Wody w okolicach Krakowa
#7321 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2023 - 16:07
#7322 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2023 - 20:17
Załączone pliki
Użytkownik GBP edytował ten post 02 listopad 2023 - 20:25
- mario, minkof, Grzesiek i 28 innych osób lubią to
#7323 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2023 - 20:51
Na woba nie złowiłem tak dużej sztuki jak Twoja, na gumę tylko jedną nieco większą... jedynie na żywca miałem kilka(naście) większych, ale kiedyyy to było...
Gratuluję raz jeszcze, ja jeszcze nie znalazłem chwili aby wybrać sie na typowo nocne sandałowanie, zawsze coś mi ostatnimi czasy wypadało 😞
Pozdrawiam
Adam W. (Wacha)
#7324 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2023 - 23:52
Ale konkretny klamot. Musial przydzwonic zdrowo.
Użytkownik Tommy100 edytował ten post 02 listopad 2023 - 23:52
#7325 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2023 - 01:15
Załączone pliki
- minkof, Grzesiek, jerzy6 i 17 innych osób lubią to
#7326 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2023 - 07:29
#7327 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2023 - 08:05
- GBP lubi to
#7328 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2023 - 10:24
Ale super ryba, gratuluję GBP!!!
#7329 ONLINE
Napisano 04 listopad 2023 - 14:29
Piękny sandacz, gratulacje.
Obserwuje ten wątek od dłuższego czasu, mimo że jestem z drugiego końca polski.
Wesoło tu macie i większość osób łowi z brzegu, na dziko - zajebista sprawa.
Pozdro
- Tommy100 lubi to
#7330 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2023 - 15:22
Jest w naszym okręgu taka niewielka, aczkolwiek niezmiernie urokliwa rzeczka. Nieco zapomniana przez ludzi z okręgu, a i wędkarze nieczęsto stają nad jej brzegami. Bo i łowić tu jest nie ma co. Przeważają pstrążki po 20-25 cm i ledwo miarowe klenie. Za to drobnicy jest co nie miara. Ślizy, strzeble, piekielnice, ukleje, kiełbie…
Rzeczka miejscami ma 3-4 m. szerokości i głębokość do kostek, a miejscami, szczególnie na zakrętach, tworzy głębokie doły i rozlewiska.
Cedron 1_Easy-Resize.com.jpg
Cedron 2_Easy-Resize.com.jpg
Cedron 3_Easy-Resize.com.jpg
Cedron_Easy-Resize.com.jpg
Jednak mimo, że ryby nie należą tu do gigantów, to lubię tu zaglądać, bo jest bardzo dziko i panuje cisza oraz spokój. Mnóstwo jest saren, dzików, bażantów, a w wodzie niepodzielnie królują bobry J Niestety miejscami rzeczkę skrzywdził jej największy szkodnik, tzn. człowiek…
Melioracja_Easy-Resize.com.jpg
Sezon zaczyna się tu +/- w połowie marca. Tak było i tym razem, gdy pod koniec marca, podczas jednej wyprawy łowię 3 klenie, z czego 1 to już naprawdę gigant, jak na taki ciurek. Rybki mają 31,35,40 cm i wszystkie dają się nabrać na imitację pstrąga od Wob Art
Kleń 31_Easy-Resize.com.jpg
Kleń 35_Easy-Resize.com.jpg
Kleń 40_Easy-Resize.com.jpg
Wob Art_Easy-Resize.com.jpg
Wraz z nastaniem cieplejszych dni klenie jakby gdzieś znikają (zapewne wędrują na tarło) i coraz częściej biorą pstrągi. W końcówce marca i w kwietniu mam kontakty jedynie z małymi rybami, które po kilku młynkach spadają. Jednak 30. kwietnia, na 5-cm woblerka Salmo, notuję bardzo silne branie, po którym na brzegu melduje się taki oto jegomość:
Pstrąg_Easy-Resize.com (2).jpg
Pstrąg_Easy-Resize.com.jpg
Salmo_Easy-Resize.com.jpg
Sami przyznacie, że jak na naszą okołokrakowską pstrągową mizerię, to ryba już ładna. Zważywszy, że nie została złowiona w Rabie.
Bardzo jestem ciekaw, co przyniesie maj. Miesiąc w mojej ocenie na pstrągi najlepszy. Później, wędkowanie z powodu nadbrzeżnej dżungli staje się niemożlwie, a brodzić nie bardzo jest jak, bo co i rusz trzeba wychodzić na ląd, bo mułu do kolan i głębokości spore. Natomiast z brzegu ciche podejście jest niewykonalne…
Zresztą, od czerwca przenoszę się nad Wisłę, która na dobre już ożywa.
Fakt, bardzo ładna jest rzeka, o której mówisz. W dolnym biegu zdarzało mi się łowić klenie i okonie. W marcu tego roku wybrałem się w jej górny bieg z muchą i mimo nieprawdopodobnie dobrych, dzikich miejscówek i obserwacji drobnicy nie miałem kontaktu z pstrągiem.
#7331 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2023 - 18:08
U mnie jeszcze woda za ciepła, i całkiem spora. Do 16 zapierniczała radośnie, potem jakby trochę zwolniła. Zabrałem kij który przy UL może za BFS robić. 14-65gr 2,64m ..... morski;).BFS to patyk typu rock fishing, bardzo specyficzny ale tak cholernie czuły że potrafie rozpoznać co się dzieje z przynętą. Nie wiem jak japońce to robią, ale niech robią bo im to dobrze wychodzi. Jedno fajne coś, co nawet w blanku usłyszałem. Poprawić nie chciał, obstawiam znowu klenia albo jakiego kapriowatego. Podmieniłem nawet kij na taki do 38gr ale jakoś tak miałko..... Zmieniłem miejscówkę i wróciłem do BFS, również bez sukcesu. Nawet się od niczego nie odbiłem.... Poczekam, w końcu zaczną żreć....pz
Załączone pliki
Użytkownik mayou edytował ten post 04 listopad 2023 - 18:09
#7332 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 03:46
Brawo Grześku, gratuluję serdecznie. Mój rekord dalej niezmiennie pozostaje przy 93cm
Muszę też coś wkleić, aby ze swej strony też podratować honor bandy .
Ale tak podsumowując mam wrażenie jakby Wisła obumierała prawie...
I żenujące jest , ze muszę , musimy chwalić się taką małą ilością rybek, ja przez ostatnie miesiące łowiłem ładną rybę co 8-10 wypadów, tylko niektóre wypady to np. były takie np. od g. 23.30 do 01.00
Np. dzisiaj akurat byłem dłużej i tylko na samym początku między 14 a 15tą miałem jakieś brania, bolek 65 na gumę, a potem 2 razy gruby klamot mi wychodził w 2 różnych miejscach ale nie dał szans do zacięcia.
No cóż dobre brania miałem tylko w zeszły czwartek przed zmianą pogody i, gdy woda szła do góry. wtedy to bolków złowiłem 2sztuki ale wyjść miałem z 5 , a wieczorem na opasce złowiłem sandacza 85cm , który bardzo mocno walczył sprawiając wrażenie suma , nawet pod prąd , ale trwało to kilka minut i się wyłożył.
Za to 15 minut wcześniej miałem dość delikatne branie i silny odjazd z nurtem, pomimo 2krotnego przykręcania hamulca- bałem się że sumek odjedzie z nurtem w siną dal... tak, że mój Avid niesympatycznie się wyginał do granic możliwości i dopiero po jakimś czasie ociężale zaczynałem z trudem pompować i niestety w pewnym momencie luz... Pomyślałem sumek spadł. Jakie było moje zdziwienie , gdy wyciągnąłem woblera Janusza Widły z wygiętym hakiem Ownera st46 i z dziurą sandaczową !
Oblał mnie zimny , przykry pot porażki . Być może kotwica była trochę osłabiona , bo tydzień wcześniej po holu 150cm sumka jej nie wymieniłem tylko poprawiłem kleszczami lekkie rozgięcie...
Aaa jeszcze kiedyś miałem w nocy sandacza ok.75.
20231021_180707.jpg 44,62 KB 13 Ilość pobrań
20231026_164751.jpg 63,38 KB 13 Ilość pobrań 20231026_164932.jpg 29,67 KB 13 Ilość pobrań
20231026_183828.jpg 30,91 KB 13 Ilość pobrań 20231026_195438.jpg 84,58 KB 11 Ilość pobrań 20231026_195448.jpg 72,04 KB 11 Ilość pobrań
20231026_195614.jpg 57,47 KB 11 Ilość pobrań 20231104_125342.jpg 38,4 KB 11 Ilość pobrań
- malinabar, Piotr Gołąb, PePe. i 10 innych osób lubią to
#7333 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 03:48
jakby ktoś dał radę je obrócić to fajnie by było
- TOMIS1975 lubi to
#7334 ONLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 08:15
#7335 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 09:25
#7336 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 11:21
te małe VMC są dość słabe
#7337 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 11:42
#7338 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 11:48
Mam pytanie prośbę troche offtop..
Jestem na etapie kupna silnika do pontonu.
Zastanawiam czy 5-7 konny silnik bylby w stanie sprawnie napędzić szeroki dociazony ponton 330cm.
A piszę to tu, bo moze ktoś z lokalnych Kolegów miałby możliwość wspomoc takim silnikiem do testów?
#7339 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 12:03
- Bolen30 lubi to
#7340 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2023 - 12:12
- jerzy6, szczupak1 i mayou lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych