Wody w okolicach Krakowa
#6061 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2021 - 09:29
Bo odwołanie do Boga jest zrozumiałe - tylko siła nadprzyrodzona może pomóc naszym wodom.
Swoją drogą, poznałem kiedyś członka MZW - gdzie „członek” ma istotne znaczenie - nie dość że mięsiarz dumny z rzeźni, to jeszcze stary komuch tęskniący za PRL. Ciekawe jak jemu się podoba odwołanie do Boga? Chyba ze po prostu domalował aureolę do Marksa i jest teraz św. Józef… (historia z taką przeróbką jest autentyczna i pochodzi z lat 50-60).
#6062 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2021 - 13:54
Podśmiechujki...
A ja szczerze kibicuję temu chłopakowi
https://www.youtube....cXDZ_J_YHYdodnQ
Ma zapał, energię i wiedzę, a do tego CHĘCI.
Mam nadzieję, że dużo zdziała.
Patrz Piotrze....
I gdyby takie coś zrobić na Prądniku, Wildze, Stradomce, Skawince, Cedronie...Czyli wszędzie tam, gdzie "wodospady" blokują migrację ryb. Mowa tam jest o koszcie....8000 zł. Co to jest dla naszego PZW ? Wystarczyłoby tylko chcieć, by coś ulepszyć, by coś zmienić. A nie tylko wrzucać co tydzień tony zanęty do Wisły w okolicach Piekar/Tyńca, przy okazji kolejnych, bzdurnych zawodów...
Gdyby trzeba było ochotników do budowy czegoś takiego na naszych rzekach, to pierwszy biorę wolne z roboty i idę pomagać
- Krzysiek Rogalski, spidi, jerzy6 i 4 innych osób lubią to
#6063 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2021 - 19:58
I można by się klasycznym zeppelinem przez wieś bryknąć. Skandynawowie, Łotysze, Litwini robią tak na skalę makro. U nas pewnie chłopaki kwitli w rożnych instytucjach co to się na wodzie znają, bardzo długo. Szacun dla nich za upór. Po ostatnich deszczach pewnie lobby zbiornikowo-zaporowe będzie mocno krzyczeć że trzeba budować. A nalepiej wszystko zabetonować bo beton może być wodoodporny to da radę . Tylko skąd my (jako naród) stal i krzuszywo na ten beton zorganizujemy jak na trochę kamieni potrzebnych do akcji jw. pewnie goście wysłupłali z własnych kieszeni. Może to wydawać sie walka z wiatrakami co robią, ale dobrze że walczą. A nuż, jakiś rządzący w przypływie szału ich zrozumie. Tymczasem Wisła u mnie we wsi, zasyfiona okrutnie. pz
#6064 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2021 - 21:12
Patrz Piotrze....
He he,
dokładnie miesiąc temu w tym miejscu robiłem zdjęcia
Z tego, co mi się od razu narzuca, to jaz na Prądniku przy Dworku. Odcina prawie całą rzekę od migracji - a jest nikomu do niczego niepotrzebny.
Jak go zburzyć???
Załączone pliki
#6065 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2021 - 04:51
#6066 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2021 - 15:49
rzucić granat
#6067 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2021 - 20:52
Panowie prośba coby się z pirotechniką na Prądniku koło Dworku nie rozpędzać, bo siostra ma mieszkanie na Jazowej i tak nie bardzo mi się widzi darmozjada pod swój dach przyjąć jakby się musiała z tamtąd przenieść. Może lepiej ciężki sprzęt zorganizować. Ciekaw jestem jak duże zmiany w Wiśle zrobi aktualna woda. Ten rok już 4 raz przemeblował totalnie rozpracowane miejscówki. A już wychodziłem na prostą...pz
#6068 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2021 - 08:22
- hanz lubi to
#6069 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2021 - 09:45
Wystarczy że je chałupy nie rozwalicie, to se cholera poradzi;)
#6070 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2021 - 20:53
Był o tym artykuł. Chyba w Wyborczej. Jest do znalezienia na Googlach. Dzienikarz ustalił to w 2 dni , coś czego pzw nie umie ustalić w 50 lat bo oni nawet nie wiedzą co się w wodach płynących dzieje.
Panowie woda 752 cm a Wy nic jak Karasie można na brzegach zbierać ja nie połowiłem niestety. 2 sumy tylko nieszczegolne.
Ale za to jeden i to najmniejszy na Westina Shad Teez 22 cm !!
- nowwwak lubi to
#6071 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2021 - 10:49
20210901_224347.jpg 52,34 KB 45 Ilość pobrań
Rybka pływa dalej i straszy drobnicę.
- Ruki, donkicha, golsyl i 21 innych osób lubią to
#6072 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2021 - 10:57
Gratulacje K-Pon ! Ładny smoczek Może coś więcej o połowie i jego okolicznościach ?
#6073 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2021 - 12:12
#6074 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2021 - 15:02
Wyższa woda w tym roku nie rozpieszcza ale udało się skusić nowe PB
20210901_224347.jpg
Rybka pływa dalej i straszy drobnicę.
to na tej wysokiej wodzie czy jeszcze przed?
#6075 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2021 - 18:03
to na tej wysokiej wodzie czy jeszcze przed?
Rybka z 1.09 br. Około 22:40. Branie gwałtowne z przytupem. Złowiony na gumę SG Carnnibal 10cm na 4g, kijek MadCat sumowy + Lurekiller 5000, plecionka 30 lub 40 lbs, przypon plecionka sumowa 1mm więc długo byłem przekonany, że to mały glut. Na sumy chodzę bez podbieraka.... gdy zobaczyłem z czym walczę miałem miękkie nogi. Walka trwała ok 4-5min.
Oczywiście mam jeszcze 2 lepsze zdjęcia i filmik z wypuszczania ale za dużo na nich widać .... tamte fotki pójdą w ramkę
Panowie duża woda to błoto, mozolne łowienie ale zawsze daje szansę na te największe sumy.... i przyłowy w postaci pięknych sandaczy, boleni.
- Traq, Adrian Tałocha, nowwwak i 8 innych osób lubią to
#6076 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2021 - 21:19
#6077 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2021 - 21:28
#6078 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2021 - 21:36
Tommy ma czarną wizję, czarny scenariusz.
#6079 OFFLINE
Napisano 04 wrzesień 2021 - 10:04
#6080 OFFLINE
Napisano 04 wrzesień 2021 - 23:00
Ale są pewne przesłanki, ze z rybami jest i może być coraz gorzej. Dlatego trzeba się cieszyć z takich rodzynków-gigantów jak Krzyśka!
- Tommy100 lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych