obowiązującej.

[Bolen30]

Nou wszystko na temat.Jesli cos jest do wszystkiego to czasem i do niczego.

[saitt]

Warto zajrzeć za pstrągiem np. na rzeki Pomorza. Zapewniam, że w krótkim czasie skutecznie wyleczą cię skutecznie z teorii lekkiego kija na pstrągi, jako zawsze obowiązującej.

O co innego mi chodziło.
Zakładając że w arsenale mam kilka czy nawet kilkanaście kijkow do latania za pstrągiem i w różnych mocach i długościach starałbym się by te wędki były uzbrojone lekko żeby było bardziej komfortowo wykonywać setki rzutów z nadgarstka itd. Kiedyś gdy wybór wedek i blanków był nieporównywalnie mniejszy niż dziś czasami warunkiem koniecznym było stosowanie ciezszego uzbrojenia żeby np. Kijek lepiej zradzil sobie z rzucaniem lekkich słabo lotnych przynęt. Obecnie jest tak ogromny wybór że można uzyskać te same właściwości użytkowe danej wędki zachowując jednocześnie lekkość zbrojenia.

Użytkownik saitt edytował ten post 13 kwiecień 2020 - 09:50

[Pescador de caña]

Amen.

[nyny]

O co innego mi chodziło.
Zakładając że w arsenale mam kilka czy nawet kilkanaście kijkow do latania za pstrągiem i w różnych mocach i długościach starałbym się by te wędki były uzbrojone lekko żeby było bardziej komfortowo wykonywać setki rzutów z nadgarstka itd. Kiedyś gdy wybór wedek i blanków był nieporównywalnie mniejszy niż dziś czasami warunkiem koniecznym było stosowanie ciezszego uzbrojenia żeby np. Kijek lepiej zradzil sobie z rzucaniem lekkich słabo lotnych przynęt. Obecnie jest tak ogromny wybór że można uzyskać te same właściwości użytkowe danej wędki zachowując jednocześnie lekkość zbrojenia.

To powiedz jeszcze żeby wszyscy mieli jasność ile to tych gramów na wędce dajmy na to cirka +- 2m uzyskasz w różnicy pomiędzy choćby alconitami a torzitami.

Niech zobaczą ile to wynosi ta magiczna różnica wynikająca z ciężaru, który nie pozwoli operować nadgarstkiem przez cały dzień..

 

p.s. Nie każdy blank lubi na lekko swoją drogą, i tak jak pisałem, torzity to nie lek na całe zło - gro przypadków działa jak placebo...

Użytkownik nyny edytował ten post 13 kwiecień 2020 - 13:18

[saitt]

Chodzi wyłącznie o większy komfort łowienia lzejszym zestawem. Nic więcej ani mniej😉

[Pescador de caña]

Lżejsze przelotki to też lżejsza rękojeść i lżejszymi kołowrotkami (LT czy CI4) można łowić. Cały zestaw zamyka się wtedy w granicach 300g, do tego krótka rękojeść i dobre wyważenie. Komfort? Dzisiaj mimo wszystko byłem nad wodą z takim zestawem - perfekcja.