[Mysha]

Wracając zaś do wędki na pstrągi to dobierałem je z pomocą tej książki. Nie ma w niej nic o torcajtach. Coś mnie ominęło?

Załączone pliki

•  Resized_20200415_105433.jpeg   53,55 KB   18 Ilość pobrań

[chulo]

Wracając zaś do wędki na pstrągi to dobierałem je z pomocą tej książki. Nie ma w niej nic o torcajtach. Coś mnie ominęło?

Tu jak widać polecają wędki o mocno szczytowej akcji (patrz okładka)  

[Pescador de caña]

25lat łowię różne ryby i będę również śledzić z uwagą tę dyskusję. Pozdrawiam

[Mysha]

Tu jak widać polecają wędki o mocno szczytowej akcji (patrz okładka)

Słusznie kolega zauważył.... ale nie do końca. Jegomość z okładki łowi na sztuczną muchę, my zaś roztrząsamy tu problem doboru wędki do metody obrotkowej. To jest na 52 stronie tej pozycji.

[DanekM]

99% posiada kije pstrągowe powyżej 99g i są one bardzo dobre. Zatem lepiej nigdy nie brać od kolegi lżejszego patyka do rąk bo można się zarazić szybciej niż sars cov 2. Można ale nie trzeba

Może nie jestem zbyt doświadczonym wędkarzem (35 lat stażu) , może nie łowiłem super lekkimi kijami pstrągów (najlżejszy coś około 65g) i nie jestem zbyt pojętny, natomiast z uwagą będę śledził wątek który za chwilę wprowadzi kolejną zmienną w postaci wielkości łowionych pstrągów. Zauważam tendencję do nastawienia się ma ryby z zarybień i ledwo wymiarowe to super okazy. Wtedy używanie wędek na uklejki ma głęboki, pstrągarski sens

Użytkownik DanekM edytował ten post 15 kwiecień 2020 - 11:01

[nyny]

Chyba troszeczkę nadinterpretowałeś moją wypowiedź. Niestety Kolego, cały świat wędkarski dąży od początku swojego istnienia do zminimalizowania wagi w kijach i kolowrotkach czy tego chcesz czy nie. To że jakiś kij ważył w latach dziewięćdziesiątych 130g było czymś fenomenalnym, a dziś powiedzmy wystarczającym. Nie rozumiem czemu tendencja miałaby się odwrócić. Retro jest fajne i nie trzeba podążać za trendami. Ok.
Ale wolę komforcik ponad wszystko. Wędka ma być zdolna do obsługi odpowiednich przynęt, jednocześnie pozwalać na stosowanie grotów bez zadziorów bez utraty ryb. Lekkość to zatem to tylko kolejny plus, dla jednych ważny dla innych nie.

A dopuszczasz do świadomości fakt, że ktoś świadomie robi swoją wędkę na czymś innym niż torzitach, i nijak się to ma do ich wagi a inne aspekty przeważają w wyborze świadomym uzbrojenia?

[DanekM]

Do pytania wyżej dodałbym: i nie jest to cena?

[Pescador de caña]

A dopuszczasz do świadomości fakt, że ktoś świadomie robi swoją wędkę na czymś innym niż torzitach, i nijak się to ma do ich wagi a inne aspekty przeważają w wyborze świadomym uzbrojenia?

Jak dokonał bilansu zysków i strat (nie mówię o pieniądzach) analizując większość blanków to taką decyzję mógł podjąć. Nie dorastam takim nawet ludziom do pięt w tym temacie, to już prawdziwi spece. Ja jednak będę się kierował własnym doświadczeniem i tym co mi leży lepiej w łapie choćby nawet sam Kolendowicz ogłosił najlepszą wędkę pod pstrąga ever w całości na alconite.

Użytkownik Pescador de caña edytował ten post 15 kwiecień 2020 - 12:23

[smokwelski]

he he he, ta dyskusja staje się bezprzedmiotowa - cytując samego siebie sprzed kilkudziesięciu postów. prorok jaki czy co?

może by tak z tematu wydzielić wątek "Wędka na pstrążki - co wybrać?" ?.

Nie mam nic przeciwko Torzitom, w moich fenixach wyglądają ładnie, modnie, działają tez jakoś tam. Ale np. do uncjowego blanku Talona VI+, będącego wciąż świetnym wyborem na pstrągi (pstrągi, w odróżnieniu od pstrążków, to takie większe, grubsze i silniejsze salmo trutta m. fario) raczej bym ich sobie ich nie obstalował, nawet jakby darmo dawali, bo by mu pasowały jak świni siodło. Niech se tam będzie z 4,5 g cięższy...

[lefrajt]

Panowie,

 

Nie ma co się spinać o Torzity, czy co. Jeden lubi mięsistego Talona, czy tam uzbrojony tradycyjnie St Croix. Spoko. Ktoś inny lubi super lekki i szybki kijek, też spoko. Nie ma co się spinać. Każdy ma swoje doświadczenia, preferencje, rękę, przynęty, wodę itp. Fajnie w sumie, że próbujemy się przekonać nawzajem, bo może chociaż w 1 % przypadków ktoś spróbuje na jakiś czas łowić innym niż zwykle zestawem i będzie pozytywnie zaskoczony, ale nie ma co cisnąć na siłę na zasadzie bo ja już wiem i już.  

 

Inna kwestia, że faktycznie czasem Torzity nie mają sensu i są przerostem nad treścią. Ale kto biednemu zabroni bogato żyć?  

 

Tak, ja też tęsknię za swobodnym łażeniem po krzakach Trzymajcie się tam przed kompami!

[AdasCzeski]

250 postów... a jest Talon Trout i over out.  

[guciolucky]

Osobiście nie jestem miłośnikiem łowienia pstrągów choć z braku laku, trochę ich złowiłem.

Kwestię zbrojenia odpuszczę bo jak wiadomo czasem chcemy blank zmiękczyć a czasem przyspieszyć, czasem kij będzie robił na lekkim mrozie a czasem nigdy w zimę nie ruszy etc etc etc...

Nie ma obecnie czegoś takiego jak kij pstrągowy. Kiedyś owszem, łowiło się kropasy tradycyjnie na twardo i faktycznie można było ulepić jeden jedyny kij; Talon, Batson, Lamiglas czy najlepszy w swoim gatunku Canadian dawał radę w każdych warunkach...

Współcześnie łowi się pstrągi na gumy, jigi i wiele innych przynęt oraz technik, które wymagają użycia specjalistycznych wędek...stąd trudno mówić o tym jednym najlepszym.

[AdasCzeski]

Kuba, 

 

zgadzam się w 100% z Tobą... ale jest Talon Trout.       

[Mysha]

Kuba, 

 

zgadzam się w 100% z Tobą... ale jest Talon Trout.       

Też się z Tobą zgadzam w 100 %.... ale jest Phenix FX793-2 4-10 lbs, cw. 4-14g.

[AdasCzeski]

O to właśnie chodzi w tym wszystkim... żeby się pięknie zgadzać. 

 

Uśmiech dziś bezcenny.

 

Co oczywiście nie zmienia faktu, że jest Talon Trout i auc... kot mnie dziabie... rojber jeden... 

Użytkownik AdasCzeski edytował ten post 15 kwiecień 2020 - 19:08

[DanekM]

Słuchajcie, przepraszam. Pomyliłem się. Mea culpa. Mój retro Avid jest uzbrojony w SICi a nie Alconite. Cholera, jaki wstyd...

 

A tak poważniej, zgadzam się że każdy łowi inaczej, zwykle w innych wodach i w różny sposób. Dlatego wędek które można użyć do łowienia pstrągów jest bez liku. Dyskusja zaczęła być gorąca z uwagi na dość kontrowersyjne stwierdzenie o przelotkach że "lżej=lepiej". I z tym się zgodzić nie będę, ponieważ nie jest tak zawsze. Tyle.

Większość z nas ma więcej niż jeden kijek do łowienia pstrągów właśnie z uwagi na różnorodność warunków i sposobów połowu, dlatego wszystkie uproszczenia w tej materii budzą pewne zdziwienie.

Oczywiście Torzite są zajebiste. Mam kijek w nie uzbrojony i jest super.

 

No, ale ten Talon to mi też po głowie chodzi

[guciolucky]

Adam, tam gdzie Ty ostatnio łowileś, to ja mogę machać kijem od miotły i będę śpiewał, że było super Niemniej zgadzam się, że VI+ to jest to co reofilne lubią najbardziej bez względu czy od Talona, ATC czy innego tam wypiekacza.

[Darecki]

CF Pstrąg Fastynacja najlepsze kije pstragowe jeśli chodzi o przynęty twarde. Mięsista, gumowa akcja z pełnym ugięciem i mocnym dolnikiem oraz czuły i Polski blank

Używasz? Jaki model?

[Mysha]

O to właśnie chodzi w tym wszystkim... żeby się pięknie zgadzać. 

 

Uśmiech dziś bezcenny.

. Wczoraj przeczytałem ten wątek od początku (miałem wolne, a pogoda taka,że nie chciało mi się jechać na ryby). Jest tu wymienione wędek dobrze ponad 100 i na wszystkie ludzie łowią. 25-30 lat temu "złotym Graalem" było wędzisko 2,1-2,4 m o c.w. 5-25 g. Większość używała obrotówek 1-3, woblerów 4-7 cm i małych karlinek. Guma była "niekoszerna", a pstrągowy kogut był przynętą top secret. Teraz rozpiętość przynęt stała się olbrzymia. Niektóre z nich (np. wormy) wymagają stosowania wędek specjalistycznych. Do tego pstrągowanie bardzo się upowszechniło i śmiem twierdzić, że pstrągi łowi się w wodach w których łowiono je bardzo rzadko (patrz "Ciurki, siurki i strumyki"). W związku z czym nie ma w tej chwili czegoś takiego jak typowe wędzisko pstrągowe (wyjątek to mój Phenix, bo jest mój i jest najmojszy  ).

 

A uśmiech potrzebny jest zawsze  .

Pozdrawiam kolegę Pescadora. Nie było moim celem Cię obrażać.

Użytkownik Mysha edytował ten post 16 kwiecień 2020 - 09:58

[Pescador de caña]

Święta racja. Fajnie że obaj mamy kije z tej samej stajni