No tak...
To, co mówi ten pan, ja powtarzam od... 30 lat?
Na tym Forum też - od samego początku.
I co ciekawe - często spotykam się z oburzeniem, żejakto, żedlaczego, że przecież ten Związek taki Polski i taki Wędkarski i "wogule".
I powtarzam jak mantrę, że tylko całkowita i bezwarunkowa LIKWIDACJA PZW - do zera - może dac szansę na jakiekolwiek zmiany na plus.
Na pewno lepiej by było, gdyby wędkarstwo było puszczone całkowicie na żywioł, bez żadnych ograniczeń. Bo wtedy przynajmniej nie byłoby odgórnego i instytucjonalnego NISZCZENIA polskich wód. A z czasem powstałyby lokalne towarzystwa wędkarskie i powolny powrót do normalności.
Tyle że to nie nastąpi.
Ubecy i pomioty WSI nadal mają bardzo duze wpływy i nie wypuszczą z ręki sporej kasy, którą wędkarze pchają im w kieszeń.
Dodatkowo, galopująca rewolucja komunistyczna, systematyczne wywłaszczanie ludzi i pozbawianie niezależności, nie pozwoli na to, żeby prywatnym organizacjom dać władzę nad wodami i rybami. Nie ma szans...
Użytkownik pezet edytował ten post 25 luty 2021 - 22:25