Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8283 odpowiedzi w tym temacie

#5701 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 22 styczeń 2021 - 09:46

Może nie tyle wody lepsze i gorsze, co sposób rozmawiania z okręgiem? :)

Na wspominanym rabianym zimowisku większość presji robili spinningiści(bardzo się chwaląc połowami na fejsbukowych grupach wędkarskich), a potem grunciarze(wraz z niedozwolonymi siatkami do przechowywania ryb). Niestety okręg puścił babola w zezwoleniu i na wodach górskich dopuszczone jest nęcenie.

P.S.
A muszkarze są takimi masochistami, że apelują do okręgu o powrót zakazu połowu na streamera w okresie ochronnym potoka. ;)

Zgadza się, są wody lepsze i gorsze. Raba ma to szczęście, że grupuje ludzi, którzy się mocno zaangażowali w ochronę tej wody. Składamy się co roku po 100-200 zł na dodatkowe zarybianie, pilnujemy łowiska przed kłusolami, a ja jutrzejszy spacer z psem będę odbywał wzdłuż jej brzegów, coby postraszyć te latające skur...ny. Niestety, chcesz mieć dobrze, licz na siebie.

P.S. Marzy mi się taki odcinek No Killa na Wiśle (np od Skawinki do Kościuszki) i żeby zebrała się grupa ludzi, która zadbałaby o tę wodę...

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik zeralda edytował ten post 22 styczeń 2021 - 09:51

  • Voldemort lubi to

#5702 OFFLINE   sero1975

sero1975

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1511 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Sergiusz

Napisano 22 styczeń 2021 - 09:57

Zgadza się, są wody lepsze i gorsze. Raba ma to szczęście, że grupuje ludzi, którzy się mocno zaangażowali w ochronę tej wody. Składamy się co roku po 100-200 zł na dodatkowe zarybianie, pilnujemy łowiska przed kłusolami, a ja jutrzejszy spacer z psem będę odbywał wzdłuż jej brzegów, coby postraszyć te latające skur...ny. Niestety, chcesz mieć dobrze, licz na siebie.

P.S. Marzy mi się taki odcinek No Killa na Wiśle (np od Skawinki do Kościuszki) i żeby zebrała się grupa ludzi, która zadbałaby o tę wodę...

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

Jakby co to się piszę ;)


  • zeralda lubi to

#5703 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 22 styczeń 2021 - 21:24

A łowiący spinningiem w styczniu na Rabie to co niby łowią?

 

 

Sandacze, szczupaki, sumy,...

Dorsze?...



#5704 OFFLINE   Bolen30

Bolen30

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1519 postów

Napisano 22 styczeń 2021 - 22:18

Raba to tak naprawde jedna z lepszych rzek pstragowych w okolicy Krakowa wiec warto o nia dbac,a sprawa spiningistów i muszkarzy niejest do konca fair ,wzgledem spiningistów ale szanujmy sie nad woda i przede wszystkim ryby, bo niema w zadnej grupie 100procent etycznych ludzi,a odłam psuje obraz danej grupy.Pewna grupa ludzi wkłada mnóstwo staran i pieniedzy by mozna było połowic niejadac na np dunajec.Wiec czasem pewne ograniczenia ida tylko na plus.Szkoda ze niepujdzie w ta strone i na innych rzekach doczekamy sie odcinków nokill.A rok temu widziałem tam rózne ryby leszcze,swinki,klenie,karasie,okonie,jazie i suma.Ale sa tez i szczupaki .Wiec szkoda czasem pruc jezyka nad woda wzgledem siebie tylko działac jak tylko mozna by było lepiej.

#5705 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 22 styczeń 2021 - 22:49

P.S. Marzy mi się taki odcinek No Killa na Wiśle (np od Skawinki do Kościuszki) i żeby zebrała się grupa ludzi, która zadbałaby o tę wodę...

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

 

Tak było. Kiedyś.

Nie żeby 'nołkil', ale firmy/towarzystwa rybackie gospodarowały odcinkami rzek.

Nawet jeszcze po wojnie, aż przyszedł wujek Stalin i kazał wszystko znacjonalizować i utworzyć różne "zwiazki", w tym PZW.

I poleciało...

 

Na zdjęciu rybacy z Dębnik

Załączone pliki


Użytkownik pezet edytował ten post 22 styczeń 2021 - 22:49

  • coma, sero1975 i zeralda lubią to

#5706 OFFLINE   Ruki

Ruki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Łukasz

Napisano 22 styczeń 2021 - 23:29

Raba to tak naprawde jedna z lepszych rzek pstragowych w okolicy Krakowa wiec warto o nia dbac,a sprawa spiningistów i muszkarzy niejest do konca fair ,wzgledem spiningistów ale szanujmy sie nad woda i przede wszystkim ryby, bo niema w zadnej grupie 100procent etycznych ludzi,a odłam psuje obraz danej grupy.Pewna grupa ludzi wkłada mnóstwo staran i pieniedzy by mozna było połowic niejadac na np dunajec.Wiec czasem pewne ograniczenia ida tylko na plus.Szkoda ze niepujdzie w ta strone i na innych rzekach doczekamy sie odcinków nokill.A rok temu widziałem tam rózne ryby leszcze,swinki,klenie,karasie,okonie,jazie i suma.Ale sa tez i szczupaki .Wiec szkoda czasem pruc jezyka nad woda wzgledem siebie tylko działac jak tylko mozna by było lepiej.

Za zakazem połowu wspólnie lobbowali i muszkarze i spinningiści. ;) Dziś nad wodą pojawiły się już tablice informujące o zakazie połowu, a fotopułapki będą tylko czekać na analfabetów nie umiejących czytać. :)


  • coma lubi to

#5707 OFFLINE   Bolen30

Bolen30

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1519 postów

Napisano 23 styczeń 2021 - 06:41

Z tym ze razem i muszkarze i spiningisci ,to sie zgodze ale ani w jednej grupie niema tych wszystkich ktorzy by tak chcieli.Ale udało sie i jest dobrze.

#5708 OFFLINE   sero1975

sero1975

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1511 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Sergiusz

Napisano 23 styczeń 2021 - 15:36

Korzystając z miłego ciepełka wybrałem się dziś na ,,ciepły,, kanał nowy kijek przetestować . Nawet skubnięcia ...Napotkałem kilkunastu białorybowców pogadałem z kilkorgiem z nich i u nich też nawet uklejki .... Martwi mnie to trochę bo z gówniarza była to bardzo fajna miejscówka w oczekiwaniu na wiosnę ....



#5709 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 23 styczeń 2021 - 17:56

Woda w kanale nie jest już cieplejsza od tej z Wisły.

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

#5710 OFFLINE   sero1975

sero1975

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1511 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Sergiusz

Napisano 23 styczeń 2021 - 19:02

Wiem ale coś tam powinno pływać . Tymczasem woda wygląda na całkowicie martwą ...



#5711 OFFLINE   Gruntownik93

Gruntownik93

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 23 styczeń 2021 - 19:28

Też rozmawiałem z wędkarzem pod koniec 2020 roku o rybostanie to twierdził że ryby jest dużo ale dlaczego nie bierze to nie umiał odpowiedzieć. Myślę że kanał lata świetności ma już za sobą, pamiętam jak pojechałem tam dobre kilka lat temu może nawet 10 to była jedna wielka dzicz a z każdym kolejnym rokiem robiło się tam tłoczniej, bardziej wydeptane nawet niektórzy wędkarze byli regularnie co tydzień na nocce.

#5712 OFFLINE   sero1975

sero1975

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1511 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Sergiusz

Napisano 23 styczeń 2021 - 21:40

Za gówniarza jeździłem tam z ruskim teleskopem w zimie nieraz na wagary :) :P. Zawsze było full obsadzone ale i ryby piękne były ..



#5713 OFFLINE   Piotrek_D

Piotrek_D

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • LokalizacjaWieliczka
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:D.

Napisano 24 styczeń 2021 - 12:49

Wygasili wielki piec to i ciepły kanał został po prostu kanałem.

#5714 OFFLINE   Gruntownik93

Gruntownik93

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 24 styczeń 2021 - 23:00

Wygasili wielki piec to i ciepły kanał został po prostu kanałem.

Ciekawe czy jeszcze te czasy powrócą by woda tam osiągała takie temperatury zimą jak osiągała 🤔

#5715 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 25 styczeń 2021 - 01:33

Wygasili wielki piec to i ciepły kanał został po prostu kanałem.

Dużo wcześniej zmienili technologie i przestali marnować ciepło. Opłaty środowiskowe za zrzut cieplejszej wody też się pewnie do tego przyczyniły..

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

#5716 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 25 styczeń 2021 - 19:55

Piszecie o kanale Łączany? Rzeczywiście, aby złowić tam jakąś uklejkę czy chudą płoteczkę, trzeba się nieźle napracować. A jeśli drobnicy tam brak, to co miałyby drapieżniki tam robić?

Bardzo dziwna pustynia wodna.



#5717 OFFLINE   hanz

hanz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 288 postów
  • Lokalizacjamałopolskie
  • Imię:Marcin

Napisano 25 styczeń 2021 - 21:15

Eee to chyba nie o ten kanał chodzi... Chyba o kanał na hucie... Ale ja nie byłem nigdy i więcej nie napisze :)

Użytkownik hanz edytował ten post 25 styczeń 2021 - 21:16


#5718 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 605 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 25 styczeń 2021 - 21:54

Piszecie o kanale Łączany? Rzeczywiście, aby złowić tam jakąś uklejkę czy chudą płoteczkę, trzeba się nieźle napracować. A jeśli drobnicy tam brak, to co miałyby drapieżniki tam robić?
Bardzo dziwna pustynia wodna.




Pamietam ze kiedys jak zaczynalem lowienie w Wiśle, podajze 97r to byl, to ze slaska cale wycieczki tam się udawały na leszczowe miecho....
I potem przechwalki ile to dziesiat kilo przywiezli..

Gowniaz wtedy bylem i to byly poczatki lowienia w rzece, wisla smierdziala ze 100m ale ryb bylo opór, byly takie miejsca u mnie na rzece ze na spining poprostu nie dalo sie lowic, bo kazde zejscie guma do dna konczylo sie kapotnikiem..

Niestety takich historii coraz wiecej..
Taki off top.. 😏

#5719 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 337 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 26 styczeń 2021 - 00:56

Ja kupuje głowacice i wrzucam na Przewozie. Za 5 lat będziemy mieli Mongolie pod Niagara:)
Pustynia jest wszedzie ciężka. Widzial ktos z Was zarybienie kiedyś sandaczem ?
  • flajsik lubi to

#5720 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 27 styczeń 2021 - 09:39

Pamietam ze kiedys jak zaczynalem lowienie w Wiśle, podajze 97r to byl, to ze slaska cale wycieczki tam się udawały na leszczowe miecho....
I potem przechwalki ile to dziesiat kilo przywiezli..

Gowniaz wtedy bylem i to byly poczatki lowienia w rzece, wisla smierdziala ze 100m ale ryb bylo opór, byly takie miejsca u mnie na rzece ze na spining poprostu nie dalo sie lowic, bo kazde zejscie guma do dna konczylo sie kapotnikiem..

Niestety takich historii coraz wiecej..
Taki off top..


W latach 92-94 jak siadłem z pickerem własnej roboty pod klasztorem na Salwatorze, to po godzinie miałem na rozkładzie 10-12 kg - wszystko wypuszczałem właśnie z racji zapachu ryb. I to nie były tylko leszcze. Karasie po 40 to była norma. Wystarczyło zmienić białe robaki na rosówkę i były okonie po 35-40 oraz małe sandacze.
Kiedyś szedłem ze spinningiem w górę W2 od Salwatora - złowiłem okonia, taki 28-30, siup do wody i słyszę wściekły wrzask - „ryby wyrzuca, szczeniak, zabić takiego, matka nie uczyła ze jedzenie się szanuje? Jak taki bogaty to dałby!”
To było obozowisko „wędkarzy” z Sosnowca. Na grillu robili jazgarze po 15cm...
Pod klasztorem w Tyńcu lowilem brzany i karpie. Sąsiad wyjął tam przy mnie rekord życiowy - karp 22kg.

Wisła cuchnęła jak ściek i była na „białą kartę” - PZW tam nie gospodarowało. A ryby było opór.
  • coma lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych