Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8321 odpowiedzi w tym temacie

#661 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów

Napisano 07 październik 2014 - 14:56

Dużych sandaczy tu u nas mało na Wiśle.

Gratuluję, gdzie i na co mniej więcej napisz.


  • Riqelme lubi to

#662 OFFLINE   macbull

macbull

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Maciej

Napisano 07 październik 2014 - 17:06

Panowie a kiedy najwcześniej zaczynacie połowy na początku roku i na co się nastawiacie?



#663 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1467 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 08 październik 2014 - 12:22

Dużych sandaczy tu u nas mało na Wiśle.

Gratuluję, gdzie i na co mniej więcej napisz.

 

Wisła w Krakowie kolego jerzy6 :) ten walnął na gume..



#664 ONLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2039 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 08 październik 2014 - 18:55

Dzisiaj wyskoczyłem na dwie godzinki nad Wisłę poniżej stopnia wodnego Dąbie. Woda jest już dużo czystsza. Niestety ryby się nie pokazywały na powierzchni. Chodziłem z wklejką za okoniami ale nie brały gadziny. Zmieniłem gumkę na trochę większą seledynową i siadł szczupaczek poniżej 50 cm. Maluch ale jakże cieszy przy zupełnym braku żerowania. Popłynął podrosnąć ;)

#665 OFFLINE   niktważny

niktważny

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 82 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 13 październik 2014 - 07:30

W weekend wieczorową porą byłem dwa razy na Dąbiu w poszukiwaniu mętnookiego ale same sandaczowe przedszkole... Wszystko z opadu. Na wobki w nocy niestety cisza.



#666 OFFLINE   Bluzer

Bluzer

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 307 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Kamil

Napisano 13 październik 2014 - 07:54

Całkiem niedawno po dłuższej (od początku czerwca) przerwie też odwiedziłem Dąbie i to co zobaczyłem przypomniało mi dlaczego przestałem tam jezdzić..

 

e87cad2975754c5cmed.jpg

 

 

12 spiningistów na 200 metrach ,to nie dla mnie .

 

Połowiłem chwile z opadu w niedziele,ryby nawet brały,ale były to raczej podszczypywania niź pstryki. Efekt to dwa króciaki na brzegu



#667 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1467 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 13 październik 2014 - 11:12

12 na 200m to i tak jeszcze spoko, w zeszłym tygodniu na przewozie było 7 na 50m popatrzyłem co się dzieje i poszedłem na spacer (i tak nikt nic nie złapał przez 3 godziny :D


  • dario69 lubi to

#668 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 618 postów

Napisano 13 październik 2014 - 12:23

Już wiem! Było zarybienie tęczakiem i fama poszła, że na Wisłę też trochę poszło. Brakuje jeszcze 0dj.gif i mamy komplet do szczęścia nad wodą. A tak całkiem na poważnie. Ja nie lubię łowić w tłoku. Nie pcham się między ludzi. Choćby oznaczało to rezygnację z lepszych, przynajmniej w teorii, miejsc. Nikomu nie przeszkadzam i tego samego oczekuję. Ale rozumiem, że jak komuś to nie przeszkadza to jeździ w takie miejsca, albo np. na Bagry po pstrąga po zarybieniu. Jego sprawa. Tłok w takich miejscach jak na zdjęciu to po prostu realia wielkiego miasta i najbliższego sąsiedztwa. Nie pozostaje nic innego jak się z tym pogodzić i albo łowić w tłumie albo szukać innych pór dnia albo innych okolic.


  • ZAN KR lubi to

#669 OFFLINE   niktważny

niktważny

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 82 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 13 październik 2014 - 13:29

Fakt, że w weekend na Dąbiu to pielgrzymki, sandacze na bank chodzą w kaskach.



#670 OFFLINE   Bluzer

Bluzer

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 307 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Kamil

Napisano 13 październik 2014 - 16:08

12 na 200m to i tak jeszcze spoko, w zeszłym tygodniu na przewozie było 7 na 50m popatrzyłem co się dzieje i poszedłem na spacer (i tak nikt nic nie złapał przez 3 godziny :D

 

a wśród nich zawsze co najmniej jeden ćwok łowiący "na betonach". Tam to trzeba mieć cierpliwość żęby łowić.



#671 OFFLINE   niktważny

niktważny

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 82 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 13 październik 2014 - 19:30

Dziś na Dąbiu spotkałem forumowego kolegę ja miałem kilka krótkich sandaczy a kolega ładnego zębacza :)



#672 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1800 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 13 październik 2014 - 19:45

W niedzielę byłem zakończyć sezon 2014. Pływaliśmy troszkę po Wiśle. Rybki nawet pstrykały ale same kruciaki.
Teraz czas zająć się Rodziną.
  • Filip14 lubi to

#673 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1467 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 15 październik 2014 - 10:58

Dzisiaj rano chodziłem w okolicach Przewozu i próbowałem coś złowić, ogólnie przez pierwsze dwie godziny była kicha. Później zaczęły łatać stada kormoranów nad głową, usiadły 200 metrów ode mnie przy brzegu i co jakiś czas jeden lub dwa unosiły się do góry patrolując rzekę. Myślę sobie jak tu nic nie bierze to idę w ich stronę i przepędzę "konkurencję". Ptaki odleciały w stronę Przylasku, a ja zacząłem łowić w miejscu gdzie wcześniej siedziały. Wykonałem może 10-15 rzutów i przy samym brzegu...siedzi ! piękny odjazd, a później pompowanie. Doholowałem rybkę 2-3 metry ode mnie, pokazał się piękny duży sandacz…i ponowny krótki odjazd i tyle go widziałem :angry:  

 

p.s. kormorany wskazały mi miejsce gdzie mam łowić   ;) 



#674 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 15 październik 2014 - 12:03

Widocznie była tam "drobnica" a za nią drapieżnik :)
Jeśli pogoda pozwoli to w sobotę zawitam na Wisłę z nastawieniem na klenia/jazia.



#675 OFFLINE   Paweł R.

Paweł R.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaDT
  • Imię:Paweł

Napisano 15 październik 2014 - 20:01

Będziesz walczył na naszych odcinkach Wisły czy bliżej Krakowa?

#676 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 15 październik 2014 - 21:09

Niestety kormorany nie polują tylko na drobnicę.

#677 OFFLINE   Piotr Boruch

Piotr Boruch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaKraków/Nowy Sącz
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Boruch

Napisano 16 październik 2014 - 11:30

Wczoraj jakies 3 godzinki na odcinku miejskim. Faktycznie kornoranów bardzo dużo. Jednak woda mała i żyła dużo spławów leszcza, koledzy na feederka złowili nawet prze mnie ładną sztukę. Wybrałem sobie wewnętrzy zakręt z wysokimi brzegami gęsto porośnięte, istny busz. Sprzęt do metody opadowej Daiwa Infinity do 35 gr, sproredarc z plecionką 0,12 lekko 6-12gr. Idąc od dołu do góry najpierw na wyjściu z tego zakrętu gdzie woda przyspieszała potężne udeżenie za skałą w rynnie przy brzegu i kilka minut zastanowienia szczupak czy sumik. Po kilku minutach wyjeżdża...leszcz :D kopyto manns 8cm na 10gr głowce w pysku, przyłożylem do wędki był do "T" na Injfinity i do wody. później kilka delikatnych pstryczków bez efektu, więc lekko zmniejszyłem przynętę do 7cm, ciężar głowki 7gr i krótszy hak. Podzialało wyjechały trzy sandaczyki ale krótkie więc szyciutko do wody. W kolejnym miescu piękny strzał zacięcie...i wyciągam samą główkę bez rippera...pierwszy raz mnie to spotało. Założyłem podobny ripper poprawka i walnął aż ,miło zacięcie bujnąl się dwa razy i odpadł, ale dobry był na pewno. Wróce tam niebawem. Także wypad całkiem nienajgorszy.

 

Ps.: Zmieżyłem w domu moje "T" w Infinity to 59cm :rolleyes:


Użytkownik Piotr Boruch edytował ten post 16 październik 2014 - 11:33


#678 ONLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2039 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 16 październik 2014 - 11:40

Wczoraj jakies 3 godzinki na odcinku miejskim. Faktycznie kornoranów bardzo dużo. Jednak woda mała i żyła dużo spławów leszcza, koledzy na feederka złowili nawet prze mnie ładną sztukę. Wybrałem sobie wewnętrzy zakręt z wysokimi brzegami gęsto porośnięte, istny busz. Sprzęt do metody opadowej Daiwa Infinity do 35 gr, sproredarc z plecionką 0,12 lekko 6-12gr. Idąc od dołu do góry najpierw na wyjściu z tego zakrętu gdzie woda przyspieszała potężne udeżenie za skałą w rynnie przy brzegu i kilka minut zastanowienia szczupak czy sumik. Po kilku minutach wyjeżdża...leszcz :D kopyto manns 8cm na 10gr głowce w pysku, przyłożylem do wędki był do "T" na Injfinity i do wody. później kilka delikatnych pstryczków bez efektu, więc lekko zmniejszyłem przynętę do 7cm, ciężar głowki 7gr i krótszy hak. Podzialało wyjechały trzy sandaczyki ale krótkie więc szyciutko do wody. W kolejnym miescu piękny strzał zacięcie...i wyciągam samą główkę bez rippera...pierwszy raz mnie to spotało. Założyłem podobny ripper poprawka i walnął aż ,miło zacięcie bujnąl się dwa razy i odpadł, ale dobry był na pewno. Wróce tam niebawem. Także wypad całkiem nienajgorszy.

 

Ps.: Zmieżyłem w domu moje "T" w Infinity to 59cm :rolleyes:

 

Hehe widzę, że spinningowe przygody z leszczami to standard na krakowskiej Wiśle :) Mi na perłowego rippera mannsa siadła 63-centymetrowa sztuka (też mierzyłem po wędce) ;) 



#679 OFFLINE   Filip14

Filip14

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 402 postów
  • LokalizacjaMałopolskie
  • Imię:Filip

Napisano 18 październik 2014 - 19:01

Był ktoś ostatnio na Wiśle ? Coś się działo ?

Ja dziś popołudniu walczyłem od mostu Kotlarskiego i  zszedłem trochę poniżej stopnia-kompletne zero , nawet maluchy nie współpracowały  :(



#680 OFFLINE   niktważny

niktważny

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 82 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 18 październik 2014 - 19:08

W mijającym tygodniu byłem po zachodzie słońca poniżej Dąbia ale same przedszkolaki i mnóstwo wędkarzy.
Dziśwy brałem się w okolice Grabii, ale z woda płynie trawa itp przez co nie dało się łowić...

 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych