Witam
Jako odpowiedź na podstawowe pytanie wątku: Vision Presentation 2 #4 jako sznur na dalekie i średnie dystanse (używam w 4 klasie z Greysem Streamflexem #4) Rio Trout DT # 3 na średnie i małe odległości (używam w trzeciej klasie z Greysem GRXi #3/4) a także Vision Attack # 6 na baaardzo duże dystanse - jak dla mnie w okolicy 20+ m (używam w szóstej klasie z Visionem Mag # 5/6. Czyli ... ciężko określić jakąś prawidłowość, chociaż "tradycyjny" profil z wydłużonym przednim taper'em jest chyba najbardziej odpowiedni. Swoją drogą po wypróbowaniu paru linek z różnych półek typu Rio Gold # 5(z Boronem III X # 5) - średnio ale bardziej pod nimfę i mokrą, SA GPX # 5 ( Boron III x #5, Greys G-series # 5/6) - niektórzy zachwalają a mnie machało się "jak cepem", Vision Vibe 125 ( Boron III x # 5, Greys G-series # 5/6) - niby OK ale coś "nie teges", plus kilka innych typu Snowbee XS, Visiony Compound itd. itp. muszę przyznać że moją "ulubioną" linką do "dużej suchej" w zestawieniu z taniutkim G-series Greys'a jest stara Air Cel DT #5 (chyba, bo kupiona jako używka na początku przygody z muchą).
Reasumując. Na 10 zapytanych wędkarzy otrzymamy 11 różnych odpowiedzi. Kwestia przyzwyczajenia, wędziska, łowiska i Bóg wie czego jeszcze. Na szczęście nie da się tego określić żadnym wzorem i dopasować do żadnej teorii... . W kwestii zaś pozostałych (poza właściwościami rzutowymi) cech "dobrej" linki to .... posiadam podarowaną mi przez kolegę linkę Shakespear'a DT #7 która liczy ok. 20 lat. Mało która z nowo zakupionych dorównuje jej miękkością i brakiem pamięci. A mówią, że dawniej to ino czeskie sztywne kable .
W kwestii zaś Cortlandów - 444 w wersji intermedium i kolorze ice blue to mój sznur idealny pod mokrą i streamera ale wyroby cortlanda w wersji pływającej jakoś nigdy mi nie podeszły a wypróbowałem kilka z "górnej" półki .
Pozdrawiam
JM