Wody w okolicach Krakowa
#7001 OFFLINE
Napisano 30 maj 2023 - 21:33
Piękna ta Wisła, ptaszki śpiewają, pokrzywy po pas i to na tyle. Jedno porządne branie na wobka boleniowego. Nad wodą cisza, nie widać ryb, nie słychać pluskania czy ataków boleni. I dzisiaj wracając z W3 pojechałem na starą miejscówkę kleniową zobaczyć co w wodzie piszczy. A żeby dojść do stanowiska musiałem przejść ze 20 metrów po pokrzywach po szyję. Będę teraz zdrowy na wieki bo byłem w krótkich spodenkach. Ale opłaciło się, stało stado że 20-25 sztuk po ok. 50 cm. Tyle że nie wejdzie się z wedką. Plan na weekend to kosa spalinowa i czyszczenie stanowiska. Skoro Wisła ma focha to może Raba ucieszy.
- malinabar lubi to
#7002 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2023 - 15:34
Panowie jaka temperatura wody na Wisełce?
#7003 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2023 - 16:11
#7004 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2023 - 14:02
Wczoraj 3h do zmroku, dziś 3h od brzasku… samo kleniowe przedszkole. Wpadło kilka sztuk, ale ogólnie słabizna. Woda czysta, ale spada tak szybko, że kiełże nie nadążają spitalać spod kamieni
Zero życia widocznego na wodzie! Ot, uklejki oczkują sporadycznie po płyciznach. Boleń chyba wyginął… w maju byłem ok 10 x nad wodą, po kilka godzin. Nie widziałem ataku bolka ani raz.
#7005 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2023 - 00:12
#7006 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2023 - 06:56
Stało się! Łamałem się długo, ale ostatecznie wsparłem O/Tarnów marnymi stu trzydziestoma złotymi za możliwość spacerów z wędka świętokrzyskimi brzegami Wisły. Może w weekend atak na W 5 będzie.
PS U mnie w kole (około 150 członków) byłem 16 na liście, a pewnie jeszcze kilka osób do wakacji zrobi opłatę, tylko ze względu na Wisłę (tak jak większość kieleckich wędkarzy). Miły grosz co roku trafia do...??? Do zobaczenia nad wodą.
#7007 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2023 - 07:14
- cys82 lubi to
#7008 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2023 - 08:57
#7009 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2023 - 12:18
PePe to se raczej ne vrati... A jak Ci jeszcze WP pierdzielną stopnie na Wiśle pod chałupą, to, chcąc cokolwiek złowić, będziesz musiał jeździć aż za Niepołomice....
#7010 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2023 - 14:49
Za Niepołomicami też nic nie bierze. Za to w porcie (ZB) trup suma, leży konkretny. pz
#7011 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2023 - 16:29
#7012 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2023 - 20:47
#7013 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2023 - 22:08
#7014 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2023 - 22:26
No jest tego sporo ale musisz wypowiedzieć się mniej więcej jaki rejon by Ci odpowiadał
Dowolny:) Zazwyczaj nad Odrę jeździłem latem i pora na zmianę Ważne żeby miło i w spokoju posiedzieć rybki drugorzędne
#7015 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2023 - 00:26
#7016 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2023 - 10:01
Poleciłbym Przewóz, ale od 4-5 lat mnie tam nie było, to nie wiem, jak teraz
to żeś pojechał syf i brak wody i ryb to tak w skrócie
#7017 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2023 - 10:16
#7018 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2023 - 10:59
Na razie na odcinku Niepołomice - N. Brzesko trawa/ zielsko ma 2h wysokości. Miejsca na biwakowanie jest sporo pod warunkiem że nie ma się ze sobą małych dzieci( bo takich zawodników nie idzie upilnować na stromym brzegu). Są na tym odcinku duże najczęściej kamieniste/ żwirowe plaże do których jest dojazd bo miejscowi żwir podbierają. Jak poleje mocno to tego odcinaka nie polecam, bo się można łatwo zagrzebać plus plaże są zalane od przyboru. Poniżej N. Brzeska trawa ma 2,5m ( sprawdzałem wczoraj) ale miejscowi zaczynają to kosić bo okolica bardziej rolnicza. Wszędzie jakieś ryby są, ale dobranie się do nich na krótkim wypadzie to będzie bardziej kwestia szczęścia, niż umiejętności łowiącego..... Czasem w danym miejscu ryby są przez tydzień czasem przez dzień itd. Wszystko zleży od poziomu wody, aktualnego przepływu i temperatury. pz
Ps. znalazłem gdzie są bolenie ale wczoraj jak nagle woda zaczęła przybierać niosąc tony różnego syfu musiałem odpuścić. Ale za to jaka wycieczka objazdowa potem była
#7019 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2023 - 13:00
No z tym zielskiem to masakra żeby dojść do zejścia nad wodę to ja z moim wzrostem znikam na jakiś czas po czym wyłaniam się nad zejściem a później też znikam i wyłaniam się dopiero na opasce w tym czasie mam kilka owadów w pysku i poparzony chwastami i pokrzywami więc Jarek zapraszamy w nasze okolice lepiej jedź pod Tyniec i tam sobie biwakuj Tyniec (Kraków) – Wikipedia, wolna encyklopedia
#7020 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2023 - 14:21
to żeś pojechał syf i brak wody i ryb to tak w skrócie
Tak jak wspomniałem, daawno mnie tam nie było. Odkąd Cię tam widywałem, minęło parę ładnych lat. Kiedyś było tam całkiem przyjemnie... . A i ryby się trafiały 😉
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych